1 Beagl Mały, wesoły, zawsze gotowy do zabawy, wierny człowiekowi. W XV wieku hodowany w Anglii do polowań na drobną zwierzynę.
Więc warto pamiętać, że instynkty pierwotne pozostały i beagel ma swoje specyficzne potrzeby które trzeba zaspokoić.
Fakt, że nie potrzebny jest wielki dom i ogród, żeby mieć wiernego przyjaciela, ale trzeba mieć czas i serce dla niego. spacery na siku i qpe tutaj nie wystarczą.
Beagle mają silny instynkt łowiecki. Trudniej nauczyć go posłuszeństwa, w tym przywołania, a nie muszę chyba wspominać, że to ważne nie tylko naszego spokoju, ale przedewszystkim jego zdrowia a nawet życia
Można to w pewnym stopniu porównać z niezależnością SH.
Malatańczyk żywe, inteligentne i czujne pieski, które jednak nie szczekają bez potrzeby
Dokładnie. Są to pieski towarzyszące, mają łagodne i pogodne usposobienie, są stosunkowo łatwe w wychowaniu i posłuszne. Dla osoby bez doświadczenia, dobry wybór. Można z nim trenować agility ale również posłuszeństwo choć może na takiego nie wygląda
No włąśnie o Yorku nic nie napisałaś, nikt nic o nich nie pisze, bo ładne małe i pocieszne, a nikt nie zastanawia sie nad tym, że to jest TERIER, a więc ma swoje specyficzne potrzeby. Uważam, że jest to wielka ofiara mody ostatnich lat.
Wszędzie są zdjęcia pięknych słodkich Yoreczków, ale nikt nie pamięta, że były to psy hodowane do konkretnych celów i chociaż teraz ich "zastosowanie" się zmienia i ludzie traktują je jak pieski ozdobne towarzyszące, to są to energiczne psy z potrzebą ruchu i współpracy z właścicielem (zresztą jak każdy pies).
Z ciekawostki, teraz pieski te, nie podlegają już próbą pracy, a w USA zaklasyfikowane są w grupie psów towarzyszących, ale docelowo miały one tępić myszy szczury i inne szkodniki w domostwach
Małe żywiołowe pieski. Stworzone do towarzystwa i stróżowania, a więc raczej należące do tych bardziej hałaśliwych
Mają swoje charakterki i nienależy zapominać, że jak każdy pies czy to mały czy duży potrzebuje opieki i zajęć nie tylko leżenia na kanapie
Kolejny pies, ofiara obecnej mody. Pocieszny, duży "pluszak". Mądry i inteligentny. Owszem cholernie mądry, ale jeśli ktoś nie ma pojęcia o wychowywaniu i szkoleniu psa, to pies ten sam z siebie posłuszny nie będzie. Bestia potrafi wykorzystać wszystkie luki w wiedzy i umiejętnościach właścicieli
Potem oglądamy jak piesek radośnie wita się z przechodniami, na pozór wyglądając jak by nie słyszał wołającego właściciela
Są to psy stworzone do pracy z ludźmi, do aportowania i pływania tak więc stawia przed przyszłymi właścicielami duże wymagania.
Każdy pewnie sobie pomyśli, a co tam tyle tych psów mieszka w różnych domach i wszyscy sobie radzą. Pewnie, że sobie radzą... ale jaki jest komfort ich życia? I pisze tutaj o wszystkich przypisanych rasach
Bardzo,ale mają też temperament i dość trudny charakter-pies mojej koleżanki bardzo dużo niszczy-meble,buty,nawet swoje legowisko zjadł.
Sewanna, bo to jest skutek nie odpowiedniego chowu psa. Bo to są psy które potrzebują zajęć, eksploatacji terenu, ruchu i pracy, a nie wyglądania ładnie na kanapie. Ale nikt się nad tym nie zastanawia bo przecież teraz coraz mniej się poluje i one już się do tego nie nadają. GUZIK PRAWDA, nie trzeba z nimi polować ale trzeba znaleźć im zajęcie bo w przeciwnym wypadku znajdą sobie je same. Tak jak ten twojej koleżanki - NISZCZY gryzie wyładowuje swoje frustracie i niespożytkowaną energię... I na prawde tutaj sprawy nie załatwi 15 minut spaceru 3 razy dziennie ani nawet godzinny leniwy spacer.. tu trzeba kreatywności i chęci spędzenia czasu z psem...