Rozstanie po 3 latach... Bardzo boli.

...

Potrafisz Jeśli go kochasz daj mu żyć, być szczęśliwym, dokonał wyboru nie wybrał Ciebie i pogódź się z tym. Ostatnio przeżyłem to samo i nie jest fajnie tym bardziej, że to wszystko wraca na każdym kroku ... Nic na to nie poradzimy nie możemy wybierać za innych każdy robi to co uważa za słuszne i to co dyktuje mu serce albo rozum. Nasze decyzje są bardzo proste: każdy człowiek jest egoistą chyba, że kocha wtedy ma na względzie dobro swojej miłości, a nie tylko swoje . Oni wybrali nie uwzględniając Naszego dobra w swoich wyborach i mieli do tego prawo. Ja za swoją kobietę która już nie jest moja mógłbym kiedyś oddać cały Świat i nadal bym go oddał nie wahałbym się, bo to jej szczęście jest głównym składnikiem mojego szczęścia nawet jeśli nie jestem przy Niej i na tym chyba polega miłość Zostawiłem Ją w sercu i idę dalej gdzieś przed siebie do przodu ktoś jeszcze może się wciśnie w to serce nie wiem i Ty nie wiesz też Poczekamy zobaczymy co przyszłość przyniesie po każdym deszczu wychodzi Słońce, więc nie ma się czego bać To tyle.

Zastanawia mnie to dlaczego chciałaś się na siłę dla niego zmienić w imprezowiczkę? Wymagał tego od Ciebie? Takie cechy w Tobie powinien akceptować, a nie zmieniać. Dlaczego zraził się do Ciebie i to on miałby dawać Tobie szansę? Bo nie podporządkowałaś się mu do reszty we wszystkim?

Osobiście uważam, że chłopak być może był w Tobie kiedyś zakochany, ale wypaliło się to w nim. Tak czy inaczej nie zatrzymasz go na siłę, musisz nauczyć się żyć bez niego, odseparuj się od niego(to zmniejszy 'ból'), znajdź jakieś zajęcia, które odciągnęłyby Cię niedorzecznych myśli np o samobójstwie. Z czasem przyzwyczaisz się do tego i stanie Ci się bardziej obojętny.