patinaaa034
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Maj 2013
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Witam!
Mam do napisania pracę zaliczeniową dotyczącą analizy i interpretacji wiersza współczesnego pod tytułem " Płodne dni" Marty Podgórnik. Od wczoraj siedzę nad tym wierszem i ruszyć nie mogę. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki i porady oraz pomoc w zrozumieniu i interpretacji tego wiersza. A brzmi on następująco:
płodne dni
W takie dni już tylko herbata liptona nad
tomikami bohdana zadury, albo poprawianie
dykcji przed brązowym lustrem.
na przystanku smarkanie wprost do kosza z
przytrzymaniem jednej dziurki,
i po czesku odwracanie numerów autobusów
i tak jadących w jedno i to samo miejsce.
już tylko umywanie rąk od wszystkich ważnych
i nieważnych, od przegranych naszych bitew,
od zaraz. mimowolne przełykanie umykającego
spod podeszw kurzu, latarniane puszczanie oczek
w rajstopach kabaretkach.
nazywają to szerokim układem odniesienia,
jeśli to coś mówi komukolwiek.
w takie dni już tylko do skupu butelek,
po więcej pustki, po więcej.
Z góry dziękuje za pomoc
Mam do napisania pracę zaliczeniową dotyczącą analizy i interpretacji wiersza współczesnego pod tytułem " Płodne dni" Marty Podgórnik. Od wczoraj siedzę nad tym wierszem i ruszyć nie mogę. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki i porady oraz pomoc w zrozumieniu i interpretacji tego wiersza. A brzmi on następująco:
płodne dni
W takie dni już tylko herbata liptona nad
tomikami bohdana zadury, albo poprawianie
dykcji przed brązowym lustrem.
na przystanku smarkanie wprost do kosza z
przytrzymaniem jednej dziurki,
i po czesku odwracanie numerów autobusów
i tak jadących w jedno i to samo miejsce.
już tylko umywanie rąk od wszystkich ważnych
i nieważnych, od przegranych naszych bitew,
od zaraz. mimowolne przełykanie umykającego
spod podeszw kurzu, latarniane puszczanie oczek
w rajstopach kabaretkach.
nazywają to szerokim układem odniesienia,
jeśli to coś mówi komukolwiek.
w takie dni już tylko do skupu butelek,
po więcej pustki, po więcej.
Z góry dziękuje za pomoc