Proszę o pomoc...

piotrniz

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
zanim ludzie zupełnie mnie zakatują. Bardzo oryginalna metoda, na odpowiednich mowopodobnych dźwiękach oparta, służy oprócz dręczenia do uniemożliwienia koncentracji i doprowadzenia do zupełnego otępienia. Np. teraz robi to taki jeden hotel państwowy, ale kiedy indziej może być każdy sklep, księgarnia, kawiarnia, restauracja. Opisy można w pół minuty znaleźć w Internecie, bo mój przypadek robi się znany, ale to za długie, by tu wyjaśniać od zera.

Znajdzie się jakiś katolik w Warszawie czy sami tacy drugiej kategorii? (jak dotąd się nie znalazł mimo intensywnych poszukiwań i setek, tysięcy wiadomości) - a tutaj to mi jeszcze ciągle usuwają temat, czyżby chcieli się narazić na zarzut pomocnictwa, choćby i w zamiarze ewentualnym

Piotr Niżyński
 

rzokien

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2011
Posty
62
Punkty reakcji
13
A może się jednak pofatygujesz i napiszesz kim jesteś i o co Ci chodzi? Kompletnie nie rozumiem kim jesteś ? Co Ci się takiego stało i o jaką pomoc prosisz. Szukałem w internecie. Nic nie znalazłem, chyba przeceniasz swoją sławę.
 

piotrniz

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
rzochyn napisał:
A może się jednak pofatygujesz i napiszesz kim jesteś i o co Ci chodzi? Kompletnie nie rozumiem kim jesteś ? Co Ci się takiego stało i o jaką pomoc prosisz. Szukałem w internecie. Nic nie znalazłem, chyba przeceniasz swoją sławę.
O Piotrze Niżyńskim jest trochę w Internecie, ale nie chcę Cię tam odsyłać. Tak jak napisałem -- chodzi o tortury dźwiękowe. Tak się wyżywają na mnie nawet organy i firmy państwowe :( Z różnych głośników, rakże w metrze itp. Ścieżkę dźwiękową robią im w telewizji, jest taka komórka w firmie od tego. Sporo warszawiaków zna temat. Skorumpowany i wciągnięty w przestępczość rynek wynajmu.
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
piotrniz napisał:
O Piotrze Niżyńskim jest trochę w Internecie, ale nie chcę Cię tam odsyłać. Tak jak napisałem -- chodzi o tortury dźwiękowe. Tak się wyżywają na mnie nawet organy i firmy państwowe :(
A czym podpadłeś, że wyżywają się na Tobie ?
 

piotrniz

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Primawera napisał:
O Piotrze Niżyńskim jest trochę w Internecie, ale nie chcę Cię tam odsyłać. Tak jak napisałem -- chodzi o tortury dźwiękowe. Tak się wyżywają na mnie nawet organy i firmy państwowe :(
A czym podpadłeś, że wyżywają się na Tobie ?
Chyba im się znudziłem, a poza tym strasznie dużo w naszym systemie polityczno-medialnym przestępców podsłuchowych, więc postanowili zniszczyć pokrzywdzonego i świadka. :) Przy okazji można wypróbować wierność tych wszystkich ludzi, którzy jak dotąd z tv, politykami współpracowali. Zresztą skąd ja mam wiedzieć, nie przyszli i nie podali powodu.

Ktoś zechce pomóc z warszawiaków czy tylko taka pogawędka i odsyłanie w różne miejsca będzie? (do lekarzy, na policję, do mediów, do innych miast lub za granicę -- tu jeszcze trzeba pamiętać o ogromnych przekupionych rzeszach z przynależnością do mafii na sumieniu, tej od inwigilacji i prześladowań). Ci to od razu by ze mnie zrobili wariata, a przecież wystarczy 5 minut rozmowy na mieście - oni mnie nigdzie nie zostawią - i każdy się sam przekona, nie mówiąc już o ewentualnym nawiedzeniu hotelu, w którym akurat ja przebywam (całe halle i klatki schodowe dźwięczące, często przez ppoż, gdy jestem poza pokojem).
Najprostsze rzeczy pomogą, np. jakaś godzinna gościna w prywatnym miejscu, tam raczej przy moich ochronnikach łącznie rzędu 45 dB powinno mi być dobrze i cicho.

Teraz, po ponad roku tych dźwiękowych tortur, mam coraz częściej coś jak zawroty głowy - jest coraz gorzej. "Dzięki" za te tłumy chętne do pomocy w odpowiedzi na moje ogłoszenia, oferty i wiadomości.
 

piotrniz

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
sewanna napisał:
Ci to od razu by ze mnie zrobili wariata,
A to możliwe?Czy raczej już fakt się dokonał?
Ale z ciebie kozak! Dla ciebie, jak i wielu innych tutaj, prawdopodobnie jedyną szansą uniknięcia więzienia i, co trudniejsze, zachowania spokojnego snu jest pomóc mi. Taka prawda.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
piotrniz napisał:
Ale z ciebie kozak! Dla ciebie, jak i wielu innych tutaj, prawdopodobnie jedyną szansą uniknięcia więzienia i, co trudniejsze, spokojnego snu jest pomóc mi. Taka prawda.
Prawda jest taka,że potrzebujesz psychiatry bardzo mocno i mam nadzieję,że są wokół ciebie ludzie,którzy o to zadbają.
 

piotrniz

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
sewanna napisał:
Prawda jest taka,że potrzebujesz psychiatry bardzo mocno i mam nadzieję,że są wokół ciebie ludzie,którzy o to zadbają.
Dobrze, solidnie udowodniłaś swoją tezę, a teraz wracając do rzeczy - czy znajdzie się ktoś, kto mi pomoże? Zanim ludzie zupełnie mnie zakatują. Biorą mnie już od tego zawroty głowy. Państwo się nade mną znęca.

Piotr Niżyński
znany w Internecie
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
piotrniz napisał:
Piotr Niżyński
znany w Internecie
Właśnie-wystarczy poczytać o Panu-panie znany w internecie i nic już nie trzeba udowadniać.Jest też możliwość,że tylko "strugasz wariata"-jak to mówią dla popularności...w końcu czegóż się nie robi...
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
piotrniz napisał:
Znajdzie się jakiś katolik w Warszawie czy sami tacy drugiej kategorii?
Czyżby hitlerowskie zapędy? Niekatolicy - ludzie drugiej kategorii, no pięknie.



piotrniz napisał:
Zanim ludzie zupełnie mnie zakatują. Biorą mnie już od tego zawroty głowy. Państwo się nade mną znęca.
Piszesz jak schizofrenik. Nie wiem co chcesz uzyskać, ale tym sposobem się nie najesz. Znajdź sobie hobby i przestań zawracać głowę ludziom. Państwo nie musi wysyłać żadnych ukrytych wiadomości, bo jawnie robi z nas wszystkich debili i opróżnia nasze kieszenie.
Idź do lekarza.




piotrniz napisał:
znany w Internecie
Gdzie niby? Nie zauważyłam.
 
Do góry