witam..
jestem jeszcze nieletni, więc nie ma mowy raczej o żadnej prostacie..
od jakiegoś roku mam problem z oddawaniem moczu. Jeśli chodzi o dom, to nie mam najmniejszych problemów. Lecz jeśli jestem w miejscu dalszym, gdzieś jadę, u kogoś, na mieście, mam lekkie problemy. Mimo tego, iż czuje że mam pełny pęcherz nic nie chce z tego wyniknąć.. Może to jest spowodowane lekkim stresem? Ale chyba każdy go czuje jeśli nie jest u siebie, więc co jest nie tak?
Wcześniej nie miałem takich problemów.. Tak od około roku.. Byłem niedawno na 24 godzinnej trasie z grupą dość sporą, i w trakcie 24 godzin tylko raz po kilku próbach oddałem mocz.
Nie wiem są jakieś tabletki czy coś? nie jest to problem który mi życie rujnuje, ale na pewno bardzo przeszkadza.. nawet jak pójde gdzieś pobawić, to cały czas czuje pełny pęcherz, którego nie mogę opróżnić.. a po powrocie do domu jak ręką odjął, i szybka sprawa..
dzięki z góry za pomoc.
jestem jeszcze nieletni, więc nie ma mowy raczej o żadnej prostacie..
od jakiegoś roku mam problem z oddawaniem moczu. Jeśli chodzi o dom, to nie mam najmniejszych problemów. Lecz jeśli jestem w miejscu dalszym, gdzieś jadę, u kogoś, na mieście, mam lekkie problemy. Mimo tego, iż czuje że mam pełny pęcherz nic nie chce z tego wyniknąć.. Może to jest spowodowane lekkim stresem? Ale chyba każdy go czuje jeśli nie jest u siebie, więc co jest nie tak?
Wcześniej nie miałem takich problemów.. Tak od około roku.. Byłem niedawno na 24 godzinnej trasie z grupą dość sporą, i w trakcie 24 godzin tylko raz po kilku próbach oddałem mocz.
Nie wiem są jakieś tabletki czy coś? nie jest to problem który mi życie rujnuje, ale na pewno bardzo przeszkadza.. nawet jak pójde gdzieś pobawić, to cały czas czuje pełny pęcherz, którego nie mogę opróżnić.. a po powrocie do domu jak ręką odjął, i szybka sprawa..
dzięki z góry za pomoc.