vengo napisał:
dyskusja nie dotyczy nazwania Boga "SKALA""'--------lecz zrównanie Ojca i Syna jako jednego Boga tzn.Dwojca w jednej osobie.....stad moja opozycja.
Ps.słowo Skala ,użyto zarówno do bóstw jak i do Boga.....chodzi o opoke jaka ludzie wybierają ........moja OPOKA jest JEDEN BOG JHWH .......który przez swojego POMAZANCA wspomniał na ludzkość i umożliwił mi przez złożony okup [śmierć ofiarna Syna] życie wieczne jeśli w ta ofiarę uwierzę .punto!
Właśnie o tym pisałem. Stawiasz na równi opokę Bożą i pogańskich bogów. Przykład, który podałeś jest pod tym względem niewłaściwy. A zatem, nie można owe dwa wersety zestawiać obok siebie w sensie takim, jakim to uczyniłeś. W Biblii masz Opokę Prawdziwą i opokę fałszywą. Bóg mówi jasno i wyraznie, że nadzieja pokładana we fałszywych bogach a co za tym idzie opieranie się na
fałszywej skale jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Dlaczego? Bo ci bogowie nie przyjdą człowiekowi z pomocą ponieważ najzwyczajniej w świecie - nie istnieją. Ich po prostu nie ma. Opierać się na nich, to tak naprawdę opierać się na niczym. Stąd dalsze słowa z Pwt:
"37 I powie: "A gdzież ich bogowie,
opoka, do której się uciekali?
38 Ci, co zjadali tłuste ich żertwy
i wino pili z ich płynnych ofiar?
Niech wstaną i niech wam pomogą,
niech staną się waszą obroną.
39 Patrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden,
i nie ma ze Mną żadnego boga.
Ja zabijam i Ja sam ożywiam,
Ja ranię i Ja sam uzdrawiam,
że nikt z mojej ręki nie uwalnia."
(Pwt 32, 37-39)
Albo w Ozeasza:
"7 Mój lud jest skłonny
odpaść ode Mnie -
wzywa imienia Baala,
lecz on im nie przyjdzie z pomocą."
(Oz 11, 7)
Co do Chrystusa, o którym wspomniałeś :
"1 Nie chciałbym, bracia, żebyście wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze 2 i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; 3 wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy 4 i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. 5 Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni. 6 Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie pożądali złego, tak jak oni pożądali. 7 Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom." (1Kor 10, 1-7)
"8 Kapłani nie mówili: "Gdzie jest Pan?" Uczeni w Piśmie nie uznawali Mnie; pasterze zbuntowali się przeciw Mnie; prorocy głosili wyrocznie na korzyść Baala i chodzili za tymi, którzy nie dają pomocy. 9 Dlatego będę nadal prowadził spór z wami - wyrocznia Pana - i dzieci waszych dzieci będę oskarżał. 10 Przejdźcie na brzegi Kittim i zobaczcie, poślijcie do Kedaru i zbadajcie starannie, czy stało się tam coś podobnego? 11 Czy jakiś naród zmienił swoich bogów? A ci przecież nie są wcale bogami! Mój zaś naród zamienił swoją Chwałę na to, co nie może pomóc.
12 Niebo, niechaj cię na to ogarnie osłupienie,
groza i wielkie drżenie! - wyrocznia Pana.
13 Bo podwójne zło popełnił mój naród:
opuścili Mnie, źródło żywej wody,
żeby wykopać sobie cysterny,
cysterny popękane,
które nie utrzymują wody.
14 Czy Izrael jest może sługą albo niewolnikiem z urodzenia? Dlaczego stał się łupem, 15 nad którym ryczą lwy, wydając swój głos? Zamieniono ziemię jego w pustkowie, jego spalone miasta zostały pozbawione mieszkańców. 16 Nawet synowie Nof i Tachpanches ostrzygli ci głowę. 17 Czy nie sprawiło tego twoje odstępstwo od Pana, Boga twego, <gdy On prowadził cię w drodze?>
18 A teraz po co chodzisz do Egiptu,
aby pić wodę z Nilu?
Po co chodzisz do Asyrii,
aby pić wodę z Rzeki?
19 Twoja niegodziwość cię karze, a twoje niewierności cię osądzają. Wiedz zatem i przekonaj się,
jak przewrotne i pełne goryczy jest to, że opuściłaś Pana, Boga swego, a nie odczuwałaś lęku przede Mną -
wyrocznia Pana Zastępów."
(Jr 2, 8-19)
"7 Nadeszła [tam] kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: "Daj Mi pić!" 8 Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. 9 Na to rzekła do Niego Samarytanka: "Jakżeż Ty będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?" Żydzi bowiem z Samarytanami unikają się nawzajem. 10 Jezus odpowiedział jej na to: "O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej". 11 Powiedziała do Niego kobieta: "Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? 12 Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?" 13 W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. 14 Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu". 15 Rzekła do Niego kobieta: "Daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać"." (J 4, 7-15)
Jaką opoką/skałą według Ciebie jest Chrystus?