Internetowa znajomość z obcokrajowcem.

Nędzniczka

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2012
Posty
28
Punkty reakcji
1
Miasto
Warszawa
W 2012 roku, w październiku nawiązałam internetową znajomość z obcokrajowcem. To ja pierwsza napisałam. Zaczęłam się uczyć fińskiego i pomyslałam, że miłoby było zapoznac się z jakimś Finem. Mógłby mi opowiedzieć nieco o kraju, ludziach i ewentualnie pomóc w nauce. Potem mogłabym tam pojechać. To był jednak błąd. Na początku pisaliśmy normalnie, na facebooku. Z czasem pisał coraz wiecej. Kiedy zamykałam facebooka i logowałam się ponownie po iluś godzinach, miałam do przeczytania ponad 40 wiadomości od niego. Dowiedziałam się też, że jest chory, ma jakieś zaburzenia czy coś jak i większość społeczeństwa w Finlandii. Tak napisał. Przymknęłam na to oko. Niestety zdjęcia, które posiadałam na facebooku zostały przez neigo skopiowane. Pisał mi, że jestem piękna i kocha mnie. Chciałby też do mnie przyjechać. Myślałam, że żartuje ale stawał się coraz bardziej nachalny. Te wiadomości codzienne.. pisał cały czas. Przepraszał mnie, mówił, że mnie kocha i jestem jedyną osobą, która go rozumie. Ja byłam po prostu miła. Nie chciałam żadnych głębszych relacji. Obraził mnie wiele razy ale ja mu wybaczałam. Skoro jest chory.. Sądzę, że mógłby zrobić wszystko, jest nieobliczalny. Nie wiem dlaczego nie zerwałam tej znajomości wczesniej. Teraz boje się, że mógłby wykorzystać źle moje zdjęcia i dane osobowe. Zablokowałam go dzisiaj wszędzie ale nie daje mi spokoju to wszystko. Boje się. Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Nędzniczka napisał:
Potem mogłabym tam pojechać.
I żyć długo i szczęśliwie ?


Nędzniczka napisał:
Pisał mi, że jestem piękna i kocha mnie.
A Ty to kupiłaś, i przymknęłaś oko na to "nachalne" zachowanie.
Niektóre dziewczyny są naprawdę łatwe. ^^


Nędzniczka napisał:
Przepraszał mnie, mówił, że mnie kocha i jestem jedyną osobą, która go rozumie. Ja byłam po prostu miła. Nie chciałam żadnych głębszych relacji. Obraził mnie wiele razy ale ja mu wybaczałam. Skoro jest chory..
Tak jest chory ... ciekawe na co ?
Bo ja z tej całej rozmowy nie wywnioskowałam nic ,co by na jakąś chorobę wskazywało.
Po prostu jakiś facet napalił się na Ciebie , zaczął prawić tanie komplementy , Ty to kupujesz ,więc posuwa się dalej ...
Młoda nie znająca życia nastka ( wnioskuję ,że raczej więcej nie masz) jest dość łatwym celem.


Nędzniczka napisał:
Sądzę, że mógłby zrobić wszystko, jest nieobliczalny.
Bo co ,bo "powiedział" ,że do Ciebie przyjedzie? ^^
Proszę o jakieś konkrety jeśli można.


Nędzniczka napisał:
Nie wiem dlaczego nie zerwałam tej znajomości wczesniej.
Bo mógł zrobić wszystko i był nieobliczalny. :lol:


Nędzniczka napisał:
Teraz boje się, że mógłby wykorzystać źle moje zdjęcia i dane osobowe.
Miałabyś porządną nauczkę na przyszłość ,ale Ci tego nie życzę.


Nędzniczka napisał:
Zablokowałam go dzisiaj wszędzie ale nie daje mi spokoju to wszystko.
Dziecinada. Właśnie pokazałaś ,że ma nad Tobą kontrolę. Zamiast napisać do niego jak człowiek to Ty się chowasz. A wystarczyła by banalna wiadomość typu :
" Słuchaj zaczynasz mnie niepokoić ,nie podobają mi się nasze ostatnie rozmowy , nie chcę się już z Tobą kontaktować i tutaj chciałabym zakończyć tą znajomość ."
Jeżeli on dalej będzie "nachalny" :
" Wiedziałam ,że dalej będziesz próbował ,ale to nie ma żadnego sensu , jeżeli jeszcze kiedykolwiek do mnie napiszesz zgłoszę to na policję , tak się składa ,że mój tata jest policjantem , tym szybciej rozwiążą tą sprawę , więc albo daj mi spokój ,albo miej się na baczności ,bo ja nie żartuję i mam cię naprawdę dość" .


Nędzniczka napisał:
Boje się. Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?
Najważniejsze ,to nie dać się w ciągnąć w jakąś chorą grę i zastraszanie.
Nie pokazuj ,że się go boisz ,bo wtedy jesteś już jego o f i a r ą ,a jemu właśnie o to chodzi.
Bądź twarda , stanowcza i zdecydowana .
Ostateczność w odpowiedzi powyżej.
 

Nędzniczka

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2012
Posty
28
Punkty reakcji
1
Miasto
Warszawa
ForeverYoung napisał:
Potem mogłabym tam pojechać.
I żyć długo i szczęśliwie ?


Nędzniczka napisał:
>Pisał mi, że jestem piękna i kocha mnie.
A Ty to kupiłaś, i przymknęłaś oko na to "nachalne" zachowanie.
Niektóre dziewczyny są naprawdę łatwe. ^^


Nędzniczka napisał:
Przepraszał mnie, mówił, że mnie kocha i jestem jedyną osobą, która go rozumie. Ja byłam po prostu miła. Nie chciałam żadnych głębszych relacji. Obraził mnie wiele razy ale ja mu wybaczałam. Skoro jest chory..
Tak jest chory ... ciekawe na co ?
Bo ja z tej całej rozmowy nie wywnioskowałam nic ,co by na jakąś chorobę wskazywało.
Po prostu jakiś facet napalił się na Ciebie , zaczął prawić tanie komplementy , Ty to kupujesz ,więc posuwa się dalej ...
Młoda nie znająca życia nastka ( wnioskuję ,że raczej więcej nie masz) jest dość łatwym celem.


Nędzniczka napisał:
Sądzę, że mógłby zrobić wszystko, jest nieobliczalny.
Bo co ,bo "powiedział" ,że do Ciebie przyjedzie? ^^
Proszę o jakieś konkrety jeśli można.


Nędzniczka napisał:
Nie wiem dlaczego nie zerwałam tej znajomości wczesniej.
Bo mógł zrobić wszystko i był nieobliczalny. :lol:


Nędzniczka napisał:
Teraz boje się, że mógłby wykorzystać źle moje zdjęcia i dane osobowe.
Miałabyś porządną nauczkę na przyszłość ,ale Ci tego nie życzę.


Nędzniczka napisał:
Zablokowałam go dzisiaj wszędzie ale nie daje mi spokoju to wszystko.
Dziecinada. Właśnie pokazałaś ,że ma nad Tobą kontrolę. Zamiast napisać do niego jak człowiek to Ty się chowasz. A wystarczyła by banalna wiadomość typu :
" Słuchaj zaczynasz mnie niepokoić ,nie podobają mi się nasze ostatnie rozmowy , nie chcę się już z Tobą kontaktować i tutaj chciałabym zakończyć tą znajomość ."
Jeżeli on dalej będzie "nachalny" :
" Wiedziałam ,że dalej będziesz próbował ,ale to nie ma żadnego sensu , jeżeli jeszcze kiedykolwiek do mnie napiszesz zgłoszę to na policję , tak się składa ,że mój tata jest policjantem , tym szybciej rozwiążą tą sprawę , więc albo daj mi spokój ,albo miej się na baczności ,bo ja nie żartuję i mam cię naprawdę dość" .


Nędzniczka napisał:
Boje się. Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?
Najważniejsze ,to nie dać się w ciągnąć w jakąś chorą grę i zastraszanie.
Nie pokazuj ,że się go boisz ,bo wtedy jesteś już jego o f i a r ą ,a jemu właśnie o to chodzi.
Bądź twarda , stanowcza i zdecydowana .
Ostateczność w odpowiedzi powyżej.

Twoje komentarze są zbędne. Chciałam i nadal chcę tam pojechać. Na pewno nie ze względu na ta osobę. Chyba się nie zrozumieliśmy. Nie jestem jak to określiłeś "naprawdę łatwą" dziewczyną. Nie napisałam, że przyjęłam do wiadomości takie komplementy i co może miałam mu napisac to samo? Poza tym pisałam, że nie chcę się z nim kontaktować ale mi było go po prostu żal. Ma jakiś problem ze sobą a ja nie lubię zostawiać ludzi w potrzebie. Kiedy chciałam zerwać tą znajomość pisał, że się zabije, że nie chce żyć beze mnie. Tak.. tak, brzmi dziecinnie ale nie Tobie oceniać mój wiek i błędy jakie popełniam. Przyszłam po poradę tylko.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Pomijając złośliwości ForeverYoung, mogłaś wziąć do siebie resztę tego co napisała. Stawiasz sprawę jasno, nie odpisujesz na wiadomości i zaczepki. W końcu by sobie odpuścił.
Poza tym trzeba liczyć się z pewnymi konsekwencjami zawierania takich wirtualnych znajomości.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Myślę, że tutaj akurat narodowość nie ma znaczenia, bo równie dobrze mogłabyś trafić na taką znajomość internetową z Polakiem ^_^
(Chyba napisałam tak tylko dlatego, że sama akurat dużo dyskutuję z osobami z Suomi itd., no ale nie przez fb :D ).

Teraz już jest na to za późno, ale na przyszłość proponowałabym kończyć znajomość internetową, po jakimś podejrzanym wyznaniu miłości.
Wiem, że jest i będzie Ci przez chwilę ciężko, ale nie myśl o tym. Przeciąganie tego nie ma sensu, bo gość się trochę "oswoił" i też zapewne to przeżywa po swojemu, poświęciłaś mu swój czas i to wystarczyło do "zauroczenia" (niemożliwe, żeby to był Fin z tymi wyznaniami xD).


Nędzniczka napisał:
Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?
Akurat Finlandia jest również w Unii, więc zapewne są jakieś umowy pomiędzy sądami fińskimi, a polskimi dzięki czemu mogłabyś wnieść sprawę przykładowo, bądź tak jak pisał macan - policja.
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Nędzniczka napisał:
Nie jestem jak to określiłeś "naprawdę łatwą" dziewczyną.
"Tanią" ładniej brzmi ? :D
Ta część postu to akurat prowokacja , wystarczyło wstrzymać oddech.



Nędzniczka napisał:
Nie napisałam, że przyjęłam do wiadomości takie komplementy i co może miałam mu napisac to samo?
Nie w sumie to powinnaś go zablokować ,bo to najlepiej Ci wychodzi.
Nędzniczka napisał:
a ja nie lubię zostawiać ludzi w potrzebie.
O jakaś Ty miłosierna...
Zapewne gdyby wszyscy tacy byli ,to nie miałabyś się teraz czego bać i mogłabyś dalej planować swoją podróż do niego.



Nędzniczka napisał:
pisał, że się zabije, że nie chce żyć beze mnie.
Bo takie teksty najbardziej ryją psychikę i sprawiają ,że naiwne laski naprawdę myślą ,że mogą coś "zmienić" ,a mordercy,pedofile, gwałciciele itp. tylko zacierają rączki.

Świat jest okrutny i trzeba się z tym pogodzić .



Nędzniczka napisał:
nie Tobie oceniać mój wiek i błędy jakie popełniam. Przyszłam po poradę tylko.
Wiesz czasami dobrze jest wiedzieć z jaką osobą się "rozmawia" żeby ustalić mniej więcej ,jakie mogła mieć doświadczenia , co można by dopisać ,a co już zapewne wie , ale Ty chyba nic nie wiesz....
W życiu trzeba uczyć się na błędach , ale nie tylko swoich .
Przypadki oszukanych ,zgwałconych itp. można by mnożyć . Mało jest w wiadomościach w TV ?

No cóż niektórzy będą się uczuli na czyiś błędach ,a inni znowu sami muszą czegoś niejednokrotnie doświadczyć żeby się czegoś nauczyć.

Tylko porady dostałaś i tylko od Ciebie zależy ,czy z nich skorzystasz .

P.S Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ,ale nie jestem facetem , tylko dziewczyną ^^.
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
Dosyc to zakręcone, niestety tak bywa ze znajomościami na FB. Najlepiej jeśli już szukamy tej bratniej duszy w sieci jednak warto zaglądać na profesjonalne portale randkowe. Mysle ze tam dzieki selekcji, kryteriom doboru po prostu jest nam łatwiej trafić na ta właściwą osobę.
 
0

03092010

Guest
Nędzniczka napisał:
Kiedy chciałam zerwać tą znajomość pisał, że się zabije, że nie chce żyć beze mnie.
Tym bardziej powinnas to zglosic. Tych grozacych samobojstwem nie nalezy zostawiac w potrzebie. Zostaw go odpowiednim instytucjom, ktore przerwa te patologie. Nie masz tej pewnosci, ze nie popelni samobojstwa. Dzialaj..

..oczywiscie jesli tu jeszcze zajrzysz.
 

Psza

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
199
Punkty reakcji
1
Miasto
daleko.
Pamietaj ze to internet i zawsze mozesz sie rozczarowac. Niestety znam magie internetu i wiem ze tu jest wszytsko piekne ale nie do konca prawdziwe. Jesli chcesz zrobic tak jak mowisz, zrob wszytsko aby dowiedziec sie o nim wszytsko ! niekoniecznie od niego. Sprawdzaj maila w wyszukiwarce telefony itp wszytsko wszytsko. Ale rada: nie pakuj sie w to. ;]
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Niebieski - H.


Na początku pisaliśmy normalnie, na facebooku



Słyszałaś o czymś takim, że otwieranie się przed nieznajomymi to głupota? Jak również zamieszczanie prawdziwych danych w internecie?




Z czasem pisał coraz wiecej. Kiedy zamykałam facebooka i logowałam się ponownie po iluś godzinach, miałam do przeczytania ponad 40 wiadomości od niego.

Zablokuj durnia.

Dowiedziałam się też, że jest chory, ma jakieś zaburzenia czy coś jak i większość społeczeństwa w Finlandii. Tak napisał.

Jestem szefem mafii, masz mi natychmiast dać pieniądze, TAK NAPISAŁEM...



Pisał mi, że jestem piękna i kocha mnie.


Podryw przez face'a oh yeah. I Ty mu oczywiście wierzysz, że nie wiedząc o Tobie niemal nic kocha Cię nad życie <_<


Przepraszał mnie, mówił, że mnie kocha i jestem jedyną osobą, która go rozumie.

Ciągnie swój do swego :]

Ja byłam po prostu miła. Nie chciałam żadnych głębszych relacji. Obraził mnie wiele razy ale ja mu wybaczałam. Skoro jest chory..

Jak Cię uderzy też mu wybaczysz, bo jest chory?

Sądzę, że mógłby zrobić wszystko, jest nieobliczalny.

Daj spokój dziewczyno, to zwykły idiota napalony na dziewczyny w necie i nic więcej. Uspokój się, zrób sobie herbatkę, włóż cieplutkie kapciuszki, umyj ząbki i idź spać spokojnie. Nawet chory psychicznie nie będzie do Ciebie zasuwał taki kawał drogi <_<

Nie wiem dlaczego nie zerwałam tej znajomości wczesniej. Teraz boje się, że mógłby wykorzystać źle moje zdjęcia i dane osobowe. Zablokowałam go dzisiaj wszędzie ale nie daje mi spokoju to wszystko. Boje się. Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?

A w jakim celu miałby je wykorzystać? Pomijam fakt, że one i tak są wykorzystywane odkąd je upubliczniasz. Myśl na przyszłość i nie ufaj komuś kogo nie znasz. Jak chcesz doszlifować język pisz na fińskich forach. Zapomnij o kolesiu. Dopóki nie stanie przed Twoimi drzwiami nie masz się czego bać. A jak wróci, to Ty wróć tutaj. Wtedy udzielimy Ci tajemnej rady jak dostać się na najbliższą komendę policji w Twoim mieście <_<


Forever Young, nie kopiuj mnie. Jestem jedynym chamem tutaj i jestem nie do podrobienia.
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Hauser napisał:
Forever Young, nie kopiuj mnie.
Wypraszam sobie .



Hauser napisał:
Jestem jedynym chamem tutaj i jestem nie do podrobienia.
Berials był lepszy.
Szkoda ,że mnie tu nie było gdy on się udzielał.
Ale Twoje posty też się przyjemnie czyta :lol:
 

fiszka78

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2010
Posty
55
Punkty reakcji
1
Pierwsze co wzbudziło moje podjerzenie, to to na co zwrócił uwagę Czarny Lokaj - niemożliwe, żeby to był Fin, czyli z natury chłodny i opanowany człowiek ;) Tak na poważnie, to są to tylko stereotypy, więc licho go tam wie…

Prosisz o rady co masz teraz zrobić? Moim zdaniem blokowanie go na fb jest kiepskim pomysłem. To nie jest żadne rozwiązanie, takie ukrywanie nie rozwiązuje sprawy, a w dodatku teraz tylko obawiasz się co on kombinuje, czy nie wykorzysta Twoich danych czy Twoich zdjęć.

ForeverYoung dała Ci wiele dobrych rad, nie obrażaj się na nią za pewne złośliwości, tylko zastanów się nad tym co napisała... Szczera rozmowa, ewentualnie pogrożenie policją może rozwiązać sprawę. Z postem Modliszki23 także muszę się zgodzić, jak ktoś szuka bratniej duszy w internecie, to na pewno nie na fb, tylko raczej na portalach randkowych czy matrymonialnych, gdzie są te dopasowania, kryteria i inne rzeczy, które pomogą dopasować do siebie dwoje osób. Ale autorka tematu chyba nie szukała bratniej duszy, więc to chyba akurat uwaga nie do niej powinna być skierowana;)
 

magnezik

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2012
Posty
47
Punkty reakcji
0
Nędzniczka napisał:
W 2012 roku, w październiku nawiązałam internetową znajomość z obcokrajowcem. To ja pierwsza napisałam. Zaczęłam się uczyć fińskiego i pomyslałam, że miłoby było zapoznac się z jakimś Finem. Mógłby mi opowiedzieć nieco o kraju, ludziach i ewentualnie pomóc w nauce. Potem mogłabym tam pojechać. To był jednak błąd. Na początku pisaliśmy normalnie, na facebooku. Z czasem pisał coraz wiecej. Kiedy zamykałam facebooka i logowałam się ponownie po iluś godzinach, miałam do przeczytania ponad 40 wiadomości od niego. Dowiedziałam się też, że jest chory, ma jakieś zaburzenia czy coś jak i większość społeczeństwa w Finlandii. Tak napisał. Przymknęłam na to oko. Niestety zdjęcia, które posiadałam na facebooku zostały przez neigo skopiowane. Pisał mi, że jestem piękna i kocha mnie. Chciałby też do mnie przyjechać. Myślałam, że żartuje ale stawał się coraz bardziej nachalny. Te wiadomości codzienne.. pisał cały czas. Przepraszał mnie, mówił, że mnie kocha i jestem jedyną osobą, która go rozumie. Ja byłam po prostu miła. Nie chciałam żadnych głębszych relacji. Obraził mnie wiele razy ale ja mu wybaczałam. Skoro jest chory.. Sądzę, że mógłby zrobić wszystko, jest nieobliczalny. Nie wiem dlaczego nie zerwałam tej znajomości wczesniej. Teraz boje się, że mógłby wykorzystać źle moje zdjęcia i dane osobowe. Zablokowałam go dzisiaj wszędzie ale nie daje mi spokoju to wszystko. Boje się. Niby jest daleko ale jeżeli naruszyłby moją osobę w jakiś sposób? Co mogłabym zrobić?
Takie znajomosci sa bardzo niebezpieczne i trzeba by.c bardzo ostroznym i uważac na ludzi których się poznaje na internecie. Jeśli w jakikolwiek zaszkodzi Twojej osobie lub znieważy nalezy zgłosić to na policję.
 
Do góry