Przyjaźń, miłość, życie..

GlikoKiria

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
13
Miasto
Mazury
Mam nadzieje ze przeczytacie i moze pomozecie, mam problemy
Po 1. Miłość..
Zerwałam jakoś we wrześniu z chłoapkiem. Był to moj pierwszy chlopak., bylismy razem jakies 3 lata.. byl dla mnie bardzo mily, interesowal sie tym co robie, czym sie zajmuje, jak sie czuje i martwil sie o mnie. No ale zerwalismy ze soba, bo mielismy powod.. Teraz poznalam nowego chlopaka, wyznal mi milosc po 3 miesiacach spotkan i znajomosci, ja tego nie zrobilam.. nie jestem pewna swojego uczucia,, wole go nie ranic. jednak on nie jest taki jak moj chlopak wczesniej, nie martwi sie jakby o mnie, malo zainteresowany rozmowa, nie poswieca sie jakos. Wiem co prawda, ze wczesniej inaczej traktowal zwiazki- tylko jako okazje do sekksu a ode mnie wie ze nie moze nic oczekiwac, na pewno nie w bliskim czasie co zaakceptowal i szanuje. Powiedzial ze chce sie zmienic bo jest mu wstyd. Nie wiem jednak co o nim myslec.
Po 2. Przyjaźń(e)
Zepsuły sie moje kontkaty z przyjaciolka. POszlam do nowej szkoly ona tez tam chodzi jednak do innej klasy. Poznalam nowe dziewczyny a z jedna z nich bardzo dobrze sie dogadywalam. Zaniedbywalam jednak przez to spotkania z moa wczesniejsza przyjaciolka. Moja nowa kumpela z klasy swietnie sie ze mna dogadywala, mialysmy zgodne zdania w wielu tematach, uwielbiałysmy spedzac ze sobą czas. Jednak pokłociłysmy sie ostatnio i ona nie ma zamiaru mnie przeprosic, teraz czuje sie samotna nie majac nikogo..
po 3. głupota zycia albo sposobu bycia
Ostatnio mam same złe dni. I to nie przez ostatni tydzien, ta "passa" trzyma się juz od miesiąca. Nie wychodzi mi nic tak jakbym chciala. Dzis na wf gralysmy w siatkowke to nie umialam nawet odbic lekkiej pilkki a dziewczyny z klasy smialy sie ze mnie a moja druzyna byla na mnie zla. Co gorsza obserwowali tochlopacy ze starszych klas ktorzy tez sie smieli. Na wf moja "przyjaciolka" z klasy odsuwa sie jakby ode mnie, idzie do innych kolezanek z którymi bez przerwy gada, a ja czuję się odepchnięta. Wogole slabo dogaduje sie z klasą, a ona dobrze. Robi mi się smutno jak do niej podchodzą wszystkkie a do mnie mało która.
TO głupie powiecie, ale ja mam duży mętlik w glowie i sobie nie radzę :( POMOCY
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Poszłaś do nowej szkoły, bo poprzednią skończyłaś, czy ją zmieniłaś?

Odniosę się najpierw do tej Twojej niby-przyjaźni. Jeśli ta Twoja przyjaciółka tak się na Ciebie pogniewała i nie ma zamiaru się do Ciebie odezwać, ani Ty do niej, to nie widzę tu niczego wspólnego z przyjaźnią. Ok, są kłótnie. Ale takie strzelanie fochów to antonim przyjaźni, niejako. Teraz miłość. Co do której też mam wątpliwości. 3 miesiące znajomości może i wystarczą by kogoś pokochać. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że po prostu zauroczyć. Być kimś zafascynowanym. A sama fascynacja, bez uczucia, ma tendencję do spacerowania w cholerę. Nie mam pojęcia ile masz lat, ale z biegiem czasu sposób patrzenia na to zagadnienie się zmienia. Mam wrażenie, że szukasz tej miłości na siłę, bo tak trzeba, bo bycie singlem jest nienormalne, i bo fajnie kogoś mieć. To jest bez sensu. Oczywiście "mam wrażenie" oznacza, że nie jestem pewien, czy tak właśnie jest.

Co do tej złej passy natomiast, może to wynikać z pory roku, podobno. Ale sam fakt, że jest źle powinien Cię skłonić chociażby do profilaktycznej wizyty u psychologa.
 

GlikoKiria

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
13
Miasto
Mazury
Mam 17 lat. Nie szukałam nikogo na siłę, samo przyszło, że ja się zauroczyłam ale nie wierzę w to, że on mnie kocha..
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Więc poczekaj jakiś czas i dowiesz się, powiedzmy po dwóch miesiącach, czy nadal jest Tobą zainteresowany, czy sobie odpuścił.
 

GlikoKiria

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
13
Miasto
Mazury
Boję się jednak, że się rozczaruję. Mam złe doświadczenia w tej kwestii. Jak mogę poznać, że mu na mnie zależy?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
No nie wiem, nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie. Pewne jest jednak to, że jeśli jedynym co do Ciebie odczuwa jest pociąg fizyczny, z czasem sobie odpuści. Jeśli zobaczysz, że rzadko z Tobą rozmawia, że częściej przebywa z jakąś inną dziewczyną, tak jak z Tobą teraz czy wcześniej, oznaczać to będzie że skupia się jedynie na własnej seksualności.
 
Do góry