Kolka niemowlęca

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
Kolka niemowlęca - czyli naprawdę poważny problem. Ja ze swoim jednym dzieckiem chyba przechodziłam właśnie kolkę, ale do końca nie była ona zdiagnozowana. Jak sobie radzicie z tym problemem? w jaki sposób pomagacie dzieciom aby się tam maluszki nie męczyły...Moja szwagierka ma malutkie dziecko i naprawdę już nie wie co robić.
 

Igrys

Stały bywalec
Dołączył
5 Wrzesień 2009
Posty
1 038
Punkty reakcji
167
Wiek
47
Miasto
.
Dziekuje.


Czy (sooorki jestes tak tempa, czy nabijastz posty?) Google.

Bez urazy czasem nie wie czlowiek co to lekarz.

Buzi buzi.


Temat do zamkniecia.
 
0

03092010

Guest
Moja mala miala kolki do grubo ponad roku. Choc w teorii koncza sie w 4 m-cu. Wiec sie nachodzilam po lekarzach i slyszalam, ze tak czasem bywa. Moze i racja, bo podawalam jej Infacol i po chwili przestawalo. Ale do dzisiaj zadaje sobie pytanie, dlaczego tyle czasu to trwalo..
 

erudyta79

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2013
Posty
53
Punkty reakcji
0
jak sobie przypomnę kolki syna - koszmar! nie pomagała moja dieta, krople, nawet z zagranicy sprowadzane. masowaliśmy brzuszek, robilismy ciepłe okłady, nosilismy na rękach w każdą chyba stronę a i tak płaczu było duzo.
ja nie wiem, czy z tym można sobie poradzić. mnie lekarze mówili, że musi wyrosnąć i wreszcie przeszło. ale wycierpiał się sporo. może poczytasz coś o tym? każde dziecko jest inne i rózne rzeczy mogą pomóc, na przykład specjalna butelka
 

Maria Gracka

Nowicjusz
Dołączył
14 Październik 2012
Posty
47
Punkty reakcji
0
erudyta79 napisał:
jak sobie przypomnę kolki syna - koszmar! nie pomagała moja dieta, krople, nawet z zagranicy sprowadzane. masowaliśmy brzuszek, robilismy ciepłe okłady, nosilismy na rękach w każdą chyba stronę a i tak płaczu było duzo.
ja nie wiem, czy z tym można sobie poradzić. mnie lekarze mówili, że musi wyrosnąć i wreszcie przeszło. ale wycierpiał się sporo. może poczytasz coś o tym? każde dziecko jest inne i rózne rzeczy mogą pomóc, na przykład specjalna butelka
Ja natomiast żałuję,że jak byłam mała to nie było takich specyfików jakie są teraz. Niestety musiałam się nacierpieć, no ale trudno... dobrze, ze teraz dzieciaczki mają lepiej:) u mnie kolki były na przykład objawem choroby;(
 

Hipcio87

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
410
Punkty reakcji
0
majq czekamy na Twoją historię. :)
Ja szczęśliwie z najgorszym rodzajem kolki do czynienia nie miałam, a jak pojawiła się u siostrzeńca kiedy go pilnowałam herbatka koperkowa i masaże pomagały. Zawsze była w głowie świadomość, że asekuracyjnie jest espumisan w kropelkach ale udawało się bez niego.
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
A stosowaliście suszarkę do włosów? to jest coś co nie powiem pomagało. Miałam, ten espumisan i jak już suszarka nie pomagała i dziecko bardzo się męczyło tak podawałam im te kropelki. działały szybko.

u mnie kolki były na przykład objawem choroby;(
Jaka to choroba? miało to związek z refluksem?
 

Maria Gracka

Nowicjusz
Dołączył
14 Październik 2012
Posty
47
Punkty reakcji
0
Nie jest to żadna ckliwa i straszliwa historia ;) Otóż jak byłam maluśka to miałam non stop kolki, do tego stopnia, że moja mama kończyła specjalistyczne kursy masażu żeby mi pomóc, bo ciągle płakałam. Potem okazało się, że mam skazę białkową, a jak przez przypadek trafiłam w liceum do larnygologa to ten powiedział mi że mam refluks i strasznie wyżarty przełyk. Skierowali mnie do gastrologa i tak łykam tabletki albo unikam potraw które wywołują u mnie zgagę. Co ciekawsze, odkąd unikam tych potraw nie mam jeszcze tak dużych wzdęć. Najgorzej było w szkole, nie wiedziałam co to jest, wstydziłam się tego i się ciągle męczyłam;/
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
Mojej koleżanki córka ma właśnie zijagnozowany refluks a mała ma 6 lat. okazuje się że własnie cofanie pokarmu podrażniało jej przełyk i powodowało częste bóle brzucha. Jak była mała to własnie z podejrzeniem kolki podawała jej krople espumisan. Skoda że u Ciebie tak późno to wykryto bo jako dziecko zarówno Ty jak i mam musiałyście się bardzo męczyć. mnie zawsze bardzo żal dzieci z kolką.. ten płacz jest przerażający...
 
I

ItaliaAmore

Guest
na sam początek zamiasta podawać coś dziecku lepiej samej zmienić dietę na bardziej lekkostrawną, dobre są też herbatki ziołowe dla matek karmiących, w aptekach są
 

Descent

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2009
Posty
85
Punkty reakcji
0
Z sama kolką ciezko wygrać, jesli już sie pojawi. Nie będę dublować tego, co napisały poprzedniczki.
Od siebie dodam, ze duzo może dodac zmiana butelki na taką z zaworem antykolkowym (my mielismy chicco step up). Kolka dosyć często pojawia sie, kiedy dziecko łyka powietrze podczas jedzenia.
 

dudu23

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2014
Posty
60
Punkty reakcji
0
na kolke dawalismy dla malucha wode koperkowa, Grip Water i pomagala ale na krotko
 
I

ItaliaAmore

Guest
dudu23 napisał:
na kolke dawalismy dla malucha wode koperkowa, Grip Water i pomagala ale na krotko
koperet też nawet jak nie ma kolek warto podawać jak się nie karmi piersią, bo nawadnia i ułatwia odprowadzanie gazów z jelit :)
 

slodziak

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2014
Posty
26
Punkty reakcji
0
u mnie maluszek (jak się okazało po jakimś czasie) nie był najedzony a my myśleliśmy że ma kolkę;/
 
I

ItaliaAmore

Guest
slodziak napisał:
u mnie maluszek (jak się okazało po jakimś czasie) nie był najedzony a my myśleliśmy że ma kolkę;/
no widzisz słodziak, zagadka rozwiązana. :) kolka nie taka straszna, tylko trzeba byc przygotowanym i miec duuuuuzo cierpliwosci, w koncu przechodzi
 

Biedronka123

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2014
Posty
30
Punkty reakcji
0
duzo sposobow krazy po sieci - suszarki, termofory, jazda samochodem, cieple kapiele, no i kropelki
 
D

Dobrawa

Guest
Wszystkie mamy jakie znam na kolkę dla dzieci dawały Espumisan w kropelkach, robily oklady na brzuszki i jeśli karmiły piersią to robiły sobie dietę lekkostrawną.
 
N

nianiaSweet

Guest
ten espumisan kids w kropelkach można podawać maluchom od 1 miesiąca życia.
 
Do góry