Chcę wysłać córkę do ośrodka szkolno - wychowawczego, ile to trwa?

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Witam!
Moje dziecko nie zdało do 2 klasy liceum i ma słabe oceny w domu nie pogada i pyskuje.
Za miesiąc kończy 18 lat ile by trwało przeniesienie ją do ośrodka szkolnowychowawczego ?



bardzo prosze o pomoc
 
M

MacaN

Guest
Nissq napisał:
Za miesiąc kończy 18 lat ile by trwało przeniesienie ją do ośrodka szkolnowychowawczego ?
A to tak mozna ? 18 lat, to możesz ją co najwyżej z domu wyrrzucić, bo ma słabe oceny i nie zdała.
 
M

MacaN

Guest
Zastanów się przez moment, za MIESIĄC będzie pełnoletnia, nie przeniesiesz jej do takiego ośrodka w miesiąc
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
włąsnie to mnie interesowało ile czasu trwa coś takiego.
Nie chce jej w domu mam jej dość.
zostawia kubki brudne w pokoju i wiecznie zajmuje łazienkę.
Zabroniłam jej wychodzić z domu i spotykać sie z chłopakiem widują się tylko w weekend czy może mnie sie przestać słuchać w końcu za te 3 tyg jest pełnoletnia
 
M

MacaN

Guest
Wybacz, ale w takim ośrodku nie umieszcza się ludzi za zostawianie brudnych kubków w pokoju. Jak sobie wychowałaś córkę, tak teraz masz, jedyne wyjście to poczekać 3 tygodnie i pokazać dziewczynie drzwi.

Tylko bądź świadoma tego, że taka decyzja prędzej, czy później zemści się na Tobie.
 
S

Spamerski

Guest
Dziewczyna się uczy, więc pokazanie drzwi też raczej nie jest możliwe. Zresztą to trochę dziwne i w sumie smutne, że rodzic woli oddać dziecko, niż pracować nad jego wychowaniem...
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
dziewczyna nie zdała a teraz ma słabe oceny z historii ma jedynke !
nie pomaga w domu ważny jest dla niej tylko chłopak.
Proszę pomożcie mi!
Podobno są ośrodki do 21 roku życia ale to chyba tylko za przestępstwa?


niech ktoś konkretny mi odpowie czy mam w ogóle po co sobie szarpać nerwy czy jest po co się wysilać czy zdążą ją wsadzić do ośrodka.
 
M

MacaN

Guest
Nissq napisał:
Podobno są ośrodki do 21 roku życia ale to chyba tylko za przestępstwa
Tak. Tylko za przestępstwa.


Nissq napisał:
niech ktoś konkretny mi odpowie czy mam w ogóle po co sobie szarpać nerwy czy jest po co się wysilać czy zdążą ją wsadzić do ośrodka.
Nie zdążą, bo nawet nie ma podstaw do tego, by ją tam wsadzić, rozumiesz ? Nie wolno tam wsadzać niegrzecznych dziewczynej, nad którymi mamusie nie potrafią zapanować - ze swojej własnej winy. Tam się wsadza dzieciaki, tudzież młodzież zdegenetowaną. Degeneracją nie jest jedynka z historii, słabe oceny i niepomaganie w domu.



Spamerski napisał:
Dziewczyna się uczy, więc pokazanie drzwi też raczej nie jest możliwe. Zresztą to trochę dziwne i w sumie smutne, że rodzic woli oddać dziecko, niż pracować nad jego wychowaniem...
Jest mozliwe, bo raz nie zdała i teraz uczy się słabo, więc może to być argument do pokazania drzwi. Do tego powinna dojść opinia nauczycieli, itp. Autorko, to jest droga sądowa, rozprawa za rozprawą - NIE wsadzisz do ośrodka szkolnowychowawczego swojej córki, nie ma na to żadnych szans.

Spamerski, swoją drogą, to matka ma chyba prawo wypisać córkę ze szkoły :)
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Nissq napisał:
dziewczyna nie zdała a teraz ma słabe oceny z historii ma jedynke !
nie pomaga w domu ważny jest dla niej tylko chłopak.
Proszę pomożcie mi!
Podobno są ośrodki do 21 roku życia ale to chyba tylko za przestępstwa?


niech ktoś konkretny mi odpowie czy mam w ogóle po co sobie szarpać nerwy czy jest po co się wysilać czy zdążą ją wsadzić do ośrodka.
Może pomyśl o konsultacji psychiatrycznej dla siebie. Twoje wypowiedzi brzmią jakby to Ciebie ktoś chciał zamknąć w ośrodku. Przyjmijmy jednak, że mówisz prawdę, masz pretensje do córki, że się nie uczy a przerasta cie rozmowa z pedagogiem szkolnym, czy też odwiedzenie specjalistycznych stron w internecie? Ręce opadają gdy się czyta takie wypowiedzi na forum, na którym i tak masz nikłe szanse, żeby dostać FACHOWĄ pomoc. Poziom ignorancji osiągnął tu szczyty.

BTW, Nie bój się, nie zamkną Cię w SOSW, potrzeba na to kilka zaświadczeń i opinii. :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
D_K napisał:
Może pomyśl o konsultacji psychiatrycznej dla siebie. Twoje wypowiedzi brzmią jakby to Ciebie ktoś chciał zamknąć w ośrodku.
Mam wrażenie ,że pisze to dziewczyna,która boi się,że matka to z nią zrobi.Nie znam żadnej matki,która w taki sposób jak autorka wypowiada się o własnym dziecku-ma jej dość,chce ją wsadzić?-co to ma być.No chyba,że patologia?
 
S

Spamerski

Guest
MacaN napisał:
Jest mozliwe, bo raz nie zdała i teraz uczy się słabo, więc może to być argument do pokazania drzwi. Do tego powinna dojść opinia nauczycieli, itp.

Spamerski, swoją drogą, to matka ma chyba prawo wypisać córkę ze szkoły
To nie jest powód do pokazania drzwi.

Zgodnie z przepisem art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71, poz. 733 ze zm.), współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.

Przez rażąco naganne postępowanie uniemożliwiające wspólne zamieszkiwanie należy rozumieć powtarzające się, o dużym nasileniu złej woli, zachowanie jednego z lokatorów, powodujące, że wspólne zamieszkiwanie z nim w jednym lokalu nie jest możliwe.

Źródło: http://orzeczenia.klodzko.sr.gov.pl/content/$N/155020100000503_I_C_000821_2012_Uz_2012-11-20_001

Niezdanie do kolejnej klasy, czy ewentualne niechodzenie do szkoły nie powoduje, że mieszkanie z taką osobą nie jest możliwe.
 

b00ciek

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2014
Posty
25
Punkty reakcji
0
Skoro córka nie ma jeszcze 18 lat, może być umieszczona w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, gdzie warunkiem pobytu (jak długo dziecko będzie tam przebywać, czy będzie tam przez 24 godziny na dobę itp.) jest np. stopień zagrożenia demoralizacją ze strony rówieśników czy społeczeństwa. Młodzieżowe ośrodki wychowawcze są przeznaczone dla dzieci i młodzieży, które wymagają specjalnej organizacji nauki (nie zdały do następnej klasy, mają trudności w nauce, nie mogą dostosować się do grupy (czyt. klasy) przez co osiągają słabsze wyniki) lub wymagają innych metod pracy i wychowania (rodzice nie potrafią opiekować się dzieckiem, dotrzeć do niego, pomóc mu lub tego nie chcą). Nieletni są umieszczani w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych wyłącznie na podstawie orzeczenia sądu rodzinnego o zastosowaniu środka wychowawczego, jakim jest właśnie taki ośrodek. Wątpie jednak, czy argument niewynoszenia po sobie brudnych naczyń, jest wystarczający, aby takie orzeczenie otrzymać.

Jeżeli jednak sprawa jest bardzo ważna, a Ty w żaden sposób nie możesz poradzić sobie z dzieckiem, to radziłabym rozejrzeć się za młodzieżowym ośrodkiem socjoterapii. Tam przyjmowane są dzieci i młodzież na wniosek rodziców oraz na podstawie orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego, wydanego przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną.

Mimo wszystko skłaniałabym się za tym, aby porozmawiać z córką lub np. zaprowadzić ją do psychologa. Może córka ma jakiś problem, przez co opuściła się w nauce, a z jakiegoś powodu nie może lub nie chce rozmawiać o tym z Tobą.
O ile się orientuje to rok szkolny juz dawno się zaczął i praktycznie zaraz się kończy, więc sama myśl o takim rozwiązaniu sprawy jest dla mnie niezrozumiała. Uważam, że trzeba było wcześniej udzielić córce pomocy, a nie teraz w tempie ekspresowym oddawać ją do ośrodka. Co z uwagi na sam wiek w jakim córka teraz się znajduje, nie musi być wcale takim dobrym rozwiązaniem, dla niej oczywiśćie.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Do Córki dotrzeć się nie da w żaden sposób niestety mam dość mieszkania pod jednym dachem z tak rozszczeniową dziewczyną.
Wiem ze może sie wyprowadzić i sobie doskonale poradzi. Che tylko zeby miała nauczkę dlatego chce jak najszybciej umieścić ją w ośrodku zanim skończy 18 lat i nie bedzie takiej szansy. w kwietniu kończy 18 lat i czy to tak długo trwa wszystko czy mogę to zrobić jeszcze w ciągu 2 tyg.. ona nie może sie spotykać z obecnym chłopakiem bo tylko on jej w głowie.
 

b00ciek

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2014
Posty
25
Punkty reakcji
0
Jeżeli chodzi o ten ośrodek socjoterapii to dosyć szybko trwa otrzymanie takiego orzeczenia.

Nikogo nie oceniając, nurtuje mnie jedna rzecz. Mianowicie Twoja córka ma teraz niespełna 18 lat, to jaka jest to w dużej mierze Twoja zasługa i tego jak ją wychowałaś, skoro masz taką pewność, że jak się wyprowadzi to sobie poradzi, to czemu za wszelka cene chcesz ją umieścić w ośrodku, skoro nie zależy Ci na niej, bo sama powiedziałaś, że dłużej pod jednym dachem z nią nie wytrzymasz? Chcesz się w taki sposób na niej zemścić?
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Możesz sobie to tak nazywać jak chcesz. Córka powinna wiedzieć , że nie wszystko jest takie kolorowe i jest po jej myśli na pstrykniecie.. Ile trwa?


chce się jedynie dowiedzieć ile trwa taka procedura.
Czy jeżeli córka nie zdała do 2 klasy liceum , dostaje alimenty od ojca to czy kiedy sie wyprowadzi będę jej musiała też płacić? Słyszałam ze jeżeli dziecko nie zdało i nie wyraża chęci do nauki to sąd nie obciąży mnie alimentami
Córka jednak twierdzi ze ma ambicje zda do 2 klasy i pójdzie na farmacje. Jak dla mnie to ona do zawodówki powinna iść
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Gówniara sobie poszla do pracy w wakacje i ciągle kupuje sobie jakieś rzeczy moim zdaniem zbędne a nie zasługuje na to za takie zachowanie i oceny. Wstając rano i wychodząc z pokoju nawet sie nie przywita. Rozumiem ze moze nie akceptowac mojego partnera ale jakis szacunek mu sie chyba należy prawda?
Odpowie mi ktoś jak jest z tymi alimentami?
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
Naprawdę wyczywam tu trola! Dziewczyna poszła do pracy i nie bierze pieniędzy od mamuśki - a mamuście z tym źle. Każda inna cieszyła by się, że dziecko jest samodzielne - a tej z tym niedobrze... No ręce opadają.

Dziecko może wystąpić o alemienty do 25 roku życia, o ile się uczy. Nawet jeśli nie zdała z klasy do klasy, wciąż prawdopodobnie dostanie alimenty. Zwłaszcza, jeśli jej przewiny to "poszła do pracy i sama sobie kupuje rzeczy" czy "nie nosi kubków do zlewu".
 
Do góry