Reggae zdarza mi się. Dla mnie jest to przede wszystkim fajna alternatywa do tej całej ciężkiej muzyki, której słucham. No i poza tym, koncerty w klimatach reggae mają fantastyczny klimat .
reggae to nie jest subkultura, do której chciałabym przystąpić, ale muzyka jest naprawdę odprężająca i radosna - każdy, kto ma dół, lub jest mu smutno i źle jak najbardziej polecam słuchanie takiej muzyki!
sama muzyka - spoko. Subkultura ? Dziękuję, postoję Muzyczka odprężająca, lekka, czasami z sensem ( nienawidzę jak śpiewają ciągle o jaraniu ), miło się to słucha. Subkultura jest taka, że wiem, że mogę podejść do rastamana i o coś się zapytać i nie dostanę w zęby - to jest jakiś plus
Osobiście nie słucham za bardzo reggae, ale kilka nutek na prawdę wpada w ucho. Większość tych piosenek jest o jaraniu, może nie każda, ale większość. Dla mnie to zwykły gatunek muzyki.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.