Dlaczego fantastyka?

kamiira

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Pytanie do miłośników fantastyki. Dlaczego fantastyka? Co Was w niej urzeka?

Proszę o odpowiedzi, ponieważ piszę pracę na olimpiadę. Niektóre wypowiedzi mogę zacytować w mojej pracy (oczywiście podam autora), także jeżeli ktoś nie zgadza się na publikację, niech to napisze. Wiem, że podobnych tematów jest pełno, ale niestety muszę przeprowadzić tę "ankietę" sama :)
 

32Polak

Nowicjusz
Dołączył
11 Wrzesień 2012
Posty
74
Punkty reakcji
0
Wiek
27
Miasto
Duisburg, Niemcy
Ja lubię takie książki, ponieważ dzieje się w nich coś, co nie może wydarzyć się w realu. Kiedy czytam odrywał się od rzeczywistości i przenoszę do takich miejsc jak Hogwart, albo inne takie :D
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Zależy jaka fantastyka, bo jeśli o czarach, to jest bezwartościowa.
A jak chodzi o science-fiction, to wyzwala człowieka z tkwienia na utartych ścieżkach myślenia, wiodących w ślepe zaułki i człowiek zaczyna wtedy myśleć inaczej.
Czasem nawet samodzielnie, kiedy autor zagmatwa się w paradoksie zabójstwa pradziadka.
 

KrólJulian

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2012
Posty
64
Punkty reakcji
2
Fajnie czasem oderwać się od rzeczywistości i wybrac się w taką podróż "Tam i z powrotem" :)
 

mrgreen

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2013
Posty
6
Punkty reakcji
0
32Polak napisał:
Ja lubię takie książki, ponieważ dzieje się w nich coś, co nie może wydarzyć się w realu. Kiedy czytam odrywał się od rzeczywistości i przenoszę do takich miejsc jak Hogwart, albo inne takie :D
Dokladnie ja np. "Kamień filozoficzny przeczytałem jednym tchem" :) To chyba ta wymarzona kraina marzeń i snu ;d Książka daje możliwość zagłębienia się w marzenia, dziecinne marzenia :) Dla mnie Tolkien wspaniale odtwarza w swoich książkach fantasy i to czym jest fantastyka tak naprawdę :)
 

Proper

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2012
Posty
38
Punkty reakcji
2
Fantastyka wyzwala wyobraźnie, pozwala przenosić się do innych światów, wcielać się w postaci z książek. Często identyfikujemy się z głównym bohaterem, zastanawiamy się nad kolejnymi jego problemami razem z nim. To jest fascynujące. Wspomniany Tolkien i Hobbit to naprawdę dobra książka na początek:)
 

Walden

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2013
Posty
50
Punkty reakcji
1
... bo w fantastyce jest to coś, wszak czerpie ona z archetypów - może dlatego mnie tak urzeka choć fantastyka sama dzieli sie na mnóstwo nurtów (sf, fantasy i inne podrżedne jeszcze). Ja np Sf nie czytuję ale fantasy uwielbiam... pokłosie po baśniach z dzieciństwa być może, zaczynałam od klasyki: Conan barbarzyńca, Świat czarownic, Władca pierścieni, Hobbit, Mgły Avalonu i wiele innych wspaniałych cudownych opowieści...
 

Barbarella

Nowicjusz
Dołączył
28 Listopad 2013
Posty
12
Punkty reakcji
1
Mnie zawsze w fantastyce urzekały kreowane światy - najlepszym przykładem jest tu chyba tolkienowskie Środziemie. Zawsze lubiłam sobie wyobrażać, że taki świat gdzieś tam mógłby istnieć, a ja w nim. ;)
No i niesamowicie się te światy ogląda przeniesione np. na ekran kinowy (epickie krajobrazy z Władcy Pierścieni, czy Hobbita - widziałam też trailery drugiej części, czyli Pustkowia Smauga i zapowiada się również genialnie, jeśli o klimat i otoczenie chodzi). :)
 

mrgreen

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2013
Posty
6
Punkty reakcji
0
A słyszałem, słyszałem, że ma być nowy Hobbit. Ktoś właśnie napisał pod jakimś newsem, że nowy "Hobbit" to klasyka dla fanów gatunku :) Ciekawe jaki będzie. Szczerze, ja bardzo jestem zaciekawiony jak zabiera się za fantasy Jackson ;d


mrgreen napisał:
A słyszałem, słyszałem, że ma być nowy Hobbit. Ktoś właśnie napisał pod jakimś newsem, że nowy "Hobbit" to klasyka dla fanów gatunku :) Ciekawe jaki będzie. Szczerze, ja bardzo jestem zaciekawiony jak zabiera się za fantasy Jackson ;d
Sorry ale nie mogę edytować.

Według mnie on pokazuje tak naprawdę czym fantastyka urzeka. Czyli potrafi kreować i tworzyć nowe. Inne światy, postacie, istoty. Tym właśnie wciąga widza i zatrzymuje przy fantastyce :)
 

Mrówa85

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2011
Posty
210
Punkty reakcji
6
Miasto
wawa
Fantastyka bo... to fajna, intelektualna zabawa w tworzenie światów, całych systemów, które nie istnieją, ale kto wie, może kiedyś będą. Dobra fantastyka nie ogranicza się jednak tylko do opisów takich "niecodziennych" miejsc. Jest masa kiepskich, bezkształtnych fabuł, gdzie zapomina się o psychologii bohaterów, fabule i kończy się to na przemieszczeniu z jednego miejsca do drugiego tłukąc potwory. Dobra fantastyka musi być ogólnie dobrą książką, grą, filmem itd.

Kiedyś bardziej lubiłem fantasy - z magią, smokami, złymi i dobrymi stworzeniami. Teraz coraz bardziej zaczyna mi się podobać science fiction. Może nie gwiezdne wojny i tego typu szlagiery, ale np, świat z Warhammera 40 k. :D

ps. Tolkien akurat stworzył ogromny świat i opisał tylko część - Śródziemie, W dodatku to jego tworzenie map, alfabetów wymyślonych języków. To było coś.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Fantastyczne rzeczy dla zwyczajnych ludzi? Jak najbardziej!
Wymysły o mutatntach? No, to fantastyka dla mutantów, a nie dla ludzi
 

kimbra

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2013
Posty
54
Punkty reakcji
1
Pozwala się oderwać od rzeczywistości, chyba najlepiej odpoczywam przy tej literaturze. Fantasy przekazuje też nam wzorce postępowania, dobro jest wyraźnie oddzielone od zła. W Hobbicie przykładowo Smaug obrazuje, czyste, perfidne i manipulujące inteligentnie otoczeniem zło. Hobbicie są oddani wartościom rodzinnym i przywiązani do domu. W rzeczywistości nie wszystko jest tak jasno oddzielone od siebie i wyraźne.
 

Bal_lerina

Nowicjusz
Dołączył
5 Grudzień 2011
Posty
183
Punkty reakcji
1
Miasto
polska
kimbra napisał:
Pozwala się oderwać od rzeczywistości, chyba najlepiej odpoczywam przy tej literaturze. Fantasy przekazuje też nam wzorce postępowania, dobro jest wyraźnie oddzielone od zła. W Hobbicie przykładowo Smaug obrazuje, czyste, perfidne i manipulujące inteligentnie otoczeniem zło. Hobbicie są oddani wartościom rodzinnym i przywiązani do domu. W rzeczywistości nie wszystko jest tak jasno oddzielone od siebie i wyraźne.
Wiesz, bo to trochę bajka - walka dobra ze złem, chcielibysmy, żeby było tak w życiu, że wszystko jest biale albo czarne.
A co do Smauga... nowy Hobbit miażdży pod każdym względem, cudo...
 
Do góry