Co sądzicie o bieżącym egzaminie z masażu?

Sobombi

Bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2012
Posty
123
Punkty reakcji
43
Wiek
35
Miasto
Chorzów
Czy trudny był, czy łatwy?
Bo z mojej klasy wszyscy zdali ja akurat miałem 75% z projektu.
 

Lis Zwiadowca

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2012
Posty
46
Punkty reakcji
0
Ja akurat byłem pierwszym rocznikiem, który taki egzamin z masażu zdawał. Było bardzo wiele niedomówień, przez co wiele osób nie zdało za pierwszym razem. Mam nadzieje że teraz się to poprawiło.
 
W

wiki9969

Guest
Ja zdawałam w ubiegłym roku taki egzamin. Początkowo myślałam, że egzamin praktyczny będzie wyglądał tak, że wejdę do sali a tam na stole do masażu leży manekin bądź też jakaś desperat i należy go wymasować przed komisją. A tu się okazuje, że mamy jakiś projekt do napisania. Ja osobiście wolałabym masować jednak z projektem jakoś sobie poradziłam. U mnie w klasie niestety kilka osób nie zdało. Nie wydaje mi się, żeby ten egzamin był trudny. Wystarczy porządnie się do niego przygotować i napisać, a resztę pozostawić szczęściu. Bo to czy się trafi w klucz to chyba tylko od szczęścia zależy. ;)
 
W

wiki9969

Guest
Naprawdę? A o tym to ja nie słyszałam. :) Wydaje mi się jednak, że jeżeli tak będzie to w tym przypadku zdawalność na egzaminie będzie znacznie mniejsza.
 

Sobombi

Bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2012
Posty
123
Punkty reakcji
43
Wiek
35
Miasto
Chorzów
Jak ja pisałem projekt o gościu co miał amputowaną nogę, to szło pomyśleć co się pisze. A za rok będą na ludziach wykonywać to trudniej będzie, bo będą musieli wykonać automatycznie masaż nie będą mieli czasu na zastanowienie.
 
W

wiki9969

Guest
W tym roku pisałeś egzamin? Pytam, bo za bardzo nie orientuje się co było. ;) Ja chyba amputacji i drenażu najbardziej obawiałam się na egzaminie. Nie żebym nie umiała, po prostu nie czułam się w tym temacie pewnie. Bo co innego jest wymasować a co innego opisać.

Rzeczywiście podczas pisania projektu można się zastanowić, ale trzeba się liczyć z tym, że można nie trafić w klucz. A tak to egzaminatorzy dużą uwagę będą zwracać na technike. I zawsze jakieś punkty się zdobędzie. Gorzej będą mieć osoby, które nie są odporne na stres. Zresztą egzamin może będzie wygladac tak jak u ratowników czyli teoria + praktyka razem.
 
Do góry