Nie uważam żeby Metalowcy (ludzie, którzy "afiszują" się tym, czego słuchają) byli żałośni ani gorsi od Ludzi Słuchających Metalu (ci, którzy tego nie demonstrują). Ba, ja sama należe do osób która chodzi w glanach, w koszulkach swoich ulubionych zespołów, w ramonie, w ćwiekach, w potarganych i skórzanych spodniach, z czerwonym łebem, z dziarami i piercingiem. To jest mój styl życia, w tym czuje sie najlepiej, po prostu ubiorem odzwierdziedlam to, co siedzi we mnie w środku. To, jaka się czuję i co biore od muzyki jakiej słucham. I nie uważam że jestem zakompleksioną gówniarą która na siłe próbuje zwrócić na siebie uwagę i być cool. Gdyby tak było to na każdym koncercie na jakim sie zjawiam mijałabym sie z celem, bo tam każdy wygląda jak ja i nie przyciągam ŻADNEJ UWAGI ! A skoro ja żyje tylko koncertami, to jest to wszystko dla mnie normalnie i to już naprawde nie moja wina że nacodzień musze otaczac się w tym za.s.r.a.n.y.m społeczeństwie w którym większość ludzi niby "są sobą, a nie udają kogoś kim chcieli by być" . Ja nikogo nie udaję a ludzie nie potrafią tego zrozumieć że właśnie Takim Człowiekiem Jestem. Dla mnie w zyciu właśnie najważniejsze to, być, wyglądać i zachowywać sie tak jak najbardziej się lubi. Na koncertach i wszystkich podobnych imprezach, w kręgu przyjaciół którzy są tacy sami jak ja (chodzi o ubiór) własnie mam taką możliwość w 100%. Bo niestety po za nimi zawsze się ktoś znajdzie kto oczywiście lepiej wie jak powinnam wyglądać i żyć. Zawsze jakiemuś "normalnemu" człowiekowi przeszkadza to że po mnie widać czym się interesuję. Zresztą stwierdzenie że osoby pokazujące to, co kochają najbardziej (Muzyka Metalowa) to zwykli pozerzy i kindere jest dla mnie po prostu śmieszne. A tak szczerze, wszyscy byliśmy kiedyś kinderami, chyba nie znaliście wszystkich zespołów od razu ? a po poznaniu jednego zaczeliście po prostu lubić tą muzykę i zagłębiać sie w niej coraz bardziej. Więc obrażanie "True" metali innych kinderami świadczy tylko o tym że to właśnie oni nimi są, skoro tak bardzo wywyższają się wśród innych. Jacy to oni nie są bo słuchają prawdziwego metalu jak np. Gorgoroth, Slayer, Vader, Kreator, Satyricon, Burzum czy Behemoth a nie głupiego kinderowego Slipknota i komercyjnej Mety. Każdy ma prawo do słuchania tego co lubi. Niektórzy tak płaczą że inni "słuchający Rapu" nie tolerują "metalowców" a sami robią to samo z osobami którzy co dopiero polubili pare zespołów i są "Świeżymi Metalami".