Synkowi Schodzi Skóra Z Rąk.

Iza 1

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
133
Punkty reakcji
0
Mam problem ze swoim 9-letnim synkiem.
Od jakiegoś czsu schodzi mu z rąk a raczej z opuszków palców skóra, od nie doboru witamin to raczej jest nie możliwe, sam zawsz przybiega po marsjanka, w aptece pani mi powiedziała żeby te miejsca natłuszczać np. maścią z wtaminą "A" Ale to też raczej nie pomaga. Może ktoś miał podobną sytuację i wie jak to wyleczyć? Do lekarza nawet nie chce słyszeć żeby iść, bo twierdzi że on chory nie jest, tylko chore dzieci powinny chodzić do lekarza. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
to chyba zly dzial.. a co do tych palcow powinnas sie z nim wybrac do lekarza! przeciez mozesz mu wytlumaczyc ze musi isc do lekarza nie jest juz malutkim dzieckiem wiec powinien zrozumiec!! :)
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
Mozesz iśc sama i opowiedziec co i jak, rodzinny lekarz ponadto ma wizyty domowe..
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
nie chce cie dobić, bo wkońcu jest wiele chorób itp, ale skóra z rąk to jak pamiętam to schodziła niedawno mojemu dziadkowi który ma ponad 60 lat i wtedy też nic nie pomagało. nikt nie wiedział od czego.
on sobie zrobił jakieś naturalne maści i mu przeszło ale troche to potrfało.
weług mnie powinnas iśc do dermatologa, albo sróbuj smarowac mu dłonie kremem do suchej skóry, one na ogół są bardzo tłuste i nawilżające, mogą mu pomóc.
dermatolog go nie ugryzie a moze pomóc, bo pomysl sobie o łuszczycy czy innych chorobach, którymi moze zarazić innych. choć moze wcale nie jest to nic groxnego, zacznij od tłustego kremu a potem sama zdecyduj, ale powinnaś zwrócić uwage na to, ze to twój syn i jego zdrowie jest najważniejsze.
 

fikumiku

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2006
Posty
259
Punkty reakcji
0
Do lekarza nawet nie chce słyszeć żeby iść, bo twierdzi że on chory nie jest, tylko chore dzieci powinny chodzić do lekarza

To chyba Ty jesteś matką?

I nie piszę tego złośliwie. Tfu tfu a okaże się że to coś poważniejszego - będziesz miała żal sama do siebie. Jak to się mówi - przezorny zawsze ubezpieczony, syn Cie nie znienawidzi jak zaciągniesz Go do lekarza ;) Bądź zdecydowana i stanowcza!
 

Iza 1

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
133
Punkty reakcji
0
Dzięki dziewczyny, po wekeńdzie niech się wali niech się pali zaciągne go do tego lekarza.
Mój syn ma uraz do lekarzy i dlatego go tak ciężko zaciągnąć.
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Tym bardziej popracuj nad tym. Rozumiem twoją sytuację, ale zrób wszystko żey jego lęk zmniejszyć. Załatw wizytę domową, wybierz najpierw gabinet który jest przyjazny dla dziecka, porozmawiaj z lekarzem i go uprzedź. Synkowi wytłumacz że to konieczne. Nie lubię przekupstwa ale jeżeli tylko to może pomóc to go przekup - no, powiedz że wiesz że tego nie lubi, ale jeżeli będzie dzielny i grzeczny to pójdziecie do wesołego miasteczka czy co tam go przekona.

To może być choroba skórna, nie wiem w jakim wieku objawia się łuszczyca, ale na raczej nie jest to normalne.

Aha - uważaj z witaminami w tabletkach, według wyników badań lekarskich są niebezpieczne - każde.
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Ja takie coś miałąm jak byłam w przedszkolu, potem jeszcze w podstawówce też, schodziła mi skóra z opuszków palców, było to ponoć spowodowane jakimis brakami witamin, tak przynajmniej wtedy powiedzial lekarz mojej mamie, nie wiem czy to nie miało zwiazku z wit c czy cos takiego... nie pamietam dokładnie a nie chce Cie w błąd wprowadzić, ale najlepiej idź sie zapytac lekarza...

Nie chce tez sie wymądrzać, ale witaminy to nie tylko marsjanki.... one uzupełniaja witaminy a nie powinny być ich podstawowym źródłem...

A wogole witamin może być tez nadmiar w organizmie i tez wtedy sie cos moze dziać, tak samo jak z niedoboru...
 

Iza 1

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
133
Punkty reakcji
0
Hej rozmawiałam z moim synkiem i po wielkim namyśle, idziemy w poniedziałek do lekarza.
Oczywiście musiałam mu nagadać okropnych żeczy, że jeśli będzie to nie leczone, to zaczną mu się robić wielkie rany i dzieci w szkole będą się od niego odsówały. Wiem jest to okropne co musiałam mu powiedzieć, i tak też się czuje, ale robie to dla jego zdrowia. Pozdrawiam.
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Okropne nie okropne, powiedziałaś w pewnym sensie prawdę. Jeżeli nie zobnaczy tego lekarz może się pogorszyć, więc nie skłamałaś. A że troszkę przesadziłaś - czasem trzeba. Ja też mojemu siostrzeńcowi pokazałam rysunki ameb i powiedziałam, że doktorek, który bada ruch ameb pobiera je z własnych zębów, po dwóch dniach niemycia są naprawdę ładne i dorodne. To prawda jest, ale przejął się tym bardzo. Trudno, warto było go nastraszyć bo myje zęby.
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
No i jak?

Mi też schodzi co jakiś czas skóra z opuszków, ale ja to mam raczej w genach, bo moja ciotka ma tak samo :D Ale mam maść propolisową z czegośtam pszczelego... Tłuste to straszecznie, ale pomaga :) A co do witamin to lepiej dawaj mu owoce, a nie same tabletki. :)
 

Iza 1

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
133
Punkty reakcji
0
Witam Was dziewczyny!
Nie pisałam jak Nam poszło u lekarza, poniewarz robiliśmy pare badań, takie tam wyniki.
No i wyszło że jest bardzo zdrowym dzieckiem, nie ma żadnej choroby skóry.
Poprostu ma za suchą skóre i trzeba było ją trochę nawilżyć, wystarczyła maść z witaminą "A"
Ja Mu na początku smarowałam tą maścią , ale Mi się wydawało że to wsztstko długo trwa.
A co do witaminek to nie dostaje samych tabletek, zawsze po skończeniu się opakowania, robię przerwe tak 3-4 miesiące, pije bardzo dużo soków , a za bananami przepada, chociaż mówi że ostatnio gorzej smakują.
Pozdrawiam wszystkich, i dziękuję za pomoc. :)
 

aekw

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2006
Posty
563
Punkty reakcji
0
nawiazujac do tematu strachu przed lekarzem- moj brat jak byl maly strasznie sie bal lekarzy! kiedys jak mama go zabrala do ogolnego to wyciagnal noz i powiedzial ze nie da sobie zrobic krzywdy :lol: Okazalo sie ze wsadzil sobie noz do kieszeni przed wyjsciem z domu :lol: Mama i lekarz mialy troche ubaw przez niego :D
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
No po latach to się pewnie fajnie wspomina, ale na pewno w tamtej chwili mama miała lekko dość :)

Dzieci bywają straszne czasami - no, smieszne i straszne zarazem. Takie pomysły, że trudno uwierzyć.
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
Moja chrzesniaczka ktora ma 4 latka jak ostatnio poszla z mama na bilans to sie zachowywala delikatnie mowiac jakby z buszu wypuszczona :) Plakala, wrzeszczala i nie dala sie niestety zbadac :)
 

Iza 1

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
133
Punkty reakcji
0
Mój starszy syn, ma uraz do lekarzy, od kąd mój młodszy synek dostał duszności, zaczął się bardzo dusić,
i wylądowaliśmy w szpitalu, ten młodszy co miał duszności to miał w tedy 6-miesięcy, dusił się bardzo i nikt nie wiedział dlaczego , myśleli najpierw że to może astma , ale wyniki astmę wykluczyły, z czego się bardzo cieszę, dopiero okazało się, że po prostu mu zaszkodzily świeżo malowane ściany, wprowadziliśmy się do nowego domu, w którym było wszystko malowane, oczywiście odczekaliśmy 2-tygodnie, za nim się wprowadziliśmy, ale to i tak było dla niego za szybko. Ale wracając do tematu, mój starszy synek, bardzo przeżył tamtą chorobę braciszka, tym bardziej że lekarze mówili ,że te duszności są bardzo niepokojące, i
narazie nic nie mogą mu podać więcej dopuki nie będzie wyników. mój starszy synek miał, w tedy nie całe 8-lat. I bardzo płakał, i mówił co to za lekarze jak nie mogą Pawełkowi pomóc, zabierzmy go stąd! Dla czego on ma takie igły powbijane?! Po co mu to powbijali, jak i tak to nie pomaga. I już w tedy powiedział że on do lekarza nigdy nie pójdzie, po co on ma do nich chodzić jak i tak mu nie pomogą.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego starszy synek był w tedy przy tym? Otóż ta duszność nasiliła się w nocy i musieliśmy jechać szybko do szpitala, bo wolałam jechać z dzieckiem sama, niż czekać aż łaskawie karetka dojedzie, a może i nawet by nie dojechała, obudziłam starszego synka i pojechaliśmy razem do szpitala, bo przecież nie mogłam go samego zostawić. Tam dostaliśmy pokój starszego synka położyłam do łóżka który mu zaraz przygotowali, ale i tak nie mógł zasnąć bo Pawełek bardzo charczał, a zresztą on siedział przy nim ze mną i z mężem, i nikomu nie było w głowie żeby się położyć , nawet takiemu 8-mio, latkowi.
Teraz z małym jest już wpożądku , ma już 17-miesięcy, i nie ma już żednych duszności, poprostu z tego wyrósł. Starszego jak tylko mogę to zabieram go ze sobą , jak idę np. na szczepienie do lekarza, żeby zobaczył że nic się nie dzieje, i nikt mu tam krzywdy nie robi. No ale mam nadzieję że szybko się przekona do lekarzy, i nie będę musiał z nim niegocjować jak będę miała iść z nim do lekarza. Naprawdę bardzo trudno, jest takiemu dziecku wytłumaczyć, że lekarze robią wszystko, ale czasami nie wiedzą jak pomóc.

O to moje skarby świata.
 

Attachments

  • IMAG0263.JPG
    IMAG0263.JPG
    93,3 KB · Wyświetleń: 172

marcin1989

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Witam!! Jestem nowym użytkownikiem.. mam podobny problem tyle ze męczę się z nim od kiedy miałem 9 lat.. (teraz mam 18). co roku na jesień zaczyna mi schodzić skóra z rąk.. i trwa to aż do wiosny. Byłem u wielu lekarzy i żaden nie stwierdził przyczyny.. miałem wiele razy testy na uczulenia ale nic nie wykazały. Lekarze nie mogą mi pomóc. Mam prośbę Iza napisz proszę jakiego kremu używał Twój syn i Ty Severusa napisz mi jakieś informacje o tej maści propolisowej!!!!
 

ekuleczka

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2007
Posty
798
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Windykacja
Mam problem ze swoim 9-letnim synkiem.
Od jakiegoś czsu schodzi mu z rąk a raczej z opuszków palców skóra, od nie doboru witamin to raczej jest nie możliwe, sam zawsz przybiega po marsjanka, w aptece pani mi powiedziała żeby te miejsca natłuszczać np. maścią z wtaminą "A" Ale to też raczej nie pomaga. Może ktoś miał podobną sytuację i wie jak to wyleczyć? Do lekarza nawet nie chce słyszeć żeby iść, bo twierdzi że on chory nie jest, tylko chore dzieci powinny chodzić do lekarza. Z góry dziękuję i pozdrawiam.



Nie jestem pewna ale to chyba atopowe zapalenie skóry (jakos tak sie to chyba nazywa) bo kolezanki dziecko to mialo tylko na opuszkach palcow u stóp i pamietam ze lekarz kazal to smarowac tlustym kremem typ sudocream czy nivea
to chyba rodzaj jakiejs alergii...
najlepiej isc do alergologa i zrobic dziecku testy
 
Do góry