Pocę się - na plecach. Ratunku!

dudek

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
84
Punkty reakcji
0
Miasto
Radomsko
Witam,

Mam nadzieję, że napisałem tego posta w prawidłowym dziale. Otóż mam następujące problem ze swoim organizmem - pocę się na plecach. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, ponieważ nawet jak się wykąpię, wkładam czystą i świeżą koszulę, to zaraz na plecach mam plamki. Znajdują się one zwykle w dolnej i środkowej części pleców. Ponadto czuję, że się pocę pomiędzy plecami a tyłkiem - w pasie. Zostaje mi czasem plama na spodniach. Jest to dla mnie uciążliwe. Pracuję w miejscu, gdzie wygląd jest bardzo, bardzo istotny.

Jak temu zaradzić???

Chodzi mi o jakieś naturalne środki, np. wiem, że warto zrezygnować z ostrych dań, i takich które w dużej mierze są ostre, np. frytki, pizza.

Nie chcę stosować leków z apteki, ponieważ prawdopodobnie może to w moim przypadku pociągnąć za sobą inne skutki, widoczne w pracy organizmu.
 

jsr

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
W okresie dojrzewania takie rzeczy się zdarzają i są naturalne do czasu unormowania się poziomu hormonów, ale jeżeli Twój wiek jest prawdziwy i rzeczywiście masz taki problem, to już podchodzi pod chorobę i przydało by się zasięgnąć opinii lekarza - najlepiej właśnie dermatologa. Jednak on może dużo nie pomóc, jeżeli nie chcesz żadnych leków. W takim wypadku dobrze jest poszukać dermatologa zajmującego się medycyną estetyczną, będzie dokładnie wiedział co robić i na pewno Ci pomoże.
 

dudek

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
84
Punkty reakcji
0
Miasto
Radomsko
Ktoś jeszcze jakoś pomoże?

Zauważyłem, za radą koleżanki, że jest na to połowiczny sposób - po kąpieli trzeba spłukać plecy i tyłek obfitą ilością zimnej wody. Pory się wtedy zamykają. Za pierwszym razem trudno wytrzymać, ale potem da się przeżyć lodowatą wodę. I to chyba mi pomaga, ale wiadomo, nie w stu procentach. Może znacie jeszcze jakieś inne naturalne sposoby? Do dermatologa bym poszedł, ale u mnie trzeba czekać na darmową wizytę kilka miesięcy, a jak chce się zapisać i zapłacić to stówka, no i trzeba czekać jak ten specjalista (taki z prawdziwego zdarzenia) przyjedzie z większego miasta... Jakoś nie ufam zbyt szczególnie lekarzom, którzy całe życie leczą w małym mieście...
 

bobi86

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2009
Posty
117
Punkty reakcji
0
ja bym na Twoim miejscu poszedł do jakiegoś specjalisty. Botox skutecznie hamuje nad-potliwość na ok. pół roku. Tylko to jest bardzo bolesne, no i na takiej powierzchni jak plecy musiałbyś dać się ostrzykiwać bardzo długo (kilkadzisiąt, a może nawet kilkaset zastrzyków). Mój lekarz - dr Wasiluk kiedyś mi mówił o czymś takim jak radiofekwencja igłowa, też podobno leczy nadpotliwość, a przynajmniej za jednym strzałem załatwiasz 25 nakłuć a nie jedno, boli mniej, trwa krócej i pewnie mniej kosztuje.
 

depestele

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Nie sądziłem, że nadmierne pocenie może okazać się groźne. Chyba przejdę się do swojego lekarza, ponieważ też dosyć często się pocę oglądając tylko telewizję i nic więcej.
 

Darszi

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2012
Posty
19
Punkty reakcji
0
Pójdź do dobrego lekarza, który oceni problem potliwości w tym miejscu. Jeśli to nic groźnego to może Ci podpowiedzieć co można z tym zrobić, może będziesz mógł skorzystać z jakiegoś zabiegu zmniejszającego potliwość.
 

Przemkoo

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2013
Posty
23
Punkty reakcji
0
najlepszym wyjściem jest zgłoszenie się do lekarza, ponieważ teoretycznie pocenie sie nie jest żadną dziwną rzeczą, jednak myślę, że to on najlepiej będzie potrafił Tobie pomóc
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Nie miałam takiego problemu, oprócz pocenia się pod pachami :) Mój mąż również swego czasu bardzo mocno pocił się pod pachami dodatkowo zapach nie należał do miłych. Nam w tym wypadku pomógł etaxil. Bardzo skuteczny środek. Polecam każdemu.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Ja też przez jakiś czas używałam etiaxil i rzeczywiście zahamował pocenie. W końcu nie mam plam pod pachami, co było moją zmorą latem.
 

luomo

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2010
Posty
336
Punkty reakcji
1
oj rozumiem, bo na pewno nie jest to przyjemne, raz, że na pewno odczuwasz dyskomfort, a dwa, że pewnie Cię to krępuje. Ale plus jest taki, że można to leczyć jeśli chodzi o zabiegi to tutaj http://triclinium.pl/pl/content/nadpotliwo%C5%9B%C4%87 masz na ten temat informacje jeśli tak bardzo jest to uciążliwy problem to może warto by było się poddać jakiemuś zabiegowi?
 

Karolina_32

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2011
Posty
21
Punkty reakcji
0
A słyszałeś o czymś takim jak leczenie nadmiernej potliwości botoxem? Niektóre gabinety np. bellisana w Warszawie, oferują taki zabieg. Podobno działa świetnie i masz spokój z poceniem się na długi czas.
 

Asia1975

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2017
Posty
1
Punkty reakcji
0
dudek napisał:
Witam,

Mam nadzieję, że napisałem tego posta w prawidłowym dziale. Otóż mam następujące problem ze swoim organizmem - pocę się na plecach. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, ponieważ nawet jak się wykąpię, wkładam czystą i świeżą koszulę, to zaraz na plecach mam plamki. Znajdują się one zwykle w dolnej i środkowej części pleców. Ponadto czuję, że się pocę pomiędzy plecami a tyłkiem - w pasie. Zostaje mi czasem plama na spodniach. Jest to dla mnie uciążliwe. Pracuję w miejscu, gdzie wygląd jest bardzo, bardzo istotny.

Jak temu zaradzić???

Chodzi mi o jakieś naturalne środki, np. wiem, że warto zrezygnować z ostrych dań, i takich które w dużej mierze są ostre, np. frytki, pizza.

Nie chcę stosować leków z apteki, ponieważ prawdopodobnie może to w moim przypadku pociągnąć za sobą inne skutki, widoczne w pracy organizmu.
Proponuję wizytę u lekarza endokrynologa. Mam chorą tarczycę, moje dzieci również i odczuwamy wszyscy pocenie się, a właściwie "rosę" na twarzy, na ciele, ja głównie na plecach - i to w dużych ilościach, bez względu na porę roku, choć latem jest upiornie... Ostatnio gdzieś mi mignęła informacja, że może to być spowodowane niedoborem wit. D. Niestety ja mam rzadkie wizyty u specjalisty i zapominam o tym wspomnieć. Problem pocenia się pleców zauważyłam kilka lat temu i zbiegło się to z diagnozą choroby Hashimoto; najbardziej odczuwam to podczas pośpiechu, wysiłku, itp. Nawet jazda samochodem lub spacer kończą się obowiązkowym przebraniem koszulki. W pracy jest to bardzo krępujące. Stres też dokłada swoje... Jeśli ktoś ma dobry sposób na to, to ja również poproszę o porady. O botoksie słyszałam - koleżanka robiła to na stopach.
 
Do góry