Wino a dieta

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Jak uważacie, czy lampka czerwonego wina do kolacji ma więcej plusów, czy może minusów?
Wiadomo ogólnie, że wino w umiarkowanych ilościach dobrze wpływa na serce oraz układ krwionośny, ale jakie są negatywne skutki wypijania codziennie kieliszka wina do kolacji? O ile takie w ogóle są?
 

skalpel1992

Bywalec
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
941
Punkty reakcji
37
Wiek
31
Miasto
Częstochowa
Heh myślałem że o inne wino chodzi :021: Codzienne picie wina moim zdaniem nic dobrego, raz czy dwa razy w tygodniu lampka wina wiadomo jesteśmy tylko ludźmi i nie możemy sobie wszystkiego odmówić. Nie znam zdrowotnych wartości wina chętnie się dowiem dla mnie to tylko puste kalorie może to dlatego że nie jestem jakimś smakoszem w temacie.
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Ja mam właściwie to ogromne zapasy wina w domu a pół kieliszka do kolacji zawsze chętnie wypijam (chyba że mam prowadzić oczywiście).
Jeśli chodzi o te tanie wina to nie, absolutnie, nie wiem w ogóle jak to ludzie mogą pić :D A teraz mam dosyć ścisłą dietę + treningi intensywne i nie wiem czy mogę sobie na taki luksus pozwolić. Kiedyś w jakimś czasopiśmie przeczytałem że takie używki bardzo dobrze wpływają na organizm, nawet przy codziennym spożytkowaniu (chyba to był menshealth) dlatego pytam.
 

skalpel1992

Bywalec
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
941
Punkty reakcji
37
Wiek
31
Miasto
Częstochowa
Trzeba ogarnąć jakiś artykuł, kiedyś słyszałem ze dobrze wpływają na trawienie, tylko codziennie picie może uzależnić.
 

notserious

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2012
Posty
446
Punkty reakcji
16
Wiek
32
Miasto
wlkp
Codziennie nie polecam, ale faktycznie dwa razy w tygodniu jest jak najbardziej ok! :) Niech kieliszek wina będzie dla Ciebie nagrodą.. wypij je np w piątek i sobotę. :)

jeszcze się uzależnisz i co wtedy?:p
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Ok w takim razie ograniczę się do trzech lampek tygodniowo :p Weekendy wyjątkowo są dla mnie mało związane z alkoholem (jakimkolwiek) więc zostaje tylko spożywanie tego trunku Bogów w tygodniu do kolacji. Wgl. nie wyobrażam sobie jak można się uzależnić winem ;)
 
Do góry