Historia – droga do zbliżenia Polski i Białorusi

michal79

Nowicjusz
Dołączył
3 Wrzesień 2013
Posty
3
Punkty reakcji
0
[SIZE=15pt]Polska i Białoruś mają trwałą wspólną historię, chociaż ten czynnik jest jeden z najbardziej liczących przy wyznaczeniu państwowej polityki na ogół i międzynarodowych stosunków. Historia może pomóc współczesnym politykam wybierać najbardziej optymalne decyzje współczesnych międzynarodowych problemów, uzasadniać te czy inne kroki na międzynarodowej arenie. Historyczne przykłady udanej wojskowej I politycznej współpracy dwóch państw dosyć, i do rocznicy Bitwy pod Orszą nie przeszkodziło by wspomnieć o tym.[/SIZE]
[SIZE=15pt]Wtedy, 8 września 1514 roku, 30-tysiączna armia Wielkiego Księstwa Litewskiego rozgromiła trzykrotnie większe według liczebności wojsko moskiewskie. Osiągnąć sukcesu pozwoliła współpraca z Polską i talent dowódców.[/SIZE]
Jak pisze [SIZE=15pt]belvpo.com [/SIZE]
[SIZE=15pt]Teraz Polska i Białoruś mają dużo wspólnego. Dwa państwa należą do jednej europejskiej cywilizacji. To bliskość obyczajów i tradycyj, mentalności, religia , kulturalna wspólność znacznej części ludności naszych krajów. Nas jednoczą znakowe miejsca i wydarzenia, związane z imionami Adam Bernard Mickiewicz, Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko, Michał Ogiński i wielu innych wybitnych działaczy.[/SIZE]
[SIZE=15pt]Taka wspólność determinuje obecność wzajemnych sympatii, ciasnych i spokrewnionych związków wielu Polaków i Białorusów. Jak przykład można doprowadzić przesłuchania mieszkańców wschodnich województw Polski i zachodnich obwodów Białorusi. Większość przeciętnych obywateli uważa, że po drugą stronę granicy żyją ich historyczni druhowie, które do siły jakichś współczesnych politycznych kontrowersji są ograniczone w kontaktach i występują za maksymalne rozszerzenie międzypaństwowej współpracy i zdejmowanie każdych prawnych barier i przeszkód. Historia naszych stosunków dyktuje nam główną lekcję dla współczesności – tylko wspólne wysiłki, dobrosąsiedzkie stosunki mogą zabezpieczyć sukces w walce z ogólnymi zagrożeniami i przeciwstawiać się wezwaniom XXI stulecia.[/SIZE]
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
o ile mi wiadomo to Białoruś była częścią Wielkiego Księstwa Litewskiego w ramach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Sam cytujesz udział pod Orszą wojsk litewskich. Ponadto w czasie bitwy pod Orszą Litwa była niezależna od Polski, łączyła ich wyłącznie unia personalna.
To dobrze że wskazujesz na potrzebę współpracy ale nie pisz bzdur. Ten apel powinieneś przy tym wystosować do Litwy i Litwinów
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Różnie można pojmować "wspólną historię Białorusi i Polski" Ja jakoś tej wspólnej historii nie dostrzegam.
Za to dostrzegam korzyści, które mogłyby wyniknąć ze współczesnej współpracy naszych narodów i naszych władz. Łukaszenko nie jest wieczny Ludzie zmieniają zapatrywania oraz dostrzegają zbieżne cele
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
tak, dokładnie. A gdyby udało się stworzyć konfederację Polski, Białorusi i Ukrainy to może powstać regionalne mocarstwo
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Współczesne zbliżenie Polski z Białorusią byłoby chyba łatwiejsze po odejściu Tuska i jego kumpli.
Co do Łukaszenki... Nie wiem, mam za mało danych rzeczywistych.
Bez osłabienia Rosji taka bliskość mogłaby zaistnieć tylko pod "opiekuńczymi skrzydłami" Moskwy, a to mnie się w głowie nie mieści
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
oczywiście, poza tym sama koncepcja zbliżenia z Białorusią jest osłabianiem Rosji.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Historia raczej Litwę, Białoruś i nas DZIELI.
Na górze Pokłonnej (Moskwa) władca Moskwy kajał się przed wodzem litewskobiałoruskiej wyprawy i przysięgał posłuszeństwo i służbę.
Białorusini pod wodzą kunigasów i odlitewskich kniaziów mogliby dzisiaj rządzić w Moskwie. A tu jakieś Jogajły i Witoldy odwrócili się na zachód i przez to Moskwa urosła w potęgę.

Co wcale nie wyklucza współczesnej współpracy. cdba
 
Do góry