Atopowe zapalenie skóry jak leczyć?

Witam, mam Atopowe Zapalenie Skóry. Pomimo stosowania przepisanych przez dermatologa maści, na dłoniach wciąż wyskakują brzydkie, swędzące czerwony plamy. Czy mogę je jakoś wyleczyć?

AZS raczej do końca nie wyleczysz, jednak możesz skutecznie leczyć objawy i normalnie z nim żyć, głowa do góry.
Po pierwsze i najważniejsze musisz zidentyfikować alergen, który wywołuje objawy a następnie konsekwentnie go unikać - są specjalne testy. Wg mnie nie warto leczyć objawów sterydami - tylko sobie skórę zniszczysz a efekty często są niezadowalające. Jeśli chodzi o tzw "leczenie naturalne" to w przypadku mojej skóry najlepsze rezultaty dało połączenie: okładów z naparów ziołowych ( pokrzywa, dziewanny, malwy, bez). Unikanie "sztucznych" tkanin oraz substancji chemicznych. Najważniejsze; po każdej kąpieli, rano i wieczorem, nawilżanie skóry maścią (najlepiej nawilżała maść Scalp 8 Body Ointment, oliwka źle reagowała z moją skórą - piekła i swędziała). Po takiej kuracji wykwity znikały po stosunkowo krótkim czasie i unikając alergrenów na dłuższy czas miałem spokój.

Dzięki za rady, sprawdzę proponowane przez Ciebie metody. Mam pytanko czy to :http://drmichaels.com.pl/pl/p/Masc-50g-Dr-Michaels-Scalp-8-Body-Ointment/76 jest maść o której pisałeś? No jej cena to trochę przegięcie nie sądzisz? Można ją gdzieś taniej dostać?

Moogle napisał:

Wg mnie nie warto leczyć objawów sterydami - tylko sobie skórę zniszczysz a efekty często są niezadowalające.

Kliknij aby rozwinąć...

W życiu! Właśnie dzięki Protopicowi, który jest ze sterydami, nie mam plam na twarzy. Inne leki bez sterydów nie były tak dobre.

ilkas napisał:

Mam pytanko czy to :http://drmichaels.co...ody-Ointment/76 jest maść o której pisałeś? No jej cena to trochę przegięcie nie sądzisz? Można ją gdzieś taniej dostać?

Kliknij aby rozwinąć...

Maść jest warta swojej ceny; jest wydajna a wg. opinii wielu osób skuteczna - sprawdź sobie opinie w sieci.

smalec_xp napisał:

W życiu! Właśnie dzięki Protopicowi, który jest ze sterydami, nie mam plam na twarzy. Inne leki bez sterydów nie były tak dobre.

Kliknij aby rozwinąć...

Tobie pomogło ok, ale weź sobie poczytaj opinie ludzi, którym sterydy bezpowrotnie zniszczyły skórę. Czasami nie ma innego wyjścia i jeśli wszystko zawiodło można sięgać po tego typu maści, ale lepiej robić to w OSTATECZNOŚCI - najpierw wypróbować domowe czy naturalne sposoby. W wielu przypadkach są nie mniej skuteczne niż sterydowe maści, a na pewno bezpieczniejsze.

Nie da się ukryć, że to paskustwo. Jednak nie załamujcie się, moja koleżanka miała atopowe zapalenie skóry i dziś w zasadzie nie ma po nim śladu. Także głowa do góry
Zastanawiacie się pewnie jakie leki brała? Otóż znalazła w sieci preparat firmy VITERO "VirAgo", z racji iż były o nim same pochlebne opinie postanowiła go zakupić. I bardzo dobrze zrobiła! Cena też jest atrakcyjna. Wcześniej kupowała Bóg wie jakie drogi preparaty i nic nie skutkowały. Ten jednak okazał się strzałem w dziesiątkę.
Ważne jest również to, że zawiera on tylko i wyłącznie naturalne składniki dzięki czemu nie ma negatywnego wpływu na nasz organizm.
Tutaj macie link do sklepu, gdzie dokonała zakupu: http://www.vitero.pl/pl/p/Virago-90-tabl./150

tak sobie czytam i czytam i wyjśc z podziwu nie mogę ale cóż ja student medycyny mogę się wypowiedzieć AZS (atopowe zapalenie skóry) wymaga stosowania paru zasad
- silne stany złagodź najsłabszym sterydem jaki pomoże
- stosuj go najkrócej jak się da
- unikaj stosowania na pewne okolice (np pachwiny, twarz u dzieci,...)
- unikaj allergenu - czyli tego co ciebie uczula
- kilka razy dziennie (z tym jest akurat najtrudniej) natłuszczaj skórę, podkreslam natłuszczaj a nie nawilżaj
- preparart powinny by pozbawione substancji zapachowych (bo moge dodatkowo uczulać)

Natomiast komu jaki emolient (preparat do natłuszczania) będzie najlepiej służył to juz inna sparwa, nie u każdego sprawdza się ten sam, niestety trzeba metodą prób i błędów... sam jestem alergikiem więc wiem

U mnie stwierdzono najpierw łupież pstry, potem inny dermatolog stwierdził atopowe zapalenie skóry, a przy kolejnej konsultacji z innym dermatologiem poprostu zdiagnozowano atopową skórę. Stosowałam miliony maści między innymi robioną, a gdy przepisano mi antybiotyk stwierdziłam, że tego już za wiele i zaczełam stosować kosmetyki Oillan i Oillatum i mam problem w 80 procentach zarzegnany. Największe objawy takie jak świąd, zaczerwienienie, suchość skóry mam praktycznie zredukowane do minimum. Z dermokosmetykow jakie stosowałam najbardziej chwalę ten oilatum zel http://www.wirtualna...um-zel-65g.html Po kilku kapielach moja skóra zaczeła zupelnie inaczej reagować nie wespomniając o tym, że zadne czerowne swędzące plamy nie występowały.

xxmoniax napisał:

U mnie stwierdzono najpierw łupież pstry, potem inny dermatolog stwierdził atopowe zapalenie skóry, a przy kolejnej konsultacji z innym dermatologiem poprostu zdiagnozowano atopową skórę. Stosowałam miliony maści między innymi robioną, a gdy przepisano mi antybiotyk stwierdziłam, że tego już za wiele i zaczełam stosować kosmetyki Oillan i Oillatum i mam problem w 80 procentach zarzegnany. Największe objawy takie jak świąd, zaczerwienienie, suchość skóry mam praktycznie zredukowane do minimum. Z dermokosmetykow jakie stosowałam najbardziej chwalę ten oilatum zel http://www.wirtualna...um-zel-65g.html Po kilku kapielach moja skóra zaczeła zupelnie inaczej reagować nie wespomniając o tym, że zadne czerowne swędzące plamy nie występowały.

Kliknij aby rozwinąć...

Ja usłyszałem kiedyś Pani dermatolog, że problem sam minie przy odpowiedniej pielęgnacji i nie ma potrzeby paszerowania organizmu silnymi medykantami. Zaskoczony niebywale, postanowilem jednak spróbować zastosować się do zaleceń wykształconej w temacie osoby i ku mojemu kolejnemu zaskoczeniu okazało się, że wspomniany przez Ciebie żel Oilatum i jeszcze w moim wypadku seria środków Emolium bardzo dobrz zadziałały. Podpisuje się pod tym, ze odpowiednia pielęgnacja delikatnymi środkami, zalecanymi do atopowej skóry przynosi oczekiwane rezultaty. Jednak przy bardziej uporczywej odmianie Atopowego zapalenia skóry, będzie to, obawiam się,za mało.

ilkas napisał:

Witam, mam Atopowe Zapalenie Skóry. Pomimo stosowania przepisanych przez dermatologa maści, na dłoniach wciąż wyskakują brzydkie, swędzące czerwony plamy. Czy mogę je jakoś wyleczyć?

Kliknij aby rozwinąć...

Leczenie atopowego zapalenia skóry to prawdziwa masakra zwłaszcza u dzieci. Ja korzystam z cetaphilu, taki balsam dla dzieci z atopowym zapaleniem skóry, po nim choć przez godzinkę dzieci usiedzą spokojnie . Może sama z niego skorzystaj.

zobaczyłam ten temat, a kiedyś miałam ten sam problem i powiem Ci, że stosowałam serię flosleku, oni mają taką specjalną. kremy z mocznikiem (super nawilżające) i oliatum do kąpieli. Wszystko w dobrych cenach.

Kiedyś tez korzystałam z tego balsamu, faktycznie na trochę przechodzi ale generalnie trzeba pamiętać aby z tym zapaleniem skóry nie walczyć na własną rękę tylko skonsultować się z lekarzem, bo skórze (szczególnie na twarzy) łatwo zaszkodzić jak się zastosuje zły specyfik, jeden zły wybór i potem leczenie może trwać X razy dłużej.

Może zamiast przytozyć strone lepiej dac gotową odpowideź?

Ja z atopowym zapaleniem męze się już 2 lata

mnie na AZS bardzo pomógł krem Dermaveel i jakoś jest bez sterydów. Maści sterydowe są skuteczne ale ile można je stosować, widziałam dziewczynę walczącą z uzależnieniem od sterydów właśnie... skutków ubocznych miała o wiele więcej... nie powiem że nie używałam takich maści, ale było to raczej okazjonalnie, ratowałam się inaczej. można dostać wiele kosmetyków dla atopików, nawilżać przede wszystkim. A z apteki bez recepty to Dermaveel właśnie.

Moogle napisał:

AZS raczej do końca nie wyleczysz

Kliknij aby rozwinąć...

Interesujące

Ilkas wyleczysz całkowicie każdą chorobę będąc odpowiednio świadomą praw Wszechświata. Postepowanie takie same jak: http://www.forumowisko.pl/topic/217427-uci%C4%85%C5%BCliwe-plamy-na-twarzy-pomocy/

Jeśli z tego nie skorzystasz wypełnisz swoją karmę i może w następnym wcieleniu będziesz bardziej samoświadoma.

MNICH OŚWIECONY

Atopowego zapalenia skóry w zasadzie nie można wyleczyć, tylko objawowo. Choć czytałam o przypadkach uleczalnych. To obserwacji leczenia bardzo fajna jest aplikacja na androida Dermaveel
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.heel&amp
Można sobie wprowadzić swoje dane i obserwować czy leczenie jest skuteczne, czy jednak coś zmienić. To taki podręczny terminarzyk i notatnik

Ja atopowe zapalenie skóry leczę Dermaveelem. Chyba nie ma bardziej skurecznego kremu jaki do teraz używałam. Trzeba być cierpliwym, z dnia na dzień równiez nie znikną problemy skórne, ale warto. Pielegnowałam jakis czas swoją skóre i jest w o wiele lepszym stanie.

Moja żona ma to samo. Ja natomiast przywiozłem z urlopu z Hiszpanii o wiele coś gorszego. Nie wiem czy łuszczyca czy grzybica. Za pół roku nie wyjdę z domu. Najpierw były małe plamki. Później rany. Teraz jest juz katastrofa. Bodbrudek, za uszami i zaczynają się plamki na całej głowie. Robiłem badania i zdiagnozowali grzybicę. Widzicie. Zdrowy, czysty , zadbany facet i 6 tygodni ciągłego pluskania się w syfie czyli morze. Wystarczyło. Do dziś wydałem około 2300 euro + ponad 9000zł w leki. Nic! Zero. Od kilku miesięcy pracuje nad tym sam. Mam mikroskop i przerabiam biologię
Doszedłem do etapu w którym to starożytni Inkowie leczyli podobne cuda pleśnią. Tak, tak! Pleśnią! Gdzyb ubija grzyba! Moja żona ma to co Ty! Razm mi się udało trafić w wyhodowanie odpowiedniej pleśni. Była z chleba. U żony znikneło wieszość plam w czasie 2miesięcy. Wyhodowana pleśń na chlebie zmieszana z wazeliną białą na papke i smarowane raz dziennie na noc. U mnie też pomaga lecz pleśń wyhodowana na piwie + chleb + drożdźe. Obecnie sprawdzam pod mikroskopem co powoduje uwalenie bakterii które mam w tych ranach a widać wszystko super. Niestety, za małe mam laboratorium i wszystko zdycha mi po dobie. Zobaczymy. Nie poddaję się ponieważ żona miała wiele plam i zostało jedj tylko kilka. Dziwne ale działa.


Piszecie że trzeba byc cierpliwym. Ja się leczyłem kochani od 2004 roku!! Ile mozna latać po dermatologach? Ile? Przecież to już 16lat!

Podepnę się troszkę pod temat... niestety kilka dzieciaczków od moich koleżanek ma problem z AZS i leczą je przeróżnymi maściami i specyfikami jedne w większym bądź mniejszym stopniu pomagają ale również słyszałam że Dermaveelem jest dość skuteczny ale to chyba zależy od stopnia "choroby" nie mam pojęcia. A skoro mowa już o AZS niedawno właśnie jedna z koleżanek zainteresowała mnie bardzo fajną akcją społeczną organizowana przez La Roche-Posay „Dzielisz się, Dzielimy się”. Za każde 1000 selfie z dowolnym ich produktem ufundowana zostanie 3-tygodniowa kuracja termalna we Francji dla dziecka z tą przypadłością. Osobiście naprawdę lubię tego typu akcje bo nas one wiele nie kosztują a można pomóc. http://dzieliszsiedzielimysie.pl tutaj dodajemy zdjęcia może ktoś z was się zainteresuję moje Selfie już tam jest hehe

Fajna akcja, ja np lubię pomagać a tym bardziej jeśli chodzi o małe szkraby. Co do tej akcji to tylko jedno swoje selfie mogę wrzucić? Czy np kilka z różnymi produktami?