Co masz w torebce?

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Bez torebki jak bez ręki-wie o tym każda kobieta.Torebka zdobi,jest toważyszką życia, a jej zawartość jest jakby odzwierciedleniem naszej duszy.To tak poetycko -faktycznie czasami jest ona tylko wielkim bałaganem, a wielu mężczyzn boi się tam zaglądać.Napisano na ten temat wiele artykułów -w jednym z nich znalazłam oto taką typową zawartość damskiej torebki:portwel,telefon,klucze błyszczyki-to ja - :123: -chusteczki,krem do rąk-w sumie nic dziwnego.Ciekawostki zaczynają się póżniej,a pomysłowość kobiet nie zna granic,więc mamy też w torebkach:rajstopy,majtki na zmianę,czasopisma,tampony,podpaski,gumy do żucia,spinki,otwieracze do butelek,małe śrubokręciki,zapisane karteczki-znowu ja- :123: -paragony,słodycze i całe mnóstwo innych bardzo przecież potrzebnych rzeczy.Tym sposobem przeciętna torebka waży ok.3 kg.Jestem ciekawa-co jeszcze mamy torebkach,czekam na Wasze zwierzenia.Czym dla was jest torebka ?Jakie skrywa tajemnice-czy jest odzwierciedleniem duszy?
 

basik1

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2011
Posty
542
Punkty reakcji
26
Jeżeli jest odzwierciedleniem duszy to ja już nigdy więcej nie będę wnikać w swoją - opiszę to tak, że raz w miesiącu wyciągam z niej większe rzeczy i - wytrząsam zawartość, wyrzucam co niepotrzebne a resztę segreguję. Najgorszą zmorą jest zmiana torebek, czasem poza tym bez czego bym się nie ruszyła - czyli karty do samochodu, kluczy i dokumentów - zapominam innych niezbędnych rzeczy typu szczotka do włosów, czy jakiś kosmetyk.
No i poza typowo damskimi pierdułkami od jakiegoś czasu w mojej torebce często goszczą: misie, lalki, grzechotki (choć to dawniej), pampersy itp. Oprócz tego dokumenty do pracy, notatki do szkoły, w zależności od okazji.
Najgorsze są jakieś większe okazje typu np ślub, bo jak zmieścić to co niezbędne w takiej małej kopertówce? ;p Zawsze mam z tym problem.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Też nie lubię zmieniać torebek,więc zazwyczaj jedną noszę w zimie-a inną na lato,chociaż mam taką koleżankę,która codziennie potrafi przyjść z inną torebką-podziwiam jak to robi.Kopertówki to koszmar-ostatnio próbowałam wszystko zminimalizować-kilka chusteczek,maleńki perfumik,nawt klucze rozpięłam i zabrałam tylko jeden niezbędny- a i tak co chwila był pstryk i się otwierała.Co do duszy-jesli moja torebka ją odzwierciedla to znaczy ,że jest kiepsko-jeden chaos,mnóstwo karteczek z całkiem ciekawą zawartością od przepisów kulinarnych po listę spraw do załatwienia,jakieś wycinki z gazet itd.Mam też kamyki ,muszelki i inne amulety na szczęście-jakiś mały słonik .
 

Iluvfantasy

Moderator
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
3 067
Punkty reakcji
245
Zazwyczaj mam w torebce portfel, telefon, MP3, klucze, lusterko, grzebień, perfum, paczkę gum do żucia, chusteczki, długopis i całą masę zużytych biletów autobusowych i z kina ;) W zależności od pogody dorzucam tam jeszcze parasol. A torebkę muszę mieć dużą, pojemną, nie lubię małych, a kopertówek to już w ogóle ;)
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Hmmm ciekawy temat :D
Co ja mam w swojej torebce?
Wbrew pozorom mam tylko najpotrzebniejsze rzeczy : portfel, dokumenty ,gumy do żucia ,woda toaletowa,długopis, pomadka , woda mineralna, no i w zależności od tego gdzie idę jak na uczelnie to zeszyt , itp. chyba jako jedyna kobieta nigdy nie mam przy sobie chusteczek :)
Klucze przeważnie trzymam w kurtce ,bo w torebce nie mogę ich potem znaleźć i myślę ,że zgubiłam.
No i walają się tam jakieś grosze które nie trafiły do portfela i paragony .
Zgadzam się zmiana torebki to koszmar...
A co do

basik1 napisał:
Najgorsze są jakieś większe okazje typu np ślub, bo jak zmieścić to co niezbędne w takiej małej kopertówce? ;p Zawsze mam z tym problem.
Ja wtedy biorę większą torebkę i do niej wkładam kopertówkę ,bo jak na przykład chce wziąć buty na zmianę na jakby co , rajstopy itp. to nie ma szans przecież żeby się w niej zmieściły . Zawsze dużą torebkę można schować w jakiejś szatni ,czy aucie.
 

MartaTusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2013
Posty
2
Punkty reakcji
0
hmm, no sporo tego jest wiadomo klucze, portfel, paragony, chusteczki ale także pampersy na zmianę dla moich pociech ;)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Zapomniałam też ,że jestem chodzącym pogotowiem-mam tabletki na wszelkie doegliwości-jesli przebywasz w moim towarzystwie nie musisz martwić się ewentualnym bólem głowy,brzucha,gardła,zgagą,biegunką,mam nawet witaminki i jakiś magnez.Nie noszę całych opakowań,ale po kilka sztuk w listkach-czuję się jakoś bezpiecznie,że nic mnie nie dopadnie :wink:
 
0

03092010

Guest
Zalezy w jakiej.
Duza biore na wiekszy wypad z coreczka, wtedy pakuje: portfel z dokumentami, klucze do mieszkania, chustki, ubranka na przebranie, pieluszki czasem, dlugopis, notes, sok, bulki/pączki/ciastka, telefon, balsam do ust, gumki do wlosow.
Kiedy wychodze sama, torebka jest mniejsza a w niej: portfel z dokumentami, klucze, chustki, telefon, balsam do ust, notes, dlugopis, gumki do wlosow, prezerwatywa (nie zawsze), podpaski (nie zawsze).
 
W

wiki9969

Guest
Ja kiedyś w swojej znalazłam pół apteczki pierwszej pomocy i miarke krawiecką. :p

A co teraz mam? Standardowy zestaw. ;)
 

Amber

zjadłabym coś..
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
942
Punkty reakcji
419
Czasami noszę więcej rzeczy ale dziś mam porządek ^_^ Jest portfel, kalendarz, balsam do ust, parasol, futerał na okulary, grzebień, tabletki przeciwbólowe, wkładki higieniczne, gumy do żucia, klucze od domu. Poza tym jakaś krówka się znalazła i lizak o których zapomniałam nawet :lol:
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Zastanawiacie się czasami co faceci myślą o zawartości naszych torebek-jak napisałam w pierwszym poście podobno boją się do nich zaglądać -w końcu nie wiadomo na co tam można się naciąć i to całkiem dosłownie-kiedyś miałam w kieszonce skalpel-jest bardzo przydatny i niesamowicie ostry.Gdy proszę faceta,aby podał mi coś z torebki- to nigdy nie włoży tam ręki-zawsze podaje mi całą torebkę.Pewnie też myślą,że sporo rzeczy jest w nich bez potrzeby-ale my przecież wiemy lepiej.Ja z kolei nie mogę pojąć jak oni sobie radzą bez torebek?Portwel i klucze w kieszeń i to wszystko czego potrzebują,aby wyjść z domu-dziwne-ja tam wolę dżwigać te swoje 3 kg. :eek:czko:
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Na pewno ich zawartość nie mieści im się w głowie ^_^

Nie mam pojęcia jak mogą ograniczyć swój "bagaż" do kluczy ,portfela i telefonu mieszczących się w kieszeniach ,ale zakładam ,że więcej zbędnych rzeczy mają w swoim aucie.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Tylko nie mów,że maniaczka torebkowa jesteś :lol: Ja kiedyś próbowałam zmieniać często torebki,ale to męczące-nawet jeśli w każdej był stały zestaw-a przekladałam tylko klucze,tel.i portwel.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Mam dwie małe ( jasna, ciemna), kopertówka, do pracy i czasami plecaczek. Zatem zależy co, gdzie i kiedy. Standardowo portfel, dokumenty, telefon, chusteczki, środki przeciwbólowe, klucze, coś miętowego. Reszta sukcesywnie dokładna i wymieniana.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Co do zawartości uhh od czego zaczać?
Standard portwel, telefon, klucze, husteczki, pomadka, perfumik tampoty w razie awarii pilniczek.
Niestandardowo, nożyk do tapet, gaz obronny, patyczki do uszy (w razie potrzeby poprawy makijażu na przykład :p) lakier i odżywka do paznokci/skórek czasami można znaleźć i taśmę izolacyjną :p Która notabene przypadkowo uratowała nam tyłki.
Środek trasy las ciemno jak w tyłku jedziemy sobie może 100km/h lewym pasem nagle pstryk elektryka wysiadła kompletnie... jakoś przy uprzejmości kierowców zjechaliśmy rozpędem na pobocze, okazało się że klema przy akumulatorze się ułamała/uwrała. Taśma pomogła, dojechaliśmy do domu ^^

Pozatym mnóstwo biletó wna pociąg czy komunikacji miejskiej i obowiązkowo smaczki dla mojego psa ^^
Oczywiście wszystkiego na raz nie nosze, ale wszystko okazyjnie co jakiś czas gości w mojej torebce :p

Mój mężczyzna nie ma odwagi i cierpliwości tam grzebać i nei zagląda w te czeluści :p
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
37
Torebka? Nie mam torebki :) I co gorsze nigdy nie miałam bo cóż w niej nosić? Moje "obowiązkowe" wyposażenie to portfel z dokumentami, kluczyki do samochodu i telefon. I tyle.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
To chyba jesteś jedna na milion :124: Nie wiem jak funkcjonujesz-serio.Chociaż torebka czasami jest problemem-szczególnie gdy dzwoni telefon,nie można go znależć-wszyscy patrzą- a ty musisz wyrzucić na stół całą jej przedziwną zawartość...
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Telefon, portfel z dokumentami, długopis, grzebień, chusteczki, gumy do żucia, podstawowe kosmetyki takie jak puder, kredka czy mascara.
 
Do góry