Mój problem polega na tym, że mam dość mocny zarost, dość często się gole przez co mam mocno podrażnioną skórę. Najgorsze jest to, że co jakiś czas wrastają mi się włoski, co później jest bardzo bolesne. Używam wszelkich balsamów, kremów itp. itd., jednak nie pomaga, co możecie mi poradzić na podrażnioną skórę i wrastanie włosków?? Może ktoś ma podobny problem?
Problem z mocnym zarostem
- Thread starter dexterrr
- Rozpoczęty
kolo.ratunkowe
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Styczeń 2013
- Posty
- 86
- Punkty reakcji
- 0
a używasz maszynki jednorazowej czy elektrycznej? przy elektrycznej powinieneś pozbyć się wszelkich podrażnień.dexterrr napisał:
O nie nie broda nie, absolutnie, jakoś nie mogę się przekonać 
Jeśli chodzi o maszynkę to do elektrycznej tez nie mogłem się przekonać za bardzo... dziś w Internecie czytałem o tym że miodła indyjska chroni skórę przed wrastaniem włosków, ale nie mogę jeszcze odnaleźć żadnych kosmetyków z tym składnikiem. Używał ktoś kiedyś coś? Albo może jakies inne kosmetyki które mi trochę pomogą?...
Jeśli chodzi o maszynkę to do elektrycznej tez nie mogłem się przekonać za bardzo... dziś w Internecie czytałem o tym że miodła indyjska chroni skórę przed wrastaniem włosków, ale nie mogę jeszcze odnaleźć żadnych kosmetyków z tym składnikiem. Używał ktoś kiedyś coś? Albo może jakies inne kosmetyki które mi trochę pomogą?...
kolo.ratunkowe
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Styczeń 2013
- Posty
- 86
- Punkty reakcji
- 0
a co powoduje, że nie możesz przekonać się do maszynki elektrycznej? osobiście nie znam mężczyzny, który jej nie używadexterrr napisał:O nie nie broda nie, absolutnie, jakoś nie mogę się przekonać
kolo.ratunkowe
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Styczeń 2013
- Posty
- 86
- Punkty reakcji
- 0
mój chłopak też początkowo sceptycznie podchodził do maszynki elektrycznej, ale odkąd ją ma ani razu nie sięgnął po jednorazówkędexterrr napisał:haha a ja mam pare kolegów którzy tak samo jak ja nie lubią
M
Marm_zbanowany
Guest
Maszynka elektryczna będzie idealna na taki typ zarostu,szczególnie jeżeli golisz się co 2-3 dni,wtedy znakomicie się sprawdzi. Proponuję kupić tą lepszą za powiedzmy 200-300zł aby się nie zepsuła po kilku miesiącach użytkowania.
ula9zas
Nowicjusz
A może właśnie zmiana kosmetyków po goleniu będzie dla Ciebie dexterrr najlepszym rozwiązaniem. Piszesz o tej miodle indyjskiej, nie słyszałam, ale wiem że kosmetyki z olejkiem z drzewa herbacianego też mają dobroczynne właściwości w kosmetykach, no i nie zapominaj o filtrach!
D_K
Strzelać każdy może...
- Dołączył
- 24 Styczeń 2009
- Posty
- 979
- Punkty reakcji
- 58
Spróbuj nie golić się pod włos - tylko z włosem i w poprzek. Maszynki elektryczne nie są wyjściem, będziesz się czuł niedogolony. Myślałeś kiedyś o maszynce na żyletki? Przy odpowiedniej technice jest delikatniejsza niż wieloostrzowy, plastikowy shit.ula9zas napisał:
ula9zas
Nowicjusz
Nie znam się na męskich zarostach, ale D_K na pewno masz rację, że żyletki są lepsze. Pamiętam jak mój tata się golił i jednej używał kilka razy, ale nie ulega wątpliwości, że po goleniu przyda się żel łagodzący podrażnienia
ziemowit21
Nowicjusz
- Dołączył
- 12 Maj 2009
- Posty
- 33
- Punkty reakcji
- 1
Co kto woli, ale generalnie nie da się ukryć że elektryczna jest dużo wygodniejsza, a przy tym skuteczność jest spoko, no i podrażnień nie ma...
Może i trochę faktycznie macie racji, po prostu chyba nie lubię zmian, ale pomału zaczyna mnie to denerwować bo wcześniej jakoś tak nie było, a o maszynce na żyletki właśnie dziś myślałem, że może spróbuję jednak tego. A olejek z drzewa herbacianego to w czym jest?? Jakiś ziołowy sklep czy używasz jakiś takich kosmetyków?
szkudlarnik
Nowicjusz
- Dołączył
- 24 Kwiecień 2009
- Posty
- 24
- Punkty reakcji
- 2
Z doświadczenia powiem, że im twardszy zarost, tym niestety trudniej sobie z nim poradzić... chociaż na wszystko są sposoby w kwestii kosmetyków jest taki problem, że niestety też potrafią uczulać i najgorsze jest to że nie da się sprawdzić tego inaczej niż na własnej skórze :/ ja wiem jak było u mnie, jak mi kumpel polecił też jakiś balsam który jemu pomagał a u mnie było jeszcze gorzej... i to jest sprawa mocno indywidualna, ale w kontekście problemów z podrażnioną skórą powiem że warto się zastanowić nad maszynką elektryczną - po mniej więcej pół roku używania takiej mogę potwierdzić że podrażnień jest o wiele mniej także komfort golenia zdecydowanie wzrósł
w kwestii kosmetyków jest taki problem, że niestety też potrafią uczulać i najgorsze jest to że nie da się sprawdzić tego inaczej niż na własnej skórze :/ ja wiem jak było u mnie, jak mi kumpel polecił też jakiś balsam który jemu pomagał a u mnie było jeszcze gorzej... i to jest sprawa mocno indywidualna, ale w kontekście problemów z podrażnioną skórą powiem że warto się zastanowić nad maszynką elektryczną - po mniej więcej pół roku używania takiej mogę potwierdzić że podrażnień jest o wiele mniej także komfort golenia zdecydowanie wzrósł No tak każda skóra jednak jest inna i inaczej reaguje. Dlatego chciałbym już jakiś lepszy kosmetyk, nawet i droższy - pewnie wystarczy na dłużej- i sprawdzony. Szukam w necie jakiś kosmetyków co wyżej ktoś pisał że z olejkiem z drzewa herbacianego, ale nie mogę nic odnaleźć;/
ula9zas
Nowicjusz
Olejki z drzewa herbacianego w połączeniu z miodłą indyjską mają zastosowanie w kosmetykach męskich. Stosowane przy podrażnieniu w związku z częstym goleniem, wrastaniem włosków i zapaleniem mieszków włosowych. Niestety nie kupisz ich w drogerii czy aptece. Dostępne w gabinetach kosmetologicznych i przez internet.
Zwłaszcza przy mocnym zaroście. Zanim zdecydujesz się na zakup wypróbuj chociaż raz u znajomego , niech ci da przetestować bo możesz żałować później wydanej kasy.D_K napisał:
Z maszynką na żyletki to jest tak że chyba faktycznie trzeba używać jakiejś techniki żeby poczuć tą delikatność . Osobiście robiłem takie zmiany tzn. z maszynki mach 3 turbo przeszedłem na taką na żyletki ale ogoliłem się nią może ze trzy razy i to z bólem bo nie ma porównania z mach 3 gdzie jednym pociągnięciem praktycznie zarost jest ścięty a tu w przypadku jednej żyletki a nie trzech jest to takie drapanie po którym tym bardziej można mieć podrażnienia .
D_K
Strzelać każdy może...
- Dołączył
- 24 Styczeń 2009
- Posty
- 979
- Punkty reakcji
- 58
Bo to Zupełnie inne golenie. Wszystko zależy od:Mcnulty napisał:
a) przygotowania zarostu, czyli prysznic przed i pędzel + krem/mydło do golenia. Żaden reklamowany żel tego za nas nie zrobi. Mydło do golenia dla wprawnego faceta zapewnia idealną pianę. Kto spróbował i mu wyszła nigdy nie wróci do żelu czy pianki.
b) technika i odpowiednia żyletka. Główne założenie to zero nacisku i zero golenia w miejscu w którym nie ma piany, no i odpowiedni kąt. Jeśli spełnisz te warunki będzie o wiele dokładniej i delikatniej niż w przypadku plasticzanego szitu o x ostrzach. Dla twardego i mocnego zarostu można spróbować maszynki o otwartym grzebieniu. Tylko tu technika musi być naprawdę dobra.
Dla mnie golenie jest przyjemnością a mam wrażliwą skórę i przy plastikowych maszynkach różnie bywało. Maszynka na żyletki w moim przypadku to strzał w 10.
Każdy ma inaczej ale fakt - zgodzę się że warto sprawdzić wcześniej - chociaż ja się z marszu przesiadłem na elektryka (Philips AT890) i od razu była pełna elegancjaMcnulty napisał:
A zarost mam dość twardy/szorstki.Tutaj 100% racji, jak się policzy np w skali 1-2 lat wydatki na zwykłe maszynki to kupienie nawet porządnego elektryka przestaje być problemem ekonomicznymMcnulty napisał: