Kretynoidalna forma... grzecznościowa?

Y

Yellow Jester

Guest
Witam was. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, co to za moda nastała, żeby pisać wszystkie formy osobowe, np. my, ona, oni, wielką literą? Czytam sobie jakiś temat o fejsbukowej miłości, a tam koleś pisze "Ona, Ona...". Albo inny temat: "Coś-tam, coś-tam... a My coś-tam...". :wow: Spotykam się z tym coraz częściej, na przeróżnych forach, nie tylko tutaj. To pewnie młodzież tak pisze. Ja rozumiem, że w listach się używa tej wyszukanej grzeczności i pisze te zwroty wielką literą, ale to nawet nie we wszystkich językach - różnie jest.
Ludzie na forum mojej grupy studenckiej jadą po profesorach aż niemiło, ale "On" zawsze napiszą wielką literą! Czyli jednak mają do Nich jakiś szacunek! :crazy:
A może to mnie coś ominęło i teraz poprawność polityczna tego wymaga? :spotkanie:
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
Na forum zawsze pisałam małą literą, ale pojawił sie u nas osobnik, który w bardzo niewyszukany sposób wymusił na uzytkownikach wielkie litery w zwrotach grzecznościowych i tak już mi zostało.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Yellow Jester napisał:
Witam was. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, co to za moda nastała, żeby pisać wszystkie formy osobowe, np. my, ona, oni, wielką literą? Czytam sobie jakiś temat o fejsbukowej miłości, a tam koleś pisze "Ona, Ona...". Albo inny temat: "Coś-tam, coś-tam... a My coś-tam..."
I stary pryk jak się zakocha to będzie pisał "Ona" zamiast "ona". O ile początkowo mnie to bawiła, o tyle dziś już wkurza. Miłość, czy inne wyszukane emocje nie tłumaczą debilizmu, ani nie są dobrym argumentem, dlaczego człowiek celowo popełnia błędy w pisowni.



Yellow Jester napisał:
Ja rozumiem, że w listach się używa tej wyszukanej grzeczności i pisze te zwroty wielką literą, ale to nawet nie we wszystkich językach - różnie jest.
A co to są listy? ;p



Primawera napisał:
niewyszukany sposób wymusił na uzytkownikach wielkie litery w zwrotach grzecznościowych
Wielką literę stosuje się w nazwach własnych oraz w przypadku drugiej osoby liczby pojedynczej (rzadziej mnogiej) może być stosowana i wielka i mała - w tych wypadkach można śmiało pisać bez obawy o błąd.
 
Y

Yellow Jester

Guest
Thyme napisał:
Wielką literę stosuje się w nazwach własnych oraz w przypadku drugiej osoby liczby pojedynczej (rzadziej mnogiej) może być stosowana i wielka i mała - w tych wypadkach można śmiało pisać bez obawy o błąd.
Otóż to, jak widzę "Go" albo "Ona", to czasami się śmieję, a czasami włączam spokojną muzykę, bo nie chciałbym się zdenerwować.

Thyme napisał:
A co to są listy? ;p
No, ten, to są te, no... e-maile.
 
A

alfabeta11

Guest
Yellow Jester napisał:
Otóż to, jak widzę "Go" albo "Ona", to czasami się śmieję, a czasami włączam spokojną muzykę, bo nie chciałbym się zdenerwować.
Nie ma co się z tego powodu denerwować. Żyjemy w czasach, w których takie rzeczy są zupełnie normalne. Ludzie przestają czytać, często jedyne co piszą to konwersacje na fejsbukach... Niektóre zachowania po prostu zanikają. To jest coś w rodzaju deewolucji. Nie mamy na to wpływu więc nie ma co się tym przejmować.
 
A

alfabeta11

Guest
W takim razie w jaki sposób można to zmienić?
A co do nerwów... Jeśli nie ma się na coś wpływu (sądzę, że na to akurat nie mamy) to nie ma sensu przejmowanie się tym.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Tłumacząc ludziom, że jest to błąd. Podobno Bóg ma więcej radości z jednego nawróconego grzesznika niż z wielu tych, którzy żyli jak należy.

Tak, tak, bawmy się, cieszmy i radujmy, albowiem nic zmienić nie możemy. Będzie tylko gorzej, bo ludzie to coraz większe patałachy, a my jesteśmy częścią tej cyrkowej gromadki. Huraa!
 
A

alfabeta11

Guest
Thyme napisał:
Tak, tak, bawmy się, cieszmy i radujmy, albowiem nic zmienić nie możemy. Będzie tylko gorzej, bo ludzie to coraz większe patałachy, a my jesteśmy częścią tej cyrkowej gromadki. Huraa!
Tak szczerze... nie jest tak? Ludzie po prostu nie chcą się zmienić. Większości pasuje takie życie. Proste, bez zwracania uwagi na takie "bzdety". Z lenistwem bardzo, bardzo ciężko wygrać. No i druga osoba musi tego chcieć.
 
Do góry