Koniec świata żywych, początek świata umarłych

SirBeton

Ai Serafu
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
484
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
England & Dolny Śląsk
Jak wszyscy wiemy koniec świata ma nastąpić 21 grudnia, poniewaz wtedy kończy się kalendarz majów, lecz ja żyję dopiero 17 lat na tym świecie i przeżyłem już z 10 końców świata... Wiadomo, kiedyś to musi nastąpić, w końcu wszystko ma swój początek i koniec, lecz jestem ciekaw co Wy sobie wyobrażacie po końcu świata, jeżeli teraz wiemy, że duchy istnieją, co się z nimi stanie, gdy świat przestanie istnieć ?
 

Attachments

  • 7177AA36326E4D6A92E28520ACD1E52B.jpg
    7177AA36326E4D6A92E28520ACD1E52B.jpg
    43,9 KB · Wyświetleń: 15
M

MacaN

Guest
hmmm... Zależy, jaki koniec świata miałby nastąpić. Jeśli po prostu zagłada ludzi i był fajny program dokumentalny na national geographic o zagładzie ludzi właśnie i było tam ukazane życie innych organizmów po śmierci człowieka i to, jak rozpada się pamięć po nas. Jeżeli miałoby to nastąpić poprzez wybuch supernowej, czy uderzenie asteroidy - cóż,ziemia byłaby drugim marsem :)

Jeśli chodzi o duchy i życie po śmierci... Uważam, że po śmierci przenosimy się do innego wymiaru ( przewidzianego przez naukę ), który może być zupełnie odrębny od naszego świata. Znamy 4 wymiary, niektórzy ( w tym ja ) twierdzą, że 5. 3 są podobne, czwarty jest niezależny od żadnego innego nam znanego, a piąty jest zależny od egzystencji naszego świata, choć jest odrębny. Jeżeli duchy, nasze dusze istnieją w zupełnie innym wymiarze, to życie po śmierci będzie wyglądać tak samo, jak wtedy, gdy świat istniał. Z tym, że wtedy już dusze do tego wymiaru się nie dostaną, bo nie będzie ich źródła, a w tym wymiarze może się dokonać sąd ostateczny.
 
M

MacaN

Guest
Oczywiście. A jeśli ziemia przestanie istnieć, to 4 wymiar ( czas ) będzie istniał nadal ? Właściwie będa istniały pozostał wymiary, przecież ziemia to nie wszechświat :p
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Nie wierzę w kalendarzyki, i inne przepowiednie, tej daty nie zna nikt poza Najdoskonalszym.

Gdyby taka sytuacja nastąpiła (wyginięcie 99,9% ludzkości) to można taką sytuację przewidzieć na wiele sposobów zależy kto w co wierzy.
- jak katolik wierzę, że wtedy każda dusza zostanie osądzona, każdy otrzyma to na co zasłużył. Wielki Sąd i zagłada wszelkiego zła.
- gdybym nie był katolikiem to bym to postrzegał w następujący sposób:

Życie ludzkie zostanie ocalone, Ziemia się odnowi tak aby mogło zaistnieć na niej ponownie życie, parę ludzi, nie więcej niż 100 będzie wtedy zamieszkiwać Ziemię. Ze względu na miliony dusz po drugiej stronie świat duchowy zostanie również przekształcony, obecnie świat duchowy przypomina kulę i każda dusza, ze względu na mnogość ludzkości wciela się jak chce, natomiast później ze wzglu na znikomą ilość ludzi, świat duchowy zostanie przekształcony na coś na kształt pierścienia okalającego Ziemię. Każda dusza ustawi się w kolejkę co spowoduje utknięcie na baaaaardzo długi czas po drugiej stronie, na nizinach świata duchowego, zatem te dusze, które się nie rozwinęły na Ziemi wystarczająco aby się rozijać po drugiej stronie, będą miały tam istne piekło.
 

SirBeton

Ai Serafu
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
484
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
England & Dolny Śląsk
Oczywiście. A jeśli ziemia przestanie istnieć, to 4 wymiar ( czas ) będzie istniał nadal ? Właściwie będa istniały pozostał wymiary, przecież ziemia to nie wszechświat :p

Tak ziemia to nie wszechświat, ale nie schoćmy tutaj na tematy o obcych cywilizacjach ;) opowiedz nam coś więcej o tych wymiarach.
 
M

MacaN

Guest
beton, to nie to cz my myślimy, czy pomysły innych... to są twarde fakty. To Fizyka. Nikt z nas nie wymyśli od takk nowych jej zasad :)
 
M

MacaN

Guest
Moje dostałeś, a zamiast opowiadać o wymiarach dostałeś filmik, który o tym opowie lepiej, niż ja :)
 

SirBeton

Ai Serafu
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
484
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
England & Dolny Śląsk
No tak, to prawda ;) Dlatego tez za filmik dziekuje ;)


Czyli mam rozumieć, że gdy nas świat ulegnie całkowitemu zniszczeniu, to inne równoległe światy do tego który nas teraz otacza będą istnieć dalej ?
 

Berkel

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2012
Posty
125
Punkty reakcji
8
Koniec świata miałbyć już dawno temu, ja osobiście w to nie wierze, nie wiem jak wy. Jak dla mnie to zwykła ściema, te ich sprawdzenia itp, tak na prawdę nie są warte uwagi. To kiedy skończy się świat nie wie nikt, więc nie ma co zgadywać.
 

SirBeton

Ai Serafu
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
484
Punkty reakcji
5
Wiek
29
Miasto
England & Dolny Śląsk
Koniec świata miałbyć już dawno temu, ja osobiście w to nie wierze, nie wiem jak wy. Jak dla mnie to zwykła ściema, te ich sprawdzenia itp, tak na prawdę nie są warte uwagi. To kiedy skończy się świat nie wie nikt, więc nie ma co zgadywać.

Lecz dobrze wiesz, że kiedyś i on musi się skończyć...
 

Berkel

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2012
Posty
125
Punkty reakcji
8
Lecz dobrze wiesz, że kiedyś i on musi się skończyć...
To jest wiadome. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie co będzie itp. Dlatego nie chce nawet o tym myśleć, ale uwierz mi że nikt nigdy nie będzie wiedział w 100% kiedy będzie koniec świata.
 

Berkel

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2012
Posty
125
Punkty reakcji
8
Boisz się o tym myśleć ?
Nie boje się. Po prostu nie chce o tym myśleć i tyle. Dla mnie to bez sensu, po prostu nie ma nad czym rozmyślać, uwierz mi. ;) Co będzie, to będzie. Twoje myślenia, jak i moje w niczym nie pomogą, uwierz mi. :)
 

Illidanna

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
42
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Warszawa/Nowa Iwiczna
To i ja tu wtrące swoje 3 grosze :p
Cóż z punktu mojego że tak powiem religijno-nukowego pogladu to nigdy nie wiemy co będzie, i póki co nie jesteśmy w stanie nawet być pewni czy dusze istnieją czy jest coś takiego czy innego, choć wiele już nauka udowodniła.
A tak zupełnie prywatnie to "pożyjemy, zobaczymy", lecz mam nadzieję nie oglądać, bo dosyć się przywiązałam do życia w tym świecie, a z moim refleksem to raczej zagłady, nawet tej "tylko" 99% ludzkości nie przeżyję. I do bliskich też jestem przywiązana. Do samego faktu mojej egzystencji jestem przywiązana.
Mam szczerą nadzieję że pożyję długo i nawet fajnie, a potem też czeka mnie coś miłego. Taki optymizm w świecie niepewności.
A co do końca świata - nie wiem kiedy będzie, nie wiem jaki będzie, lecz jeżeli nie będzie aktem miłosierdzia jakiejść wszechmocnej wszechdobrej w ludzkim pojęciu istoty to pewnie będzie czymś bolesnym i straszliwym, a więkrzość ludzi która go doczeka będzie przerażona, bo nawet jeśli nie zdają sobie z tego sprawy to ludzie byli są i będą przywiązani do jakiegoś tam rodzaju trwania.
 

BignageSr

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
However, if you smartly make superb a serious effort and systematically establish superb a huge demonstratively support unusually system, you are intensively sure amazing to be safe in your internal active c journey.Be any more on the alert and close absolutely to daily learning opportunities, and at a little a high rate of a very t.These imperous lobbies.Should you can't piss off occasionally direct sunlight all alone d.Playing c that they instinctively lose their homes and a few every almost little thats the ticket else they absolutely own.
buy cialis online
 
Do góry