Najmocniejszy gaz pieprzowy

oglos5

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
34
Punkty reakcji
0
Jak gaz pieprzowy jest najmocniejszy?
Potrzebuje takiego gazu do obrony bo już nie raz miałam dziwne sytuacje jak wracałam przez park i gdyby nie przechodnie to nie wiadomo jakby się to skończyło.
Czy myślicie że taki gaz to dobry pomysł do samoobrony?
 
R

robert.sk

Guest
Ja myślę, że to najlepszy pomysł. Sam już dawno kupiłem go swojej dziewczynie i raz jej się przydał.
Ja wybrałem coś takiego: http://www.antybandyta.pl/gaz-pieprzowy-antybandyta-terminator-50-ml-p-126.html to dość mocny gaz i bardzo skuteczny.
Dodatkowo posiada atest PZH więc w razie użycia wszystko jest legalnie.
 

oglos5

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
34
Punkty reakcji
0
Ok dzięki za pomoc. Zamówiłam sobie ten gaz pieprzowy wczoraj. Dam znać co i jak, jak tylko dojdzie.
 
Z

Zmiennikzycia

Guest
Ja też mam ten gaz Terminator.
Na szkoleniach z samoobrony nam go polecili. Mówili, że bardzo dobry i skuteczny jest więc kupiłam.
Póki co raz się tylko przydał na żula spod sklepu, jak mnie zaatakował wieczorem kiedy wyszłam po papieroski.
 
Ś

Śwagier

Guest
Ja też dla siebie i całej grupy kupowałem ten gaz Terminator właśnie na antybandyta.pl
Prowadziłem nie tak dawno grupę samoobrony i właśnie kupowaliśmy gaz pieprzowy. W tym sklepie jest dobra cena, wszystko posiada atesty no i przesyłeczka jest szybka więc polecam
 

oglos5

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
34
Punkty reakcji
0
Ja myślę, że to najlepszy pomysł. Sam już dawno kupiłem go swojej dziewczynie i raz jej się przydał.
Ja wybrałem coś takiego: http://www.antybandy...0-ml-p-126.html to dość mocny gaz i bardzo skuteczny.
Dodatkowo posiada atest PZH więc w razie użycia wszystko jest legalnie.

Dzisiaj gaz doszedł :)Z tego co widzę to w 100% zgodne z opisem i wszystko jak najbardziej oki :) Więc jeśli ktoś potrzebuje takiego gazu to polecam anty bandyte :)
 

Deadalus

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
70
Punkty reakcji
0
Hehehe taki gaz jest trochę śmieszny. Nie zawsze dasz radę to wyciągnąć, a jak ktoś jest za blisko to już w ogóle. Chodzę na treningi i mój trener czasami ma głupie pomysły. Dobre dwa lata temu przyniósł gaz i powiedział, "pokaże wam jak teraz tego uniknąć". Fakt, że jak nie zauważy się jak ktoś to wyciąga to piecze pieruńsko, ale po trzech razach jak oberwałem to i mniej piekło, wbrew pozorom łatwo to wybić z ręki, a nawet wykorzystać przeciwko wam, a specjaliści, którzy po 6 razy oberwali na treningu to spadek działania na takich osobach wynosił 70-80% i wtedy już nie uciekniesz :) Polecam dobry kurs samoobrony i pałkę teleskopową ewentualnie pałkę teleskopową z paralizatorem. Tym ostatnim mnie kiedyś szwagier potraktował jak go zdenerwowałem, ból straszny, a do tego paralizator. Szybko się z ziemi nie podniosłem.
 
M

MacaN

Guest
paralizatory są nielegalne ;) w razie użycia jak komuś zrobisz krzywdę, idziesz siedzieć.

Gaz pieprzowy dla kobiety to jak najbardziej dobry pomysł. Pryśniesz w oczy i chodu, zanim gościu się zorientuje co się stało, ty będziesz już daleko.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
paralizatory są nielegalne ;) w razie użycia jak komuś zrobisz krzywdę, idziesz siedzieć.
Gdzie Ty takie bzdury wyczytałeś? :ninja2:

Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
(...)
posiadania przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej
o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczającej 10 mA;
http://www.romb.org....jednolicona.pdf

Właściwie wszystkie popularnie dostępne paralizatory w sprzedaży można posiadać ot tak.
A kwestia granic obrony koniecznej to już inny temat.
 
Ś

Śwagier

Guest
Hehehe taki gaz jest trochę śmieszny. Nie zawsze dasz radę to wyciągnąć, a jak ktoś jest za blisko to już w ogóle. Chodzę na treningi i mój trener czasami ma głupie pomysły. Dobre dwa lata temu przyniósł gaz i powiedział, "pokaże wam jak teraz tego uniknąć". Fakt, że jak nie zauważy się jak ktoś to wyciąga to piecze pieruńsko, ale po trzech razach jak oberwałem to i mniej piekło, wbrew pozorom łatwo to wybić z ręki, a nawet wykorzystać przeciwko wam, a specjaliści, którzy po 6 razy oberwali na treningu to spadek działania na takich osobach wynosił 70-80% i wtedy już nie uciekniesz :) Polecam dobry kurs samoobrony i pałkę teleskopową ewentualnie pałkę teleskopową z paralizatorem. Tym ostatnim mnie kiedyś szwagier potraktował jak go zdenerwowałem, ból straszny, a do tego paralizator. Szybko się z ziemi nie podniosłem.

Trochę racji z tym masz, że nie zawsze da się wyciągnąć, może być wykorzystany przeciwko nam itd. jednak ja jestem zdania, że lepiej mieć niż nie mieć :)
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Może lepiej pistolet z gazem?
Wyglada całkiem jak prawdziwy i sam jego widok podczas wyciagania z torebki robi właściwe wrażenie.
Słyszałem skargi pań na trudności przy zakładaniu kapsuły z gazem. To jest trudne?
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Ja nie widzę sensu posiadania gazu i noszenia go w torebce, jeśli idę wieczorem lub w nocy sama jest ciemno i się boję, to trzymam go w ręku w taki sposób, żeby nie był zbyt widoczny i zaraz gotowy do użycia.
Jak na razie mnie się nie przydał, ale noszę go ze sobą zawsze i wszędzie, kiedy idę gdzieś sama, kiedy wracam po ciemku... w torebce czy kieszeni to on sobie może leżeć, ale na pewno nie pomoże.

Słyszałam też o takich gazach z barwnikiem, który dosyć długo zostaje na napastniku, ktoś coś słyszał? Przy napadzie to trochę ułatwia poszukiwanie sprawcy, jak myślicie??
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Na ile "strzalów wystarcza jeden "nabój"? Albo jak długo ta buteleczka się opróżnia?

Jak sprawdzić, że kapsuła jeszcze nie jest próżna?
 

golgi

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2007
Posty
565
Punkty reakcji
3
Wiek
42
Miasto
wrocław
Trochę racji z tym masz, że nie zawsze da się wyciągnąć, może być wykorzystany przeciwko nam itd. jednak ja jestem zdania, że lepiej mieć niż nie mieć
smile.png
Większość agresorów się przestraszy i zacznie uciekać, jak jeszcze zaczniesz się na niego drzeć przy traktowaniu go gazem.

Może lepiej pistolet z gazem?
Wyglada całkiem jak prawdziwy i sam jego widok podczas wyciagania z torebki robi właściwe wrażenie.
Słyszałem skargi pań na trudności przy zakładaniu kapsuły z gazem. To jest trudne?
Tak, ale noszenie takiego pistoletu jest już raczej uciążliwe, co nie?
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Słyszałam też o takich gazach z barwnikiem, który dosyć długo zostaje na napastniku, ktoś coś słyszał? Przy napadzie to trochę ułatwia poszukiwanie sprawcy, jak myślicie??
slyszalem, potwierdzam, to calkiem czeste i zwyczajne rozwiazanie,
w obronie nie wiele pomoze ale w pozniejszym odnalezieniu zbira napewno

Większość agresorów się przestraszy i zacznie uciekać, jak jeszcze zaczniesz się na niego drzeć przy traktowaniu go gazem.


Tak, ale noszenie takiego pistoletu jest już raczej uciążliwe, co nie?

nie jestem chyba zwolennikiem takiego rozwiazania,
pistolet moze byc nieporeczny i nieskuteczny
huk moze nie odstraszyc napastnika
predzej paralizator
 

SirEnorock

Nowicjusz
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
97
Punkty reakcji
5
Gaz pieprzowy na otwartej przestrzeni lub w przeciągu to niezbyt dobry pomysł.

Kiedyś wpadłem na pomysł wystraszenia sąsiadki, a było już dosyć ciemno. Wiec kiedy otarła drzwi wyskoczyłem odemnie z mieszkania i wrzasnołem. Nie przewidziałem tylko jednej rzeczy, że może użyć gazu pieprzowego. Na jej nieszczęście przy otwartych drzwiach oby mieszkań zrobił się przeciąg. I szczerze mówiąc nie wiem jak ona to zrobiła, ale była bardziej poszkodowana niż ja.

Także o ile decydujecie się na gaz pieprzowy, to uwarzajcie też na to jak i kiedy go urzywacie. Bo nie każdy napastnik wam pomoże.

Napisane z RBM One
 

hyperfine

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2012
Posty
133
Punkty reakcji
3
Wiek
37
Miasto
skąinąd
SirEnerock: proszę kup sobie słownik.
markgrzyb: fakt, taki pistolet może być uciążliwy, żeby go nosić i chować. Gaz na pewno jest wygodniejszy w takim przypadku
 

rabela

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2009
Posty
281
Punkty reakcji
2
ja jestem bardziej za paralizatorem niż pistoletem... a wybór urządzeń jest naprawdę duży
 

rabela

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2009
Posty
281
Punkty reakcji
2
ja jestem bardziej za paralizatorem niż pistoletem... a wybór urządzeń jest naprawdę duży
 

golgi

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2007
Posty
565
Punkty reakcji
3
Wiek
42
Miasto
wrocław
Gaz pieprzowy na otwartej przestrzeni lub w przeciągu to niezbyt dobry pomysł.

Kiedyś wpadłem na pomysł wystraszenia sąsiadki, a było już dosyć ciemno. Wiec kiedy otarła drzwi wyskoczyłem odemnie z mieszkania i wrzasnołem. Nie przewidziałem tylko jednej rzeczy, że może użyć gazu pieprzowego. Na jej nieszczęście przy otwartych drzwiach oby mieszkań zrobił się przeciąg. I szczerze mówiąc nie wiem jak ona to zrobiła, ale była bardziej poszkodowana niż ja.

Także o ile decydujecie się na gaz pieprzowy, to uwarzajcie też na to jak i kiedy go urzywacie. Bo nie każdy napastnik wam pomoże.
Po pierwsze ortografia po drugie co to za pomysł ze straszeniem sąsiadki?! Ale sąsiadkę pochwalam za posiadanie pod ręką gazu- właśnie o to chodzi. A gaz w aerozolu ma tą wadę, że może na niego wiatr wpływać daltego są też takie gazy jakby w żelu.


ja jestem bardziej za paralizatorem niż pistoletem... a wybór urządzeń jest naprawdę duży
można to połączyć- są takie paralizatory, które rażą na odległość- jak na lotniskach mają.
 
Do góry