Dlaczego palicie?

MilenaM

Nowicjusz
Dołączył
29 Luty 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Znam wiele osób które palą ale nikt nie dał mi sensownej odpowiedzi, a więc dlaczego palicie? Przecież to śmierdzi, niszczy zdrowie itp....
 

yaiez

Yggdrasil
Dołączył
11 Listopad 2008
Posty
614
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Tam gdzie wiatr
Sensowna odpowiedź dla osoby niepalącej właściwie nie istnieje. Jako osoba paląca mogę podać parę powodów, ale będą one subiektywne i nie każdy musi się z tym zgodzić:
-palenie uspokaja, wiem że to banał ale tak jest. Może to oczywiście być przez to, że organizm domaga się nikotyny i stresujemy się dopóki nie zapalimy, ale nie tylko.
-lubię smak tytoniu, lubię czuć dym w płucach i tak, wiem, że to jest szkodliwe. Palę papierosy od paru ładnych lat, palę również fajkę, od święta cygara.
-po prostu, choć niekórym ciężko w to uwierzyć, lubię palić! Sprawia mi to przyjemność i dla wielu osób to jest chyba wystarczający powód.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Śmierdzi? Zależy co. Nie powiedziałbym, żeby dobry tytoń z shishy capił, podobnie jak cygara. Mocno generalizując to fajki są, żeby się nieco wyluzować, a wspomniane wcześniej - dla smaku. Osobiście jestem zwolennikiem sporadycznego palenia, uważam że paczka dziennie to już przesada. Natomiast nie lubię słuchać ludzi wciąż wytykających, że to niezdrowe, palenie jest głupie etc. Pewnie, że jest niezdrowe, każdy ma tego świadomość, ale gdyby się tak wiecznie czepiać, to nie powinniśmy chodzić obok ulic - podczas całego życia też się trujemy spalinami. Zwyczajnie nie ma gwarancji, że wstrzemięźliwe życie, nawet jeśli dłuższe, będzie lepsze.
 

Zlocisz1234

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
Nie wiem dlaczego , nigdy jakoś nie mogłem się w to wciągnąć - ile bym nie palił to potem nigdy nie zdarzyło się ,żebym musiał zapalić.
Ludzie poprostu tak mają - przyciąga ich ten dym wciągany i wypuszczany z płuc.Nie pamiętacie jak gdy byliście dziećmi , jak patrzyliście się na kogoś palącego i zastanawialiście się jak to jest ?
Właściwie to ludzie zawsze są dziećmi ... tylko kto ci się przyzna ? :D
Chyba sam sobie zafunduję shishę , będę palił sobie melasę smakową , słyszałem ,że jabłkowa jest dobra w smaku .
Shisha... to jest fajny sposób na odstresowanie się po ciężkim dniu/ tygodniu ... a nie jakieś tam śmierdzące szlugi - czasem jak widzę ładną kobietę ... która nagle wyciąga paczkę ruskich szlug , odpala i zaciąga się głęboko to aż mi się robi gorzej.Co innego palić świadomie , smakować się dymem ,a co innego palić "nieświadomie" - czyli z przymusu.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Papierosy może i śmierdzą, ale wciąganie dymu nosem a ustami to nie to samo. Gdy siedzę w jakimś pomieszczeniu, gdzie ktoś pali, robi mi się duszno, ale już się zahartowałem. Gdy palę sam, jest całkiem inaczej. Ludzie niepalący oczywiście widzą w papierosach tylko i wyłącznie smród i niszczenie zdrowia, ale mało kto zdaje sobie sprawę z zawartości w nich dopaminy odpowiedzialnej za odprężenie. Często ludzie zaczynają dla szpanu. Czasem zaczynają palić, bo są wkurzeni na cały świat. Mi posmakowały od razu i nim się obejrzałem musiałem zapalić. Ale najlepsze jest to, że nie mam zamiaru rzucać. Balkon, kawa, papieros i słuchawki w uszach, z samego rana - aż chce mi się żyć.
 

KinguSiaXXd21

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2012
Posty
14
Punkty reakcji
0
Jeżeli nie palisz to ciężko będzie zrozumieć ci ten nałóg. Jest to naprawdę coś strasznego. Wiem o tym coś bo palę od kilku lat. Ciężko się opamiętać. Na początku to się pali dla spróbowania, 'szpanu' przed kolegami. Ale potem to zmienia się w straszny nałóg. Palę, bo muszę i czuję to wewnętrznie. Papieros uspokaja i daje możliwość dalszego funkcjonowania
 

majkusia

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2012
Posty
133
Punkty reakcji
1
no wlasnie dlaczego? ja kiedys palilam z glupoty za dzieciaka, po 2 latach przestalam bo stwierdzilam ze to glupota, smierdzi i tyle. wiec po co wam to
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
no wlasnie dlaczego? ja kiedys palilam z glupoty za dzieciaka, po 2 latach przestalam bo stwierdzilam ze to glupota, smierdzi i tyle. wiec po co wam to

Niepalący praktycznie nie zrozumie tego, jeśli chcesz zrozumieć to polecam Ci przeczytać "Łatwy sposób na rzucenie palenia" autorstwa Allena Carr'a, tutaj masz ebooka: LINK
Kwestia złudnych wyobrażeń, że rozluźnia, niweluje stres, pomaga w koncentracji itd.
Samemu palę (a mam nadzieję, że niedługo powiem "paliłem"), bo pomaga mi odstresować się i skoncentrować nad tym co robię...
 

AneczQ

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2012
Posty
11
Punkty reakcji
0
Pale bo jestem uzależniona od tego. Nie tylko od związków zawartych w papierosie, ale od samego palenia.

Dlaczego nie rzuce? "Pale bo lubie" i choć wiem że palenie to głupota,wyrzucanie pieniędzy w błoto to lubie to na tyle że nie chce przestać tego robić , o ! :lol:

Zapalisz papierosa,polubisz to albo nie. Jak nie to nie będziesz tego robić jak polubisz to się pewnie uzależnisz. I jeśli nie znajdziesz powodów na tyle silnych by to rzucić - nie zrobisz tego.

Pozdrawiam palaczka :D
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Zaraz znowu ktoś wyskoczy z tekstem, po co palimy, bo się nie zechce czytać odpowiedzi, albo mózg jest w fazie wiecznego spoczynku.
 

barthezz!

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
36
Punkty reakcji
0
Miasto
Bydgoszcz
Balkon, kawa, papieros i słuchawki w uszach, z samego rana - aż chce mi się żyć.

Najlepsza odpowiedź w tym temacie. Niektórzy palą bo muszą a inni bo tak chcą. Ja jestem osobą z tej drugiej grupy. Bez żadnych problemów potrafię wytrzymać tydzień bez papierosa, ale idąc rano do szkoły, zapalę sobie papierosa, "obudzę się", od razu się lepiej idzie. Nastawiasz się bardziej pozytywnie na ten dzień niżeli miałbyś iść rano do szkoły/pracy z myślą że nie możesz zrobić czegoś na co masz ochotę. Każdy ma swoje nałogi, niektórzy wieczorami czytają książki, inni nie widzą sobie poranka bez radia, następni nie wytrzymają dnia bez porannej kawusi. To, że ktoś pali to jest tylko i wyłącznie jego wybór - ma świadomość że to śmierdzi i jest niezdrowe, ale skoro tak chce to niech tak będzie.

Palę, bo lubię.
 

monni_1980

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2012
Posty
35
Punkty reakcji
0
U mnie to już nałóg. Paliłam ponad 10 lat regularnie. Niecały rok temu udało mi się rzucić, jednak na imprezkach do piwka zdarza teraz mi się zapalić :/
 
R

ryba92

Guest
a ja palę z głupoty dzieciństwa, Człowiek młody, głupi i nie ukierunkowany się wciągnął w to gówno, a teraz mimo wielu prób, po prostu nie potrafię tego gówna się pozbyć...
 

Poyeb

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2012
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Zawsze chciałem mieć jakieś własne zwierzątko, jednak mama mi nigdy nie chciała kupić chomika :( xd. W takim wypadku w wieku 16 lat postanowiłem zadziałać no i właśnie muszę go dokarmić forumowicze :D <smoke>
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Diva ziomek napisał:
Na coś trzeba umrzeć.
Jeśli ktoś naprawdę nie potrafi sobie poadzić bez palenia, to okej, ale niech nie usprawiedliwia się takim tekstem, bo nie jest on ani śmieszny, ani mądry...
 
Do góry