CENZURA

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Kibol kibolowi nierówny. To nie jest jakaś uniwersalna, dobra siła sprawcza. Cenię taką walkę, jak zamiast prymitywnych wojenek przyjeżdżają reprezentanci Legii czy Jagielonii, żeby rozmawiać z premierem. Kilka przypadków pokrzykiwań też nie zaszkodziło, dobrze czasem pokazać, że ktoś ma jaja i potrafi powiedzieć stanowcze: veto! Tusk oczywiście demonizuje kibiców i robi to skutecznie. Dużo ludzi kojarzy stałych bywalców stadionów z tępymi osiłkami. Ale... pan tutaj poniżej trochę za przeproszeniem pierdzieli.

Patrzmy na to kibole w 2011 roku w kwietniu i maju krytykowali rzad na stadionach, wyrażali w sposób pokojowy swoje niezadowolenie z reżimu Tuska jak to było w Bydgoszczy, i wtedy Tusk najpierw kazał policji brutalnie pobić kiboli za nic, to znaczy za krytyke, następnie zamknął stadiony bo kibice nie przejawiali chęci wobec władzy
To ok, chociaż powiem szczerze, że dokładnie nie przyglądałem się wydarzeniom.

Do dzisiaj kibole walczą z reżimem Tuska mi,n na marszu niepodległości ale reżimowa władza znów brutalnie pobiła kiboli
Którzy oczywiście przyszli z pacyfkami na transparentach. Daj spokój. Prowokacje były po obydwu stronach.

Wiele manifestacji antyTuskowych została bestialsko spacyfikowana przez policje np. marsz neonazistów 12 czerwca gdzie Rosjanie propagowali nazizm a polacy się bronili
To była uliczna burda. Marsz był prowokacją, ale nie dorabiałbym do wszystkiego tuskowej polityki, bo niedługo będzie strach lodówkę otworzyć.

Za krytyke rządu poszedł siedzieć kibic Legii Staruch, tylko dlatego że chciał obalić reżim Tuska

Staruch - kibic, Legii zagorzały przeciwnik reżimu Tuska, organizator pokojowych marszu, niestety za krytykowanie Tuska a dokładnie za słowa "Donald matole twój rząd obalą kibole" poszedł do więźienia przy czym był torturowany i zastraszany
Tu rzeczywiście, Staruch stał się takim symbolem tudzież znakiem od władzy, że jak chce to będzie za mordę trzymać. Facet był przetrzymywany przez długi czas bez dowodów i nieraz robił za kozła ofiarnego. Także tu jestem ci w stanie przyznać rację.


Kibole to dobrzy ludzia bo pomagają biednym, dziecią, są antyfaszystami i antykomunistami

Kibole na warszawskiej Pradze rozdają bezdomnym dzieciom chleb. Szczególnie po 23. Sam dostałem w łeb od takich bohaterów ,,bo tak". Stąd odsyłam do pierwszego zdania mojego postu.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Każdy orze, jak może.
Kibole to nie szczyt ą - ę, prostactwo tam się pleni i czasami bandytyzm.

Ich rozunienie wolności polega przede wszystkim na tym, by "ręcznie" wytłumaczyć przeciwnikowi, że on nie ma racji.
Niemniej w ich wystąpieniach widać podążanie w kierunku wygładzenia zadzierżystości.

Tak w polityce zawsze było, że każda opcja miała swoich teoretyków, swoje masy i swoich bojowników. Bojownicy gotowi są zejść z wojennej ścieżki i zakopać topór wojenny RAZEM Z WROGIEM.
Nasi kibole dali odpór manifestantom rosyjskim i posiłkom niemieckim dla Krytyki Politycznej.
Gdyby nie oni, to mazgaje od nadstawiania drugiego policzka musieliby przebaczać robienie sińców, ran i połamań przez tych zwolenników rządu, którzy przebaczenie ciućm mają w dolnej części przewodu pokarmowego.
Tylko dureń nie korzysta z metod walki, stosowanych przez przeciwnika. Chyba że chleb jest skamieniały i ciężki - wtedy : - Kto w ciebie kamieniem - ty w niego chlebem.

Jest kłopot z utemperowaniem wiórów, no i "gdzie drwa rąbią - tam wióry lecą" (i trafiają często w niewinnych)

Basajew, mam nadzieję, że doroślejesz i się kształcisz ze znajomosci metod parlamentarnych.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 438
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Kibol kibolowi nierówny. To nie jest jakaś uniwersalna, dobra siła sprawcza. Cenię taką walkę, jak zamiast prymitywnych wojenek przyjeżdżają reprezentanci Legii czy Jagielonii, żeby rozmawiać z premierem. Kilka przypadków pokrzykiwań też nie zaszkodziło, dobrze czasem pokazać, że ktoś ma jaja i potrafi powiedzieć stanowcze: veto! Tusk oczywiście demonizuje kibiców i robi to skutecznie. Dużo ludzi kojarzy stałych bywalców stadionów z tępymi osiłkami. Ale... pan tutaj poniżej trochę za przeproszeniem pierdzieli.


To ok, chociaż powiem szczerze, że dokładnie nie przyglądałem się wydarzeniom.


Którzy oczywiście przyszli z pacyfkami na transparentach. Daj spokój. Prowokacje były po obydwu stronach.


To była uliczna burda. Marsz był prowokacją, ale nie dorabiałbym do wszystkiego tuskowej polityki, bo niedługo będzie strach lodówkę otworzyć.


Tu rzeczywiście, Staruch stał się takim symbolem tudzież znakiem od władzy, że jak chce to będzie za mordę trzymać. Facet był przetrzymywany przez długi czas bez dowodów i nieraz robił za kozła ofiarnego. Także tu jestem ci w stanie przyznać rację.


Kibole na warszawskiej Pradze rozdają bezdomnym dzieciom chleb. Szczególnie po 23. Sam dostałem w łeb od takich bohaterów ,,bo tak". Stąd odsyłam do pierwszego zdania mojego postu.
Marsz Rosjan miał charakter prowokacyjny i ta prowokacja była zorganizowana i popierana przez PO i HGW . Inne drużyn idą normalnie na mecz a policja tylko obserwuje. Żadna drużyna obcym kraju nie organizuje pochodów powodu ważnego święta . To Rosyjskie święto ma charakter antypolski . Szczególnie jeśli są kraju którym są napięte stosunki i często walczyły że sobą. Irlandii nie będzie pochodu Anglików powodu ważnego dla nich święta . Tak samo Chorwaci nie będą maszerowali powodu powstania Chorwacji w Serbii . Bo wiedzą że sprowokują zamieszki i akty przemocy. Jak widać na filmie Rosjanie byli agresywni i zaczęli walki . Polskie media pokazały tylko Polaków
Bojówkarze Putina szli na końcu - Euro 2012 Warszawa rosyjscy kibole 12.06.2012
http://www.youtube.com/watch?v=tWLXdEJATQM&feature=plcp
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
:walkman: Jest w tym szerszy kłopot.
Gdyby w pochodzie szli kibice z Niemiec w czapakach z hakenkrojcami, to wszyscy by wiedzieli, że to jest (deliokatniuśko mówiąc) niewłaściwe
A czapka z czerwoną gwaizdą odbierana jest tylko jako stara odznaka radzieckiej armii i ZSRR - nie porównuje się komunizmu rosyjskiego z niemieckim nazizmem (socjalizmem narodowym)
A gdzie MEN i nauczyciele historii?
Nie wolno porównywać brunatnego z czerwonym?
 
Do góry