Czy ludzie staną się Bogami ?

M

MacaN

Guest
Nauka pędzi do przodu, pędzi zarówno medycyna, jak i robotyka, cybernetyka, elektronika. Już dziś istnieją roboty, które dzięki dobrze napisanemu programowi są w stanie ocenić sytuację i podjąć jakąś decyzję.

Biolodzy twierdzą, że ją w stanie przedłużyć dwukrotnie długość Ludzkiego życia. Myślę, że w ciągu 100 lat będą w stanie stworzyć nieśmiertelnych ludzi. Już dziś cybernetycy myślą nad stworzeniem samoświadomego cyborga ( choć wiele im do tego brakuje ). Czy w momencie uzyskania przez roboty samoświadomości zostaniemy przez nich uznani za Bogów ? Czy może za wrogów ? a może ludzkość umieści roboty na marsie i będzie obserwować, jak rozwinie się ich cywilizacja ?


Jak myślicie ? Czy wizja z Terminatora jest prawdopodobna ? Wszak gdyby stworzyć samoświadomy program komputerowy, to na 100% po jakimś czasie znałby się na sieci lepiej od nas. Myślę, że byłby w stanie przejąć każdy komputer. Czy internet i ogólnie świat cybernetyki to wrota do innego, 5 już znanego nam wym wymiaru z tych 11 wymiarów ? wrota, które otworzyliśmy i dopiero poznajemy to, co jest za nimi ? Jeżeli tak jest, to stworzenie samoświadomego programu byłoby końcem naszej wolności w sieci i zapewne koniec wolności w ogóle.
 

Attachments

  • terminator-robot.jpg
    terminator-robot.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 19

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Np. 2 zasada termodynamiki oraz prawo entropi.

Po analizie tych zjawisk mozna dosc do latwego wniosku ze zanim Czolowiek wymysliby ta sztuczna inteligencje i robota to dawno skoncza sie surowce na ich masowa produkcje :]

Bujasz w swiecie cybernetyki ale zapominasz ze aby on istnial musi byc prad (energia), stal, surowce, itd.
 
M

MacaN

Guest
Np. 2 zasada termodynamiki oraz prawo entropi.

Chodzi Ci o nieśmiertelność ? A ja Ci powiem, że są nieśmiertelne organizmy żywe ;)

Po analizie tych zjawisk mozna dosc do latwego wniosku ze zanim Czolowiek wymysliby ta sztuczna inteligencje i robota to dawno skoncza sie surowce na ich masowa produkcje

Nie sądzę. Surowców w ziemi jest jeszcze dużo, a Cameron już za niedługo planuje wydobywanie surowców z ... asteroid i planetoid.

Bujasz w swiecie cybernetyki ale zapominasz ze aby on istnial musi byc prad (energia), stal, surowce, itd.

Energia się nie skończy, woda, słońce, wiatr i elektrownie atomowe zapewniają nam energię na wieki wieków. Surowców, jak pisałem wcześniej mamy jeszcze na bardzo długi okres.
 

Kingo

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
118
Punkty reakcji
3
Miasto
D-Ś
sugoi oniichan wymyślił fajny temat :D
Ja powiem tak jeśli chodzi o taką technologię to sądzę że jest to możliwe ale nie w najbliższej nam przyszłości.

"Czy w momencie uzyskania przez roboty samoświadomości zostaniemy przez nich uznani za Bogów ? Czy może za wrogów ? a może ludzkość umieści roboty na marsie i będzie obserwować, jak rozwinie się ich cywilizacja ?"

Akurat te pytania uważam za .... hym. Sama nie wiem jak to określić chodzi o to, że tworząc sztuczną inteligencję nie sądzę by była ona na tyle zaawansowana by mogła sama kojarzyć nas za wrogów, przyjaciół.... Itd. To raczej my byśmy ich w jakiś sposób ukierunkowali...
A próby na marsie ? Uważam za niemożliwe.
 
M

MacaN

Guest
E... ciężej jest wylądować na asteroidzie, aniżeli na marsie. Samoświadoma technologia jest teoretycznie możliwa. A samoświadomość oznacza, że coś myśli i jest świadome tego kim jest i czym jest jego otoczenie.

sugoi oniichan wymyślił fajny temat
Kto ?

Ja powiem tak jeśli chodzi o taką technologię to sądzę że jest to możliwe ale nie w najbliższej nam przyszłości.

Zdziwiłabyś się, co naukowcy w USA już potrafią.
 

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Co wy pieprzycie... Bogami sa ludzie rzadzacy swiatem, oni ustalaja :cenzura:e zasady do ktorych masz podlegac, a jesli nie to jestes karany, a my wszyscy mamy :cenzura: do gadania. A co do niesmiertelnosci, za duzo jest czynnikow ktore zachodza w ciele czlowieka, nawet gdy bys mogl byc dluzej to bys zyl w swiecie zupelnie inaczej, mialbys wiele chorob itp, wady kosci itd. No chyba ze bys byl faszerowany lekami przez cale zycie, ale to i tak malo by zmienilo

9macan5 - zbuntowali by sie jak murzyni ? :D

Gdyby czlowiek mial stworzyc sztuczna inteligencje , to by napewno nie zrobil bardzo inteligentnej, bo wiadomo latwiej kierowac debilem niz inteligentnym czlowiekiem
 
M

MacaN

Guest
Gdyby czlowiek mial stworzyc sztuczna inteligencje , to by napewno nie zrobil bardzo inteligentnej, bo wiadomo latwiej kierowac debilem niz inteligentnym czlowiekiem

Chłopie... inteligencja to inteligencja - ona się rozwija, pojmij to. Raz stworzona inteligentna forma życia jest nie do zatrzymania.


9macan5 - zbuntowali by sie jak murzyni ?
nie. Zupełnie inaczej i nie widzę alegorii. Nie jestem rasistą ;)

Co wy pieprzycie... Bogami sa ludzie rzadzacy swiatem, oni ustalaja :cenzura:e zasady do ktorych masz podlegac, a jesli nie to jestes karany, a my wszyscy mamy do gadania. A co do niesmiertelnosci, za duzo jest czynnikow ktore zachodza w ciele czlowieka, nawet gdy bys mogl byc dluzej to bys zyl w swiecie zupelnie inaczej, mialbys wiele chorob itp, wady kosci itd. No chyba ze bys byl faszerowany lekami przez cale zycie, ale to i tak malo by zmienilo

Bogami takimi, jak Bóg dla nas. Jeśli stworzylibyśmy życie ( inteligencje ) to bylibyśmy automatycznie Bogami, stwórcami. Co do nieśmiertelności - jest to możliwe.
 

zgrywus666

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
A co do niesmiertelnosci, za duzo jest czynnikow ktore zachodza w ciele czlowieka, nawet gdy bys mogl byc dluzej to bys zyl w swiecie zupelnie inaczej, mialbys wiele chorob itp, wady kosci itd. No chyba ze bys byl faszerowany lekami przez cale zycie, ale to i tak malo by zmienilo
Do nieśmiertelności pewnie nigdy nie dojdziemy, ale proste i nieszkodliwe zmiany w życiu człowieka mogą sprawić, że drastycznie opóźni się proces starzenia człowieka. Można dorastać w normalnym tempie, ale wiek 'rozpłodowy' utrzymać bardzo długo, nawet 150 lat, dzięki czemu człowiek może dożyć 300-400 lat. Li Ching Yu nie wiem co robił, ale naukowcom udało się dokonać przedłużenia życia prowadząc badania na muchach i gryzoniach. Ze względu na przysięgę hipokratesa, nie są prowadzone żadne podobne, intensywne badania na ludziach. A szkoda, może nasi wnukowie mogli by już mieć szansę pożyć dłużej, a potem znajdzie się sposób na jeszcze dłuższe zycie. Biblijny Adam podobno żył 930 lat. Fikcja może stać się prawdziwa.
 

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Ale to jest stworzenie stworzone przez czlowieka, a sztuczna inteligencja jest sztuczna i moze byc taka jaka czlowiek chce wysoka lub niska, a inteligencja sie nie rozwija. Tylko woedza, inteligencja to wrodzona rzecz jest wysoka lub niska

To ze napisalem cos o murzynach nie znaczy ze jestem rasista

Nie wierze w Boga
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
Od wieki wieków jesteśmy bóstwami. Krzyżowaliśmy rośliny i zwierzęta, od niedawna możemy je klonować i modyfikować genetycznie, a nawet rozmnażać poprzez sztuczne zapłodnienie in vitro i to tak naprawdę jest niewygodne dla kościoła a nie jakieś mrożenie zarodków... Coś co stworzył bóg nie było takie dobre jak to wyczytaliśmy w świętej księdze. dlatego też człowiek nieustannie dąży do ulepszania świata
 
M

MacaN

Guest
Ale to jest stworzenie stworzone przez czlowieka, a sztuczna inteligencja jest sztuczna i moze byc taka jaka czlowiek chce wysoka lub niska, a inteligencja sie nie rozwija. Tylko woedza, inteligencja to wrodzona rzecz jest wysoka lub niska

Nie. Wiedza może być taka, jaką chce człowiek. Jeśli coś zyska inteligencje i samoświadomość to stanie się żywe. Jeśli coś jest samoświadome i inteligentne to ma tylko jeden kierunek rozwoju - do przodu. Może być tylko mądrzejsze i sprytniejsze, oraz może więcej osiągać jako cywilizacja.

To ze napisalem cos o murzynach nie znaczy ze jestem rasista
Wiec co miało0 znaczyć że zbuntują się jak murzyni ?

Nie wierze w Boga
to absolutnie bez znaczenia.
Od wieki wieków jesteśmy bóstwami. Krzyżowaliśmy rośliny i zwierzęta, od niedawna możemy je klonować i modyfikować genetycznie, a nawet rozmnażać poprzez sztuczne zapłodnienie in vitro i to tak naprawdę jest niewygodne dla kościoła a nie jakieś mrożenie zarodków... Coś co stworzył bóg nie było takie dobre jak to wyczytaliśmy w świętej księdze. dlatego też człowiek nieustannie dąży do ulepszania świata

Masz rację, jednak miałem na myśli, że staniemy się Bogami a inna cywilizacja to dostrzeże.
 

Dekadentyzm21

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2011
Posty
248
Punkty reakcji
8
Wiek
33
<p>Sztuczna inteligencja jest tylko kwestią czasu. Dzisiejsze komputery mają zbyt mają moc obliczeniową aby aby obliczać algorytmy tak bardzo złorzone by umożliwić świadomie  myśleć, a to bardzo złorzony proces. Za jakis czas będziemy świadkami rewolucji cyfrowej. Aktualnie produkuję się mikroprocesory w wymiarże technologicznym 22nm, podobno granica krzemu to około 8nm. Właśnie prowadzone są prace nad wykorzystaniem jako surowca grafenu, ktory wielokrotnie przezwyższa krzem. Jest wielokrotnie lepiej przewodzący, więc układ scalony będzie działał dużooo szybciej.

Wehikuł czasu również jest teoretycznie możliwy do zbudowania.
Ja myślę, że wszytko jest możliwe i to szybciej niż myslicie.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Chodzi Ci o nieśmiertelność ? A ja Ci powiem, że są nieśmiertelne organizmy żywe ;)

Ze co prosze ?

Nie, nie o to mi chodzi.

Nie sądzę. Surowców w ziemi jest jeszcze dużo, a Cameron już za niedługo planuje wydobywanie surowców z ... asteroid i planetoid.

Hehe, autorytetem jest dla Ciebie rezyser filmowy, moze dlatego wierzysz w bajki.

Surowcow nie jest duzo. To co natura "produkowala" przez miliardy lat Czlowiekowi starczy jeszcze na pare set.
Hehe z asteroid i plantoid ? Wiecej energii i surowcow trzeba by wlozyc aby tam dotrzec niz by sie pozniej otrzymalo.

Energia się nie skończy, woda, słońce, wiatr i elektrownie atomowe zapewniają nam energię na wieki wieków. Surowców, jak pisałem wcześniej mamy jeszcze na bardzo długi okres.

Energie otrzymujemy w wiekszosci z paliw kopalnych a nie w/w zrodel. A tych starczy ropy na 100 wegla na 300 ? Takze z tymi wiekami troszke przesadzasz.
Doucz sie troche zanim zaczniesz propagowac s-f.

Ja myślę, że wszytko jest możliwe i to szybciej niż myslicie.

Marzyc o przeskoczeniu praw przyrody mozna...
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Nie da się stworzyć samoświadomego programu. Można zaprogramować pewne czynności i pewne zachowania w pewnych wypadkach. Można nawet programować sieci neuronowe, które niby się czegoś tam uczą, ale do samoświadomości to się nie umywa.

Nie ważne jest długie życie, ale dobre życie.

Co to za życie w wieku 80 lat gdy całe ciało się sypie? ?Jaka w tym przyjemność? Po co żyć długo? Więcej się nachlać? Naćpać? Poszaleć? Bezsensu. Dla mnie 50 lat to już za dużo.
 
M

MacaN

Guest
Ze co prosze ? Nie, nie o to mi chodzi.

Wiec o co ? Bo 2 zasada termodynamiki i prawo entropi nie przeszkadza w innych przeze mnie WW rzeczach, niż nieśmiertelności.

Hehe, autorytetem jest dla Ciebie rezyser filmowy, moze dlatego wierzysz w bajki. Surowcow nie jest duzo. To co natura "produkowala" przez miliardy lat Czlowiekowi starczy jeszcze na pare set. Hehe z asteroid i plantoid ? Wiecej energii i surowcow trzeba by wlozyc aby tam dotrzec niz by sie pozniej otrzymalo.

Obliczyłeś, ile energii potrzeba, aby dostać się na planetoidę i ile sie uzyska surowców ? Zadziwię Cię - niewiele. Dużo mniej paliwa idzie na dostanie się do planetoidy będącej koło arsa, niż na Księżyc.

Wiesz, ile to jest kilkaset lat ? Nie bój się, za kilkaset lat będziemy wydobywać surowce nie tylko z ziemi. Camerona sie nie czepiaj, był na dnie rowu mariańskiego, On ma kasę, współpracuje z pewna firmą nie on jest inżynierem, więc gdzie widzisz problem w wylądowaniu na planetoidzie ?


Energie otrzymujemy w wiekszosci z paliw kopalnych a nie w/w zrodel.

Polska otrzymuje. Popatrz sobie na np. Francję, Japonię, Norwegię.

A tych starczy ropy na 100 wegla na 300 ? Takze z tymi wiekami troszke przesadzasz.
Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem to, co napisałem. Napisałem, że nam materiałów rozszczepialnych na wieki wieków starczy.

Doucz sie troche zanim zaczniesz propagowac s-f.
Jak na razie nie wykazałeś, że jestem niedouczony.

Nie da się stworzyć samoświadomego programu. Można zaprogramować pewne czynności i pewne zachowania w pewnych wypadkach. Można nawet programować sieci neuronowe, które niby się czegoś tam uczą, ale do samoświadomości to się nie umywa.

Na razie.

Nie ważne jest długie życie, ale dobre życie. Co to za życie w wieku 80 lat gdy całe ciało się sypie? ?Jaka w tym przyjemność? Po co żyć długo? Więcej się nachlać? Naćpać? Poszaleć? Bezsensu. Dla mnie 50 lat to już za dużo.

Niby racja, jednak przedłużone życie np. trzykrotnie to także opóźniony jego rozwój, czyli w kwiecie wieku byłbyś w wieku lat 60, nie 20.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
[sub]Wiec o co ? Bo 2 zasada termodynamiki i prawo entropi nie przeszkadza w innych przeze mnie WW rzeczach, niż nieśmiertelności.[/sub]

[sub]No to chyba tych praw nie rozumiesz.[/sub]

[sub]niesmiertelnosc Czlowieka to tak jakby Czlowiek zostal takim "perpetum mobilem" ktore jest wedlug tych praw wasnie niemozliwe.[/sub]


Obliczyłeś, ile energii potrzeba, aby dostać się na planetoidę i ile sie uzyska surowców ? Zadziwię Cię - niewiele. Dużo mniej paliwa idzie na dostanie się do planetoidy będącej koło arsa, niż na Księżyc.

Kolego, eksploatacja surowcow jeszcze na naszej planecie robi sie coraz bardziej trudna i kosztowna a tych chcesz jeszcze latac w kosmos ?
Jezeli wyniesienie sprzetu poza orbite i eksploatacja obiektow niebieskiech nie wymaga ogromnych wkladow energii i surowcow to ja jestem sw. Alozji.

Rakiety lataja na wode i buduje sie je z papieru ?

Wiesz, ile to jest kilkaset lat ? Nie bój się, za kilkaset lat będziemy wydobywać surowce nie tylko z ziemi. Camerona sie nie czepiaj, był na dnie rowu mariańskiego, On ma kasę, współpracuje z pewna firmą nie on jest inżynierem, więc gdzie widzisz problem w wylądowaniu na planetoidzie ?

Za kilkaset lat nie bedzie paliwa i bedziesz mogl sobie jezdzic co najwyzej na koniu a nie latac w kosmos.
Ja nie widze problemu z wyladowaniem na plentoidze. Poki ktos ma kase i sa na ziemi surowce jest to mozliwe :)
Tylko po co ?

Polska otrzymuje. Popatrz sobie na np. Francję, Japonię, Norwegię.

To zobacz sobie na bilans gobalny z czego Czlowiek wytwarza najwiecej energii. Wujek google polecam.

Norwegia to wyjatek bo ma takie uwarunkowania naturalne. Francja, Japonia, energetyka jadrowa nie jest ani cudownym ani odnawianym zrodlem energii.

Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem to, co napisałem. Napisałem, że nam materiałów rozszczepialnych na wieki wieków starczy.

Jak to obliczylesz ?

A starczy Nam miejsca i zdrowia na skladowane radioaktywnych odpadow ?

Jak na razie nie wykazałeś, że jestem niedouczony.

Dla twojej swadomosci jestem inz. energetyki, jak narazie snujesz filomwe s-f bez zadnej merytoriki wiec i mnie jest ciezko wogole cos napisac oprocz tego ze racji nie masz.

Ludzki umysl jest nieograniczony jezeli chodzi o wyobraznie. Prawa przyrody jednak Nas dosc znaczoco ograniczaja.
 
M

MacaN

Guest
niesmiertelnosc Czlowieka to tak jakby Czlowiek zostal takim "perpetum mobilem" ktore jest wedlug tych praw wasnie niemozliwe

No to przecież o to mi chodziło. Tobie chodziło przytaczając te prawa o niemożliwość nieśmiertelności, a ja ci mówię że są nieśmiertelne organizmy.

Kolego, eksploatacja surowcow jeszcze na naszej planecie robi sie coraz bardziej trudna i kosztowna a tych chcesz jeszcze latac w kosmos ? Jezeli wyniesienie sprzetu poza orbite i eksploatacja obiektow niebieskiech nie wymaga ogromnych wkladow energii i surowcow to ja jestem sw. Alozji. Rakiety lataja na wode i buduje sie je z papieru ?

Jednak po zbudowaniu odpowiedniej infrastruktury, moglibyśmy czerpać z tego korzyści. Poruszanie się w kosmosie jest stosunkowo tanie, drogie jest wyniesienie rakiety na orbitę. Jednak to daleka przyszłość.

Za kilkaset lat nie bedzie paliwa i bedziesz mogl sobie jezdzic co najwyzej na koniu a nie latac w kosmos. Ja nie widze problemu z wyladowaniem na plentoidze. Poki ktos ma kase i sa na ziemi surowce jest to mozliwe Tylko po co ?

Za kilkaset lat ludzie będa mieli bazy na innych planetach ;) Po co ? Ano dla kasy. Nikt tam teraz ( cameron ) nie leci ropy wydobywać, tylko drogocenne kruszce.

To zobacz sobie na bilans gobalny z czego Czlowiek wytwarza najwiecej energii. Wujek google polecam.

Ale to się zmienia. Krajów zacofanych jest więcej ;)

Norwegia to wyjatek bo ma takie uwarunkowania naturalne. Francja, Japonia, energetyka jadrowa nie jest ani cudownym ani odnawianym zrodlem energii.

Jest cudownym źródłem energii, bo można z tego źródła bardzo długo energię czerpać i surowiec się nie skończy :]

Jak to obliczylesz ? A starczy Nam miejsca i zdrowia na skladowane radioaktywnych odpadow ?

a co ty na to, żeby składować odpady w bunkrach, a jak sie przepełnią to wsadzić je do rakiety balistycznej i posłać w stronę słońca ? ;) Myślę, że to byłby dobry pomysł.

Dla twojej swadomosci jestem inz. energetyki
Gratulacje. Póki co edukuję się w tym samym kierunku, lecz jestem w początkowym stadium nauki ;)

Prawa przyrody jednak Nas dosc znaczoco ograniczaja.

Prawa przyrody oczywiście, lecz my tu głównie o cybernetyce piszemy ;) W tej nie obowiązują prawa przyrody.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
No to przecież o to mi chodziło. Tobie chodziło przytaczając te prawa o niemożliwość nieśmiertelności, a ja ci mówię że są nieśmiertelne organizmy.

Czyli jakie? Z takim samym poziome rozwoju, skomlikowania i przetwarzania energii jak Czlowiek ?

Jednak po zbudowaniu odpowiedniej infrastruktury, moglibyśmy czerpać z tego korzyści. Poruszanie się w kosmosie jest stosunkowo tanie, drogie jest wyniesienie rakiety na orbitę. Jednak to daleka przyszłość.

Jakiej infrastruktury ?! naklad paliwa na wynoszenie sprzetu na asteoride, eksploatacje tam zloz i transport z powrotem na ziemie bylby znacznie wiekszy niz zysk tych surowcow. Juz na Ziemie eksploatowanie niektorych zloz mija sie z celem.

Tak sie skalada ze aby "poruszac" sie po kosmosie trzeba na ta orbite sie dostac co ? Nie mowiac od dostaniu sie na owa asteroide,zainstalowanie tam sprzetu i jego eksploatacja. No i zapewne jeszcze trzeaby tam posac CZlowieka do nadzoru a to juz dopiero jest wydatek energii i surowcow. To tak daleka przyszlosc ze juz nie bedzie to mozliwe z braku surowcow :)

Za kilkaset lat ludzie będa mieli bazy na innych planetach ;) Po co ? Ano dla kasy. Nikt tam teraz ( cameron ) nie leci ropy wydobywać, tylko drogocenne kruszce.

Ciezko sie dyskutuje z ignorantem. Tlumacze Tobie iz ludzkosc nie bedzie miec ani energii ani surowcow na takie rzecz jak podboj innych planet.

Jest cudownym źródłem energii, bo można z tego źródła bardzo długo energię czerpać i surowiec się nie skończy :]

Widzisz nie masz pojecia o prawach przyrody zadnych skoro piszesz takie brednie. Nie ma "cudownego" zrodla energii i nie ma niesknczonego surowca.

Przy obecnej ekspoatacji elektrowni jadrowych szacunek surowcow jest owszem spory, ale wklad w bilas jadrowe maja ile, 15% ? jakby zrobic z tego 100% to juz by tak kolorowo nie bylo.


a co ty na to, żeby składować odpady w bunkrach, a jak sie przepełnią to wsadzić je do rakiety balistycznej i posłać w stronę słońca ? ;) Myślę, że to byłby dobry pomysł.

chcesz aby ludzie mieszkali na tykajacych bombach zegarowych ? Ogladales wiadomosci o Fukushimie ? Czy mozesz chociaz raz pomyslec ze energetyka jadrowa ma swoje powazne konsekwncje i zagrozenia i nie jest "cudownym" zrodlem enegii ?

Aby wyslac rakiete w kosmos trzeba miec paliwa kopalne wiec znowu wracamy do punktu wyjscia. Nie mowiac o kosztach i nakladach kiedy na przemyslowa skale trzeba by wysylac odpady radioaktywne "w strone Slonca", a co jak taka rakieta bedzie miala awarie i spadnie na jakies miasto ? a co jak walnie w nia jakis smiec kosmiczny i wroci na Ziemie ?

Twoje pomysly sa dobre na filmy i nic wiecej.

Gratulacje. Póki co edukuję się w tym samym kierunku, lecz jestem w początkowym stadium nauki ;)

To poczekaj na takie przedmioty jak Termodynamika to moze zrozumiesz. Chocia na studiach mowi sie o tych sprawach niestety w innym konteksie.

Prawa przyrody oczywiście, lecz my tu głównie o cybernetyce piszemy ;) W tej nie obowiązują prawa przyrody.

Tak sie Tobie tylko wydaje. Aby istnial swiat cyberentyki musza byc komputery, kable, anteny, swiatlowody, i ELEKRYCZNOSC.
Swiat cybernetyki nie jest oderwany od rzeczywistosci ale sa to tony staly i olbrzymia ilosc energii elektrycznej, czyz nie?
 
Do góry