Naraya - opóźnienie w zażyciu tabletki - konsekwencje

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
W sobotę wieczorem (6 dzień cyklu, jeszcze w ten dzien miałam plamienia) zapomnialam zazyć pigułki (3 z blistra) i zażyłam ją dopiero w niedzilę popołudniu, czyli przekroczyłam tą "bezpieczną" granicę 12 godzin. W między czasie uprawiałam seks z partnerem bez dodatkowego zabezpieczenia, ponieważ nie byłam świadoma zapomnięcia tabletki. Czwartą zażyłam o stałej porze czyli wieczorem w niedziele. Od ponad loku zażywam antkoncepcje i pierwsz raz mi się to zdarzyło żeby zapomnieć tabletki.
Wiem, że przez 7 dni do tyłu stosunki są niezabezpieczone, i że przez kolejnych siedem dni muszę się zabezpieczać.
Ale powedzcie mi kochane czy którejś z Was się coś takiego zdażyło?
Niestety nie możemy sobi eteraz powzolic na dziecko, a od wczoraj o niczym innym nie mysle, bo tak jestem zdenerwowana.
Czy możliwe żeby jajeczko tak szybko się uwolniło i doszło do zapłoniednia? Po opóźnieniu zażycia tabletek poziom hormonów tak szybko spada? Może któraś z Was zaszła w ten sposób w ciążę? albo przeżyła taką sytuację i nie zaszła?
Do lekarza zapisana jestem dopiero na środę, więc na tabletkę "po" tez nie mam co liczyć, bo po prostu nie zdążę.
Z góry Wam dziękuję za wypowiedzi!
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Nie pozostaje Ci nic innego jak poczekać na wizytę u ginekologa. Jeśli bierzesz tabletki regularnie od ponad roku, to podejrzewam, że możesz być spokojna, ale lepiej idź do gina.
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Pojdę pójdę dla świetego spokoju i dlatego że mam umowioną cytologię na ten termin. Z resztą chodzę regularnie na wizyty. Jeszcze teraz mi nadżerka wyszła to już w ogóle...
Próbowałam się umówić telefonicznie do jakiegoś gin prywatnie opisując sytuację, jeden powiedział że nie ma powodu, że nie ma sie czym martwić bo gorzej by było gdyby to były tabletki ze środka a nie z poczatku (na ulotce jest oczywiście zupełnie odwotnie), a drugi powiedział żeby przyjśc do niego na wizyte, ale sucho bez żadnego wyjasnienia ani argumentacji, więc już nie wiem. Jeden mnie uspokoił, drugi podniósł spowrotem ciśnienie.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Najlepiej zrobisz, jak bez paniki wybierzesz się na umówioną wizytę ze swoim ginem :) Ja mam ten komfort, że do mojego mogę zadzwonić i pogadać co i jak i przyjmuje zawsze kiedy trzeba :)
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Najlepiej zrobisz, jak bez paniki wybierzesz się na umówioną wizytę ze swoim ginem :) Ja mam ten komfort, że do mojego mogę zadzwonić i pogadać co i jak i przyjmuje zawsze kiedy trzeba :)

Mój jest od jakiegoś czasu na jakimś urlopie szkleniowym niestety i musiałam zmienić...
A może ktoraś z was słyszała o takim wypadku jak mój? Czy jakaś kobieta z takich przyczyn zaszła w ciążę? Czy może jej się przydażylo ale nie doszło do zapłodnienia?
Jej, tak się stresuje że od wczoraj nic w ustach nie miałam... O spaniu też zapomniałam i na niczym się nie mogę skusić. A ogólnie raczej niczym się nie przejmuję, więc sama się sobie dziwię coś tak mnie mogło ponieść. Dlatego ja chyba nie dożyję do środy z nerwów, eh...
 
0

03092010

Guest
Jej, tak się stresuje że od wczoraj nic w ustach nie miałam... O spaniu też zapomniałam i na niczym się nie mogę skusić. A ogólnie raczej niczym się nie przejmuję, więc sama się sobie dziwię coś tak mnie mogło ponieść. Dlatego ja chyba nie dożyję do środy z nerwów, eh...
Nie mialam takiej sytuacji.
A co jesli okaze sie, ze doszlo do zaplodnienia? Po ptokach. Nic juz nie zrobisz. Twoje stresowanie sie nie ma sensu.
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Nie mialam takiej sytuacji.
A co jesli okaze sie, ze doszlo do zaplodnienia? Po ptokach. Nic juz nie zrobisz. Twoje stresowanie sie nie ma sensu.
Pewnie w głębi duszy bym się ucieszyła. Ale byloby to trochę egoistyczne.

Ale uważasz że moglo dojść do zapłodnienia? No nie wiem, jeszcze sobie tłumaczę, że skoro przez 7 dni przerwy poziom hormonów nie spada na tyle żeby doszło do zapłodnienia, to może po tym opóźnieniu też nie będzie tragedi...
W dodatku mam policystyczny zespół jajników, czyli normalnie w ogóle nie jajeczkuje, ale nie wiem jak organizm się zachowuje przy antykoncepcji - mój lekarz nigdy mi tego zrozumilae nie wytłumaczył, więc to i nawet dobrze, że teraz go zmieniłam. Własciwie to po obliczeniu, w środę do południa jeszcze się bede mieścić w tych 72 godzinach. Ale nie wiem czy jest po co i w ogóle mam straszny mętlik w głowie już.

Najgorsze jest to że czytam te wszystkie fora, o podobnych sytuacjach alarmuje mnóstwo kobiet ale żadna później nie pisze jak się to skończyło, czy zaszły w ciążę czy nie...

Chociaz dwie koleżanki mi powiedziały że nie ma się czym martwić ze same nie raz zapominały tabletki i jak widać nijak się to ma, bo ani jedna ani druga nie ma dzieci. No ale może akurat one miały farta a ja nie... Nie wiem.
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Mimo wszystko wazam, ze nie doszlo do zaplodnienia.

Jakieś wytłumaczenie? Argument?

Chociaż też staram się to sobie tak racjonalnie wytłumaczyć, ale jeszcze emocje. pewnie komuś bym cały czas usilnie tłukla że przecież nie ma opcji, cały czas ta "chemia" krąży w krwii.
 
0

03092010

Guest
Zaklada sie, ze owulacja ma miejsce na 14 dni przed koncem cyklu. Przyjmuje, ze Twoj cykl trwa 28 dni. Ty wspolzylas na poczatku cyklu. Nie uwazasz, ze jednak Ci troche brakuje do dni plodnych? Pomijajac zpj i pigulki..
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Zaklada sie, ze owulacja ma miejsce na 14 dni przed koncem cyklu. Przyjmuje, ze Twoj cykl trwa 28 dni. Ty wspolzylas na poczatku cyklu. Nie uwazasz, ze jednak Ci troche brakuje do dni plodnych? Pomijajac zpj i pigulki..

Tak, ja to znam doskonale. Wszystko poobliczane. W sumie w sobote skończyło mi się krwawienie a zaraz po okresie są niepłodne. Ale te cykle przy antykoncepcji hormonalnej podobno wygladaja inaczej. Bo ten biologiczny to ja doskonale znam... ale ciągle mi coś innego tłumaczą... I ja oczywiście teraz w wielkim strachu.
Płodne mi teoretycznie wypadają tak gdzieś od piątku na weekend, więc raczej nawet plemniki do tego czasu nie dożyją we mnie. Ale niby jak się odstawia pigułki to jajeczko się może uwolnić wcześniej.
Jestem już tą sytuacją zmęczona i pewnie plete głupoty, za co przepraszam.
 
0

03092010

Guest
Ale niby jak się odstawia pigułki to jajeczko się może uwolnić wcześniej.
Jestem już tą sytuacją zmęczona i pewnie plete głupoty, za co przepraszam.
Pozostaje nadzieja w zpj, jednak ani Ty ani ja nie wiemy jaki jest wplyw pigulek na wspomniane schorzenie.
Jesli nastepne tabletki zazylas normalnie, to uwazam, ze nie masz sie czym martwic. Jednak jak wiadomo, tylko lekarz rozwieje Twoje watpliwosci. I pamietaj tez o dodatkowym zapezpieczeniu przez conajmniej najblizszy tydzien. Jesli zamierzasz wspolzyc.
I nie masz za co przepraszac.
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Pozostaje nadzieja w zpj, jednak ani Ty ani ja nie wiemy jaki jest wplyw pigulek na wspomniane schorzenie.
Jesli nastepne tabletki zazylas normalnie, to uwazam, ze nie masz sie czym martwic. Jednak jak wiadomo, tylko lekarz rozwieje Twoje watpliwosci. I pamietaj tez o dodatkowym zapezpieczeniu przez conajmniej najblizszy tydzien. Jesli zamierzasz wspolzyc.
I nie masz za co przepraszac.

Nie nie, na pewno nie będziemy współzyc w tym tyg, tak mnie grypa rozłożyła że nawet nie mam na nic siły niestety. Ale dziękuję :) I tak wiem o tym zabezpieczeniu, ogólnie ulotkę znam chyba na pamięć. Z resztą rzadko jakieś leki przyjmuje więc jak już to zawsze czytam.

A co do tych lekarzy to niestety różnie. Dzwoniłam do dwóch żeby się umówić na wizytę to jeden się nawet ze mnie śmiał, że tak panikuję i zapewnial że nie powodów do stresu, bo gorzej by było gdyby to były tabletki ze środka blistra, a drugi kazał się zglosić. Tylko ten drugi mnie zastanawia czy nie liczył czasem po prostu na pieniążki z wizyty i za receptę na "po"... Nie wiem, może ja już mam obsesję i sobie tłumaczę jak mi wygodniej.
Zobaczę co mi moja nowa powie w środe, dopiero drugi raz u niej bede, wcześniej do innego chodizłam, ale jak już wspominałam, jakiś urlop szkoleniowy czy coś i nie przyjmuje...
 
0

03092010

Guest
A co do tych lekarzy to niestety różnie.
Tak czy siak, wiecej wiedza od forumowiskowych szarakow ;)
Nie mysl za duzo, nie zadreczaj sie i nie stresuj niepotrzebnie, poniewaz nawet jesli okaze sie, ze jestes w ciazy - nie zdzialasz juz nic. A stres swoje zrobi w organizmie i tak juz oslabionym przez grype. No chyba, ze bedziesz myslala o aborcji. Ale to juz temat na inny watek i mysle mimo wszystko, ze za bardzo wybiegamy do przodu.

Zdrowia zycze.
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
Tak czy siak, wiecej wiedza od forumowiskowych szarakow ;)
Nie mysl za duzo, nie zadreczaj sie i nie stresuj niepotrzebnie, poniewaz nawet jesli okaze sie, ze jestes w ciazy - nie zdzialasz juz nic. A stres swoje zrobi w organizmie i tak juz oslabionym przez grype. No chyba, ze bedziesz myslala o aborcji. Ale to juz temat na inny watek i mysle mimo wszystko, ze za bardzo wybiegamy do przodu.

Zdrowia zycze.

Nie nie, żadnych aborcji! stanowcze nie!
Ja nie wiem czy bym sumienie jeszcze miał co do tej tabletki "72 po"...

Ale czy badanie usg dopochwowe w tym czasie pokaże czy pecherzyki dopiero dojrzewają czy jajeczko się już uwolniło? Tego nie moge nigdzie doczytać... A biologię miałam daaawno, choć skromnie twierdząć kiedyś mnie pasjonowała, do czasu...
 

nigerka

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2008
Posty
480
Punkty reakcji
0
I byłam dzisiaj u gin. Powiedziała, że nie ma się czym przejmować, bo to na początku opakowania, a nie w środku i wtedy byłoby gorzej (chociaż w ulotce jest zupełnie odwrotnie). Taka sama odpowiedz uzykslalam rownież od innego lekarza podczas telefonicznej konsultacji. Oboje zapewniają że się nie ma czym martwić.
Sama juz nie wiem...
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Skoro masz zespół jajników policystycznych to trudno będzie Ci zajść w ciążę nawet bez antykoncepcji,musisz to leczyć jesli myślisz o dzieciach w przyszłości.
 
Do góry