Angina kontra konsultacja...

MENA515

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam serdecznie :) . Jestem nową użytkowniczką tego forum. Mam 31 lat i od kwietnia 2011r zmagam się z anginami. Mam wysokie ASO- ostatnio 524. Dostałam Ospen 1500mg na 2 tygodnie. To był już mój chyba 6 antybiotyk w ciągu kilku miesięcy. Był Amoksiklaw, Zinnat, Augumentin...Unidox...Ostatni- Ospen.Dzień po zakończeniu kuracji rozbolało mnie gardło i wszystko wróciło, jak bym się w ogóle nie leczyła :(. Miałam robiony posiew i wyszła jakaś bakteria która normalnie bytuje w gardle, tylko że było jej dużo więcej niż powinno. Niestety, antybiotyki są w ciemno, nie było antybiogramu :huh: .

Mam skierowanie na usunięcie migdałów i w poniedziałek wybieram się na konsultacje do jednego z łódzkich szpitali. Problem polega na tym że od dzisiaj znowu boli mnie gardło, mam dreszcze i jestem bez życia :(. Jutro robię sobie świeże badania ASO, ale wiem, że wynik będzie wysoki. Nie wiem jednak, czy idąc na taką konsultację mam iść jutro do lekarza i zacząć brać antybiotyk? Czy poczekać, skoro za każdym razem problem powraca już po kilku dniach? Czekać się boję w sumie, bo to niebezpieczna dla zdrowia sytuacja.

I mam takie dodatkowe pytanie dla osób z podobnymi problemami...Czy kiedy macie anginę, boli Was przełyk? Mnie boli przełyk, szyja po bokach, nawet gdy mówię. Ciągla mam powiększone węzły chłonne. Nawet, gdy nic nie boli. Ostatnio tez męczy mnie katar i zatoki. Od dłuższego czasu - ok 4 tyg. mam nocą zatkany nos a z rana paskudny, gęsty kaszel. Katar z nocy był ropny. Niestety nic na niego nie dostaje od swojego lekarza i martwię się tym. Pani doktor twierdzi, że to od migdałów, że to ta sama bakteria i probem się skończy jak je usunę. Może sama powinnam zrobić sobie jakiś posiew z nosa...
 
B

BeamerBenzOrBentley

Guest
lekarzem nie jestem, ale rowniez slyszalam opinie ze przy nawracajacych sie anginach, dobrze jest usunac migdalki. mysle ze skoro bakteria osiada wciaz na migdalkach, dobrze jest je usunac (migdalki:) ), bo przeciez bardzo mozliwe ze bakterie, ktore jak widac trudno wyleczyc, moga przenikac np do uszu.
 
Do góry