Antydepresanty - dziwne uczucie

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Czy też mieliście dziwne uczucie zażywając antydepresanty jakbyście byli sterowani jak roboty albo ktoś/coś wami kierował/o?
 

Agnieszka Dembek

Nowicjusz
Dołączył
8 Listopad 2012
Posty
11
Punkty reakcji
0
Słońce, te leki są właśnie po to, by wyłączyć Twój umysł, by nie myśleć o problemach. Robisz tylko to co trzeba i tyle. Dlatego nigdy takich leków nie biorę. Otumania Cię i dodatkowo jeszcze łatwo do nich przywyknąć.
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Ja właśnie biorę te leki na nerwicę, a depresję to mam czasami z różnym nasileniem. Najbardziej mnie dręczą lęki i natręctwa. Przy okazji szukam także coś aktywizującego. Lekarz powiedział, że działa również aktywizująco chociaż ja dostrzegam przeciwny efekt - zamulający. Biorę obecnie Cital (citalopram) z perazyną i tak czuje się jak opisałem w poprzednim poście. Jeszcze fluoksetyny nie brałem, ale lekarz ją odradza. Może to właśnie ten lek by mi pomógł.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Od jak dawna je bierzesz?
Cital i fluoksetyna to leki z tej samej grupy, z tym, że fluoksetyna działa słabiej, można powiedzieć delikatniej.
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Od sierpnia do połowy października brałem sertralinę (Asertin), a od połowy paź. biorę Cital. A dużo wcześniej od stycznia do połowy kwietnia paroksetynę, ale ona za mocno działała.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
To daj Citalowi jeszcze trochę czasu, często ten efekt zmulenia występuje na początku, przez pierwszy miesiąc - dwa. Jeśli po tym czasie nie będziesz się czuć lepiej, warto poprosić psychiatrę o inne leki.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Nie powinieneś tego robić, bo jak coś będzie nie tak, to nie będzie wiadomo, czy lek jest zly, czy Twoje manipulacje przy dawce zaszkodziły.

Nigdy nie należy samodzielnie dawkować sobie leku bez konsultacji z lekarzem.
 

wesolaasia21

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2012
Posty
243
Punkty reakcji
0
Wiek
32
nie powinieneś zmniejszać dawki to lekarz powinien decydować kiedy ta dawkę masz zmniejszyć samemu tego zrobić nie możesz bo lekarz lepiej się zna na tym od ciebie. I zmniejszaniem dawki możesz sobie tylko tym zaszkodzić.
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
nie powinieneś zmniejszać dawki to lekarz powinien decydować kiedy ta dawkę masz zmniejszyć samemu tego zrobić nie możesz bo lekarz lepiej się zna na tym od ciebie. I zmniejszaniem dawki możesz sobie tylko tym zaszkodzić.
Chociaż jak dziś wziąłem 20 mg to już normalnie funkcjonuję. Nie wiem czy to Cital czy też perazyna wywołała skutek senności.
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Tak. Miałam to beznadziejne uczucie. Raz byłam u lekarza, bo dopiero niedawno poszło tak daleko, że musiałam zacząć leczenie. W innym świecie zupełnie byłam. Obecnie nie biorę, a powinnam pójść po kolejne... sezon...
 

Tobiasz Binienda

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
97
Punkty reakcji
2
Wiek
31
blackkeys napisał:
Tak. Miałam to beznadziejne uczucie. Raz byłam u lekarza, bo dopiero niedawno poszło tak daleko, że musiałam zacząć leczenie. W innym świecie zupełnie byłam. Obecnie nie biorę, a powinnam pójść po kolejne... sezon...
A co dokładnie brałaś?
 
M

Mother Russia

Guest
Ja brałem przez pewien czas fluwoksaminę (100mg dziennie), a potem citalopram (40mg dziennie) - jedno i drugie mi w ogóle nie pomogło. Skutków ubocznych też zbytnio nie odnotowałem, może jedynie lekka senność i czasami właśnie te dziwne uczucie, o którym wspomniał autor tematu, ale w bardzo delikatnym nasileniu. Obecnie biorę sertralinę (200mg dziennie) - mija już pierwszy miesiąc, skutków ubocznych brak, działań pożądanych również. Stany depresyjne, natręctwa, lęki - żadnej znaczącej poprawy.
 
A

anna_ana

Guest
Mother Russia napisał:
Ja brałem przez pewien czas fluwoksaminę (100mg dziennie), a potem citalopram (40mg dziennie) - jedno i drugie mi w ogóle nie pomogło. Skutków ubocznych też zbytnio nie odnotowałem, może jedynie lekka senność i czasami właśnie te dziwne uczucie, o którym wspomniał autor tematu, ale w bardzo delikatnym nasileniu. Obecnie biorę sertralinę (200mg dziennie) - mija już pierwszy miesiąc, skutków ubocznych brak, działań pożądanych również. Stany depresyjne, natręctwa, lęki - żadnej znaczącej poprawy.
Pamiętaj, że leki najlepiej jest łączyć z psychoterapią. Wtedy to jest najbardziej skuteczne.
 

kornelka87

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2014
Posty
146
Punkty reakcji
0
anna_ana napisał:
Ja brałem przez pewien czas fluwoksaminę (100mg dziennie), a potem citalopram (40mg dziennie) - jedno i drugie mi w ogóle nie pomogło. Skutków ubocznych też zbytnio nie odnotowałem, może jedynie lekka senność i czasami właśnie te dziwne uczucie, o którym wspomniał autor tematu, ale w bardzo delikatnym nasileniu. Obecnie biorę sertralinę (200mg dziennie) - mija już pierwszy miesiąc, skutków ubocznych brak, działań pożądanych również. Stany depresyjne, natręctwa, lęki - żadnej znaczącej poprawy.
Pamiętaj, że leki najlepiej jest łączyć z psychoterapią. Wtedy to jest najbardziej skuteczne.
Dokladnie, same leki niewiele dają. To tak jakbys probowal pozbyc sie objawow, nie probujac zrozumiem przyczyn.
A od antydepresantow uciekam jak najdalej- staram sie 'jechac' na suplementach (np. Revitasens) i jest spoko.
 
Do góry