Podróże w czasie

Alice88

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2011
Posty
93
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Warszawa
Mrzonki pisarzy science fiction czy rzeczywista możliwość? Co myślicie o podróżach w czasie? chcielibyście móc przenosić się do innych epok?
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Jeśli chodzi o przyszłość to w pewnym zakresie jest to możliwe przez dylatację, przy czym w naszej epoce prawdopodobnie nie doświadczymy niczego poza różnicami setnych sekund. Podróże w przeszłość klasycznie rozbijają się o teorię względności, wg której nie można uzyskać nadświetlnej. Warto jednak przypominać, że jest to przecież założenie, nie kategoryczny fakt. Choć b. trudno to zweryfikować, to kiedyś może się okazać, że Einstein w kilku sprawach się jednak mylił.
 

Bal_lerina

Nowicjusz
Dołączył
5 Grudzień 2011
Posty
183
Punkty reakcji
1
Miasto
polska
Od strony naukowej wiem tyle co kolega ;)
Jakiś astronauata odbył "podróz w czasie" i były to własnie ułamki sekund. Jako temat literacki bardzo ciekawe :D
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Wierzę w to, że jest to możliwe. Nie nie chcę się przneosić do innych czasów.
 

Magdalena221

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2012
Posty
44
Punkty reakcji
1
A ja bym chciała :) Tylko raczej zanim nauka posunie się do tego, że faktycznie będzie to możliwe (i może nawet jakimś cudem dostępne dla przeciętnego obywatela) to historią będzie już nasza współczesność.
 
M

MacaN

Guest
w przyszłość na pewno można podróżować w zasadzie robimy to nawet, gdy jedziemy samochodem ale to są baaaaardzo małe ułamki sekund ;]

podróż w przeszłość to faktycznie inna sprawa... ale może jest możliwość podróżowania między wymiarami, w których nasz czas jeszcze nie nadszedł ? To by był ciekawy sposób na ominięcie założeń Einsteina ;) Ponoć Niemcy gdy kombinowali nad projektem " die Glocke " to miał to być projekt maszyny podróżującej między wymiarami ;) Choć tutaj akurat hipotez było wiele a szczerze mówiąc to muchołapka nie ma na sobie śladów używania tego " dzwonu " choć cały obiekt jest dziwny.
 

Alice88

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2011
Posty
93
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Warszawa
A czy aby teoria strun tego nie zakłada? Że są różne wymiary pomiędzy, którymi możnaby podróżować?

Ja jako dzicko zawsze marzyłam, że przeniosę się do XIX wieku i pojeżdżę powozem, ponoszę suknie blowe. O albo udam się na dwór Habsburgów :p Ale zaraz pojawiały się wątpliwości rodem z paradksu dziakda - a co jeśli zrobie coś przez co mój prapradziadek nie pozna mojej praprababci i nagle zniknę?
 
M

MacaN

Guest
A czy aby teoria strun tego nie zakłada? Że są różne wymiary pomiędzy, którymi możnaby podróżować? Ja jako dzicko zawsze marzyłam, że przeniosę się do XIX wieku i pojeżdżę powozem, ponoszę suknie blowe. O albo udam się na dwór Habsburgów Ale zaraz pojawiały się wątpliwości rodem z paradksu dziakda - a co jeśli zrobie coś przez co mój prapradziadek nie pozna mojej praprababci i nagle zniknę?

Tak, teoria strun zakłada istnienie co najmniej 10 wymiarów, ale ja się źle wyraziłem... pisząc " wymiar " nie miałem na myśli wymiaru o który chodzi zwolennikom teorii strun, czyli zupełnie innego, abstrakcyjnego wymiaru. A tylko myślałem o innym wszechświecie.

Jeżeli przeniosłabyś się w czasie do XIX wieku poprzez podróż między wszechświatami to na pewno byś nie znikła, bo wywołanie paradoksu byłoby niemożliwe a to dlatego, że byłabyś w zupełnie innym wszechświecie, niż się urodziłaś ;) Twój dziadek mógłby nie poznać babci i w nowym wszechświecie nie byłoby " ciebie " jako kopi, ale " ty" jako osoba, która fizycznie odbyła podróż nadal byś istniała.
 

Alice88

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2011
Posty
93
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Warszawa
Tak, teoria strun zakłada istnienie co najmniej 10 wymiarów, ale ja się źle wyraziłem... pisząc " wymiar " nie miałem na myśli wymiaru o który chodzi zwolennikom teorii strun, czyli zupełnie innego, abstrakcyjnego wymiaru. A tylko myślałem o innym wszechświecie.

Jeżeli przeniosłabyś się w czasie do XIX wieku poprzez podróż między wszechświatami to na pewno byś nie znikła, bo wywołanie paradoksu byłoby niemożliwe a to dlatego, że byłabyś w zupełnie innym wszechświecie, niż się urodziłaś ;) Twój dziadek mógłby nie poznać babci i w nowym wszechświecie nie byłoby " ciebie " jako kopi, ale " ty" jako osoba, która fizycznie odbyła podróż nadal byś istniała.


Ok teraz już łapię różnicę pomiędzy tymi koncepcjami. Rzeczywiście różne wymiary załatwiaja paradoks dziadka.

P.S. Kupiłam sobie niedawno powieść, w której bohaterowie podróżują w czasie (Strażnicy historii) przez to, że mają specjalne atomy w ciele, któe pamiętają historię. Ciekawy pomysł, ale chyba o wiele mniej realny niż podróżowanie pomiędzy wymiarami.
 
M

MacaN

Guest
P.S. Kupiłam sobie niedawno powieść, w której bohaterowie podróżują w czasie (Strażnicy historii) przez to, że mają specjalne atomy w ciele, któe pamiętają historię. Ciekawy pomysł, ale chyba o wiele mniej realny niż podróżowanie pomiędzy wymiarami.

Całkowite si-fi ;) sam pomysł na książkę rzeczywiście ciekawy, ale zupełnie nierealny.
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Ja wierzę, że takie podróże zaistnieją i z miłą chęcią bym sobie skakała w różne wymiary ( wszechświaty) :)
 
M

MacaN

Guest
Jesli to wymyślą ( o ile nie wymyślili ) to zwykły człowiek nawet się o tym nie dowie, a już na pewno nie będzie sobie skakać między wymiarami, czy podróżować w czasie :)
 
Do góry