Toksyczna znajomość?

Otóż mam problem... Jest dosyć świeży albo tylko mi się tak wydaje.

Od 6 lat przyjaźnię się z dziewczyną. Zawsze wiedziałam, że mogę jej wszystko powiedzieć, wyżalić się, a także dzielić się z nią swoim szczęściem, zresztą działa(ło) to obustronnie. To praktycznie moja jedyna taka bliska przyjaciółka.

Ale od pewnego czasu coś zaczęło się dziać. Kiedy jesteśmy w większej grupie znajomych robi się nieprzyjemna, krótko mówiąc JEDZIE MI po wszystkim, a jak nie ma po czym to coś zmyśla. A jak jesteśmy sam na sam jest normalna, jakby nic się nie stało. Pytałam już czy coś się stało, może zrobiłam coś, co ją zabolało - ona powiedziała, że nie.

Chciałam też trochę "poluźnić" kontakty, ale to jest mało możliwe, bo jesteśmy w tej samej szkole i klasie, do tego mieszkamy blisko siebie i mamy mnóstwo wspólnych znajomych.

Boję się, że nasza przyjaźń staje się toksyczna. Chciałabym ją uratować ale jak? A jeśli nie da się tego uratować, to jak zerwać ten kontakt? Doszło nawet do tego, że przez myśl o zaistniałej sytuacji nie mam ochoty chodzić do szkoły, a zawsze ją lubiłam

o prawdziwą przyjaźń nie trzeba walczyć a o fałszywą nie warto

Skoro możecie byc w obec siebie szczere i jak sama mówisz przyjaxnicie się, to z nia po prostu porozmawiaj, zapytaj o co jej chodzi, dla czego tak się zachowuje, powiedz, że jest Ci przykro i że fatalnie sie z tym czujesz.
Musi być jakies wyjasnienie...
Jesli tak Ci dokucza przy znajomych to nie jest normalne...
Może czuje się "gorsza"? Jak by było mniejsze zainteresowanie jej osobą niż twoją?

Jeśli na osobności zachowuje się normalnie, a w obecności przyjaciół oraz ciebie tak jak mówisz jeździ po tobie, to albo chce się im przypodobać, albo się ciebie wstydzi, czy coś.
Tak jak napisał Daniel, o fałszywa przyjaźń nie ma co walczyć, bo jak widzisz na własnej skórze, taka mi się ona wydaje.

A jak ją zakończyć?Napewno nie zrywać odrazu wszystkich kontaktów, ale może ogranicz wasze rozmowy, na dobry początek?
I poszukaj sobie prawdziwych,szczerych przyjaciół, chociaż wiem że takich trudno znaleźć.

Mała789 napisał:

Ale od pewnego czasu coś zaczęło się dziać

Kliknij aby rozwinąć...

Potrafisz określić od jakiego czasu ? Czy jakieś konkretne wydarzenie mogło mieć wpływ na pogorszenie się Waszych relacji ?

Mała789 napisał:

Chciałabym ją uratować ale jak?

Kliknij aby rozwinąć...

Spróbuj z nią szczerze porozmawiać - na pewno jest jakiś powód, dlaczego jej zachowanie się zmieniło. Powiedz jej, że jest Ci przykro, iż wyśmiewa Cię wśród Waszych znajomych i nie chcesz żeby to robiła.

Mała789 napisał:

A jeśli nie da się tego uratować, to jak zerwać ten kontakt?

Kliknij aby rozwinąć...

Jeżeli szczera rozmowa niczego nie zmieni to po prostu możesz jej zakomunikować wprost, iż nie tolerujesz takiego zachowania, nie chcesz przyjaźnić się z osobą, która ośmiesza Cię w towarzystwie znajomych i poszukać sobie kogoś godnego zaufania.

na bank chodzi o facetów. masz większe powodzenie albo podobasz się facetowi, który podoba się jej. Dlatego w towarzystwie cie tyra, bo chce wypaść równie dobrze lub lepiej w oczach grupy.