Witam, pół roku temu miałem zabieg przegrody bo ponoc przez to mam zatkany nos, raz jedna dziurka zatkana raz druga i tak na zmiane, po zrobieniu przegrody laryngolog wysłał mnie do alergologa, testy pokazały że niejestem uczulony na nic, odnosze wrażenieże Ci lekarze u mnie w miescie to ofermy, to co oni wywnioskowuja czesto sam zauważyłem duzo wcześniej, nie wnosza nic specjalnego, dzisiaj laryngolog powiedział że moze nic se z tym nie dac zrobić, no jak sie :cenzura: nie umie wleczyć to najlepie powiedzieć że sie nie da, jeśli ktos jest w staie udzielić jakiejś rady na ten temat proszę napisać, z góry dzięki