licealistka93
Nowicjusz
Witam,
"wymacałam" u siebie w prawej piersi "guzka", poszłam do ginekologa, który skierował mnie do onkologa a ten z kolei zalecił usg a potem biopsję.
Biopsję miałam we wtorek i teraz moja pierś jest opuchnięta. Orientuje się ktoś czy to normalne po biopsji?
Musze czekać 2 tygodnie na wyniki, dzisiaj minął 2 dzień od biopsji a Ja mam w głowie milion czarnych myśli i wszystkie czarne scenariusze przychodzą mi do głowy, zanim dostane te wyniki zdążę chyba oszaleć...
"wymacałam" u siebie w prawej piersi "guzka", poszłam do ginekologa, który skierował mnie do onkologa a ten z kolei zalecił usg a potem biopsję.
Biopsję miałam we wtorek i teraz moja pierś jest opuchnięta. Orientuje się ktoś czy to normalne po biopsji?
Musze czekać 2 tygodnie na wyniki, dzisiaj minął 2 dzień od biopsji a Ja mam w głowie milion czarnych myśli i wszystkie czarne scenariusze przychodzą mi do głowy, zanim dostane te wyniki zdążę chyba oszaleć...