Siwe włosy w młodym wieku
- Thread starter marek_j
- Rozpoczęty
pralinka91
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Grudzień 2011
- Posty
- 260
- Punkty reakcji
- 11
Hmm a ile masz lat?
U mężczyzn siwienie włosów w młodym wieku, nawet 20 lat, jest całkowicie normalne. Mnie osobiście to nie przeszkadza, lubię siwych facetów, chociaż podejrzewam, że Twój "problem" to zaledwie kilka siwych włosów
Gusta są różne, aczkolwiek myślę, że nie powinieneś mieć na tym punkcie żadnych kompleksów.
Tylko błagam, nie farbuj...
U mężczyzn siwienie włosów w młodym wieku, nawet 20 lat, jest całkowicie normalne. Mnie osobiście to nie przeszkadza, lubię siwych facetów, chociaż podejrzewam, że Twój "problem" to zaledwie kilka siwych włosów
Gusta są różne, aczkolwiek myślę, że nie powinieneś mieć na tym punkcie żadnych kompleksów.Tylko błagam, nie farbuj...
marek_j
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Wrzesień 2011
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 2
No właśnie trochę czytałem o tak zwanym koloryzowaniu włosów i się zastanawiam, może to jakieś wyjście?
Nie mam dużo siwych włosów, ale to dlatego, bo dopiero zaczynają mi się pojawiać, to nie jest tak, że osiwieje w jedną noc przecież...
Mam 23 lata.
Nie mam dużo siwych włosów, ale to dlatego, bo dopiero zaczynają mi się pojawiać, to nie jest tak, że osiwieje w jedną noc przecież...
Mam 23 lata.
moniquemonique
Bywalec
A jeśli masz zadatki na to żeby stać się szpakowatym a do tego masz niebieskie oczy to nie farbuuuj w życiu!
A tak na poważnie, to co Ci śiwki przeszkadzają
A tak na poważnie, to co Ci śiwki przeszkadzają
marek_j
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Wrzesień 2011
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 2
Niebieskich oczu niestety nie mam i włosy są dość ciemne, więc ta siwizna wygląda kuriozalnie po prostu. I, możecie się śmiać, ale poważnie myślę nad czymś takim. :> Widziałem to w Superpharmie i tak przykuło moją uwagę. Zastanawiam się czy sam dam radę czy potrzebna jest do tego ręka fryzjerska.
moniquemonique
Bywalec
Dla mnie to naciąganie, męskie czy damskie kolor wyjdzie podobny. Farbowanie to prosta sprawa, sztuką jest dobranie odpowiedniego odcieniu no i troszkę wprawy trzeba nabrać, co by nie mieć brązowych placków na czole i szyi ^^
Ja uważam, że wymyślasz i przesadzasz, facetowi to dodaje uroku, a ty dramatyzujesz
Ja uważam, że wymyślasz i przesadzasz, facetowi to dodaje uroku, a ty dramatyzujesz
marek_j
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Wrzesień 2011
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 2
Blissful, może i masz rację w obu przypadkach - w tym, że trochę dramatyzuję i w tym, że męski czy damski kolor wyjdzie podobny. Chodzi o to, że ojciec mój ma obecnie tyle samo siwych włosów co ja i to jest trochę dziwnie i niepokojące, tym bardziej, że siwienie jest ponoć genetyczne. No chyba, że jestem od sąsiada Może i dramatyzuje, ale siwe włosy mi przeszkadzają po prostu. Chciałbym temu zapobiec jeśli jeszcze mogę. Farby farbami, być może nie jest ważne czy jest to farba dla mężczyzn czy kobiet, ale jeśli i tak odważę się na koloryzowanie to troche lepiej będę się czuł używając produktu przeznaczonego dla mężczyzn. Rozumiecie... :>
EDIT: Jednak jest różnica, wyczytałem, że większośc farb dla kobiet zawiera amoniak, który niszczy strukturę włosia. Natomiast ten szampon (bo tak to nazywają) Just For Men nie zawiera amoniaku. W sumie nie jestem do końca pewien za co odpowiada amoniak w farbach, ale myślę, że brak składnika, który niszczy włosy jest plusem.
i w tym, że męski czy damski kolor wyjdzie podobny. Chodzi o to, że ojciec mój ma obecnie tyle samo siwych włosów co ja i to jest trochę dziwnie i niepokojące, tym bardziej, że siwienie jest ponoć genetyczne. No chyba, że jestem od sąsiada Może i dramatyzuje, ale siwe włosy mi przeszkadzają po prostu. Chciałbym temu zapobiec jeśli jeszcze mogę. Farby farbami, być może nie jest ważne czy jest to farba dla mężczyzn czy kobiet, ale jeśli i tak odważę się na koloryzowanie to troche lepiej będę się czuł używając produktu przeznaczonego dla mężczyzn. Rozumiecie... :>EDIT: Jednak jest różnica, wyczytałem, że większośc farb dla kobiet zawiera amoniak, który niszczy strukturę włosia. Natomiast ten szampon (bo tak to nazywają) Just For Men nie zawiera amoniaku. W sumie nie jestem do końca pewien za co odpowiada amoniak w farbach, ale myślę, że brak składnika, który niszczy włosy jest plusem.
pralinka91
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Grudzień 2011
- Posty
- 260
- Punkty reakcji
- 11
Jest teraz wiele farb bez amoniaku, nie ma to nic wspólnego z tym czy są dla kobiet, czy mężczyzn. Przede wszystkim udaj się w sprawie farbowania do fryzjera, on lepiej będzie wiedział, który kolor dobrać (nie zawsze wychodzi taki jak na opakowaniu jest to przedstawione).
moniquemonique
Bywalec
Ja w dalszym ciągu myślę, że dramatyzujesz to na prawdę w niczym nie przeszkadza, mężczyźnie to dodaje uroku. Takie jest moje zdanie.
Kobieta z siwymi włosami - od razu ktoś powie, że wygląda starzej. Mężczyzna z siwizną - wygląda dojrzalej, bardziej męsko... ot taka drobna różnica ;P
Wszyscy są przyzwyczajeni, że kobiety dbają o siebie odmładzają się i upiększają jak tylko idzie, mężczyźnie jednak (w moim mniemaniu) pasuje taki bardziej surowy stan rzeczy
to na prawdę w niczym nie przeszkadza, mężczyźnie to dodaje uroku. Takie jest moje zdanie.Kobieta z siwymi włosami - od razu ktoś powie, że wygląda starzej. Mężczyzna z siwizną - wygląda dojrzalej, bardziej męsko... ot taka drobna różnica ;P
Wszyscy są przyzwyczajeni, że kobiety dbają o siebie odmładzają się i upiększają jak tylko idzie, mężczyźnie jednak (w moim mniemaniu) pasuje taki bardziej surowy stan rzeczy
marek_j
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Wrzesień 2011
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 2
Bang, bang, bang! Byłem u fryzjera Trochę się wstydu najadłem, ale przynajmniej wróciłem z wybranym kolorem. Sam będę go nakładał na głowę, bo to podobno chwila moment. Się zobaczy. Trzymajcie kciuki!
Blissful, no cóż poradzić, ja to jednak nie jestem stereotypowym facetem. Chociaż jak widzę wymuskanych, z wyrwanymi brwiami, ogolonymi nogami itp. to, aż mnie skręca
Trochę się wstydu najadłem, ale przynajmniej wróciłem z wybranym kolorem. Sam będę go nakładał na głowę, bo to podobno chwila moment. Się zobaczy. Trzymajcie kciuki! Blissful, no cóż poradzić, ja to jednak nie jestem stereotypowym facetem. Chociaż jak widzę wymuskanych, z wyrwanymi brwiami, ogolonymi nogami itp. to, aż mnie skręca
marek_j
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Wrzesień 2011
- Posty
- 69
- Punkty reakcji
- 2
Ja mam od kilkunastu lat pojedyncze siwe włosy. I w sumie do dzis dalej ak poztało. Siwizna sie nie rozwija... ale jak już sie rzwinie to wlosów raczej bym nie farbował
Po ptokach!
Szampon położony, strach przełamany, a wygląd...jak dla mnie OK. Ojciec w ogóle nie zauważył, bym cokolwiek zmienił na głowie, a to dobrze, bo nie chciałem by kolor rzucał się jakoś w oczy. Zobaczymy jak będzie za tydzień - dwa, ale jest dobrze. A samo nakładanie tak jak fryzjer powiedział - banalnie proste. Po prostu jak szampon, tylko trochę dłużej trzeba trzymać na głowie.