madziuniax
Nowicjusz
- Dołączył
- 22 Styczeń 2013
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Cześć
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia dostajecie takie oto słowa, które napiszę poniżej od swojego przyjaciela/przyjaciółki - ma być to płeć przeciwna. Moje pytanie brzmi:
Co myślicie że chciała taka osoba przekazać wam tymi słowami?
"Szukając szczęścia zamykasz oczy z rozpaczy bo żadna z drog do niego nie prowadzi
boisz się wybrać jaką kolwiek kolejna drogę żeby o czyjas podłożoną nogę nie zawadzić
Musisz znaleźć w sobie więcej energii i motywacji do osiągnięcia swobody ruchu
Wyjścia nie znajdziesz kamuflując się przed innymi , bo również sam siebie nie rozpoznajesz
każdemu po uśmiechu rozdajesz czując w sobie smutek dzielący na połowy Twój charakter
Nie odnajdujesz się pośród barier emocjonalnych , pomysłów nie masz żadnych
Najcieższa chwila nadchodzi kiedy nikt , do Ciebie z wyciągniętą ręką nie podchodzi
Na co dzień widziałeś wiele serdecznych twarzy , z którymi dzieliłeś się emocjami
A gdy mijasz swojego przyjaciela on nagle odwraca się plecami
Dopóki starczy sił wiesz że musisz walczyc o miejsce na świecie ,
Choćby po trupach do celu , nie załamuj rąk weź oddech w płuca i idź do przodu przyjacielu
To nie walka z wiatrakami , to wojna z idiotami , którzy zatracili wartości człowieczeństwa
Sam nigdy nie zmienisz społeczeństwa , wiele męczenników szuka właściwej drogi
Może kiedyś to właśnie z nimi przekroczysz do radości progi
Zaciskając pięści zbierając się do pół ślepej podróży , miej w sercu nadzieję na lepsze jutro
Jak je znajdziesz , twoje życie rozkwitnie jak kwiat róży. . ."
Powtarzam pytanie:
Co myślicie że chciała taka osoba przekazać wam tymi słowami?
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia dostajecie takie oto słowa, które napiszę poniżej od swojego przyjaciela/przyjaciółki - ma być to płeć przeciwna. Moje pytanie brzmi:
Co myślicie że chciała taka osoba przekazać wam tymi słowami?
"Szukając szczęścia zamykasz oczy z rozpaczy bo żadna z drog do niego nie prowadzi
boisz się wybrać jaką kolwiek kolejna drogę żeby o czyjas podłożoną nogę nie zawadzić
Musisz znaleźć w sobie więcej energii i motywacji do osiągnięcia swobody ruchu
Wyjścia nie znajdziesz kamuflując się przed innymi , bo również sam siebie nie rozpoznajesz
każdemu po uśmiechu rozdajesz czując w sobie smutek dzielący na połowy Twój charakter
Nie odnajdujesz się pośród barier emocjonalnych , pomysłów nie masz żadnych
Najcieższa chwila nadchodzi kiedy nikt , do Ciebie z wyciągniętą ręką nie podchodzi
Na co dzień widziałeś wiele serdecznych twarzy , z którymi dzieliłeś się emocjami
A gdy mijasz swojego przyjaciela on nagle odwraca się plecami
Dopóki starczy sił wiesz że musisz walczyc o miejsce na świecie ,
Choćby po trupach do celu , nie załamuj rąk weź oddech w płuca i idź do przodu przyjacielu
To nie walka z wiatrakami , to wojna z idiotami , którzy zatracili wartości człowieczeństwa
Sam nigdy nie zmienisz społeczeństwa , wiele męczenników szuka właściwej drogi
Może kiedyś to właśnie z nimi przekroczysz do radości progi
Zaciskając pięści zbierając się do pół ślepej podróży , miej w sercu nadzieję na lepsze jutro
Jak je znajdziesz , twoje życie rozkwitnie jak kwiat róży. . ."
Powtarzam pytanie:
Co myślicie że chciała taka osoba przekazać wam tymi słowami?