Seu
Nowicjusz
Cześć!
Piszę do Was z pewnym, dość niepokojącym (i irytującym) problemem. Opiszę go tutaj krótko, a niżej podam szczegóły oraz film. Podczas korzystania z komputera w pewnych okolicznościach (zaraz wyjaśnię jakich) ekran na monitorze zaczyna sporadycznie i nieregularnie "migać". Nie chodzi o szybkie wyłączenie i włączenie, a jakby zakłócenie obrazu. Film doskonale pokaże o co mi chodzi, widoczne problemy zaczynają się od pierwszej minuty, nieregularnie aż do końca.
Kiedy to się dzieje?
Rzadko: Podczas zwykłego korzystania z komputera, grania w gry 3D (tutaj naprawdę niezwykle rzadko)
Częściej: Korzystania z Internetu (szczególnie YouTube) oraz grania w FM, którego widać na filmiku oraz po wyłączeniu FMa i zwykłego korzystania z komputera.
Co już robiłem:
- Karta graficzna ma dwa wyjścia DVI, sprawdzałem jedno i drugie.
- Komputer jest regularnie czyszczony, a kable ułożone.
- Monitor podczas grania na XBoxie nie miga, a więc problem z nim raczej wykluczam, choć wszystko jest możliwe.
- Sterowniki do karty graficznej były przeinstalowywane, instalowałem wersje starsze zarówno od AMD, jak i ze strony MSI oraz odinstalowywałem całkowicie, korzystając z domyślnych Windowsa. Problem nie zniknął.
- Zmieniałem system (bo i tak planowałem to od pewnego czasu) z Win7 x64 na Win 8.1 x64. Uprzedzając głupie pytania - oryginalny, posiadam klucze z DreamSparka.
Podzespoły:
GPU: MSI Radeon R9 270X 2G Gaming
CPU: AMD Phenom X2 550 BlackEdition 3.1GHz (temperatury, przy maksymalnym obciążeniu to nie więcej niż 53 stopnie Celcjusza)
MOBO: ASUS M4A78 PRO (najnowszy dostępny BIOS, ściągany ze strony producenta oraz restartowany dla sprawdzenia)
RAM: 2GB/1066 i 2GB/677 (obie ustawione na 800MHz, co od dwóch lat nie sprawia problemów)
Zasilacz: Fortron FSP500-60GHN(85)
Co mogłem zepsuć:
Bawiłem się OC, procesor sprawował się dobrze przy 3600MHz, jednak wyłączona kontrola Q-Fan oraz brak Cool'n'Quiet były zbyt dużym minusem, więc powróciłem do standardowego taktowania. Chłodzenie jest BOX'owe. Mógł się on uszkodzić?
Bardzo niedawno wymieniałem kartę graficzną i mam OGROMNĄ nadzieję, że to nie jest jej wina. Okazję, by podłączyć inną będę miał dopiero za tydzień-półtora. Nie od razu po wymianie problem się pojawił, raczej po zabawie z OC procesora.
Bardzo Was proszę o jakiekolwiek wskazówki. Komputer nie jest może królem wydajności, ale nigdy mnie nie zawiódł, dbam o niego i staram się, by wszystko działało jak należy, dlatego proszę o pomoc.
Oto film: http://www.youtube.com/watch?v=3tEQDMvXpvg&feature=youtu.be
Piszę do Was z pewnym, dość niepokojącym (i irytującym) problemem. Opiszę go tutaj krótko, a niżej podam szczegóły oraz film. Podczas korzystania z komputera w pewnych okolicznościach (zaraz wyjaśnię jakich) ekran na monitorze zaczyna sporadycznie i nieregularnie "migać". Nie chodzi o szybkie wyłączenie i włączenie, a jakby zakłócenie obrazu. Film doskonale pokaże o co mi chodzi, widoczne problemy zaczynają się od pierwszej minuty, nieregularnie aż do końca.
Kiedy to się dzieje?
Rzadko: Podczas zwykłego korzystania z komputera, grania w gry 3D (tutaj naprawdę niezwykle rzadko)
Częściej: Korzystania z Internetu (szczególnie YouTube) oraz grania w FM, którego widać na filmiku oraz po wyłączeniu FMa i zwykłego korzystania z komputera.
Co już robiłem:
- Karta graficzna ma dwa wyjścia DVI, sprawdzałem jedno i drugie.
- Komputer jest regularnie czyszczony, a kable ułożone.
- Monitor podczas grania na XBoxie nie miga, a więc problem z nim raczej wykluczam, choć wszystko jest możliwe.
- Sterowniki do karty graficznej były przeinstalowywane, instalowałem wersje starsze zarówno od AMD, jak i ze strony MSI oraz odinstalowywałem całkowicie, korzystając z domyślnych Windowsa. Problem nie zniknął.
- Zmieniałem system (bo i tak planowałem to od pewnego czasu) z Win7 x64 na Win 8.1 x64. Uprzedzając głupie pytania - oryginalny, posiadam klucze z DreamSparka.
Podzespoły:
GPU: MSI Radeon R9 270X 2G Gaming
CPU: AMD Phenom X2 550 BlackEdition 3.1GHz (temperatury, przy maksymalnym obciążeniu to nie więcej niż 53 stopnie Celcjusza)
MOBO: ASUS M4A78 PRO (najnowszy dostępny BIOS, ściągany ze strony producenta oraz restartowany dla sprawdzenia)
RAM: 2GB/1066 i 2GB/677 (obie ustawione na 800MHz, co od dwóch lat nie sprawia problemów)
Zasilacz: Fortron FSP500-60GHN(85)
Co mogłem zepsuć:
Bawiłem się OC, procesor sprawował się dobrze przy 3600MHz, jednak wyłączona kontrola Q-Fan oraz brak Cool'n'Quiet były zbyt dużym minusem, więc powróciłem do standardowego taktowania. Chłodzenie jest BOX'owe. Mógł się on uszkodzić?
Bardzo niedawno wymieniałem kartę graficzną i mam OGROMNĄ nadzieję, że to nie jest jej wina. Okazję, by podłączyć inną będę miał dopiero za tydzień-półtora. Nie od razu po wymianie problem się pojawił, raczej po zabawie z OC procesora.
Bardzo Was proszę o jakiekolwiek wskazówki. Komputer nie jest może królem wydajności, ale nigdy mnie nie zawiódł, dbam o niego i staram się, by wszystko działało jak należy, dlatego proszę o pomoc.
Oto film: http://www.youtube.com/watch?v=3tEQDMvXpvg&feature=youtu.be