laserowa korekta wzroku

Witam,

Jestem krótkowidzem i interesuje mnie temat laserowej korekcji wzroku. Czytalem już co nieco na ten temat, chciałbym sie jednak dowiedzieć czegoś od osób które zdecydowały się na przeprwadzenie takiego zabiegu, a zakładam że są takie osoby na tym forum. Czy widzice "jak nowo narodzeni", czy przeprowadzilibyście taki zabieg jeszcze raz jeśli bylaby taka potrzeba, czy też wystąpiły u was jakieś objawy uboczne?

Też jestem bardzo zainteresowana tematem. Podobno coraz więcej ludzi decyduje się na zabieg.

Wiecie, samo zainteresowanie nie wystarczy! A co już robiliście w tym kierunku? Jaką wadę macie? Jesteście po konsultacjach i badaniach kwalifikacyjnych? Mój mąż miał w ubiegłym roku zabieg na astygmatyzm.

Graszka napisał:

Wiecie, samo zainteresowanie nie wystarczy! A co już robiliście w tym kierunku? Jaką wadę macie? Jesteście po konsultacjach i badaniach kwalifikacyjnych? Mój mąż miał w ubiegłym roku zabieg na astygmatyzm.

Kliknij aby rozwinąć...

Jedyne co robiłam to trochę o tym czytałam, ale nie za dużo i większości nie rozumiałam.
Ja mam +4,5 i +5, także wada nie mała.
O konsultacjach nie było u mnie mowy, nawet nie wiedzialabym gdzie się wybrac. Do normalnego okulisty to chyba z tym się nie chodzi? Wiem tylko, że moja wada jak na razie się nie pogłebia, więc aż tak mi się nie śpieszy. Wolałabym najpierw pocztac opinie innych.

ja_goda napisał:

Jedyne co robiłam to trochę o tym czytałam, ale nie za dużo i większości nie rozumiałam.
Ja mam +4,5 i +5, także wada nie mała.
O konsultacjach nie było u mnie mowy, nawet nie wiedzialabym gdzie się wybrac. Do normalnego okulisty to chyba z tym się nie chodzi? Wiem tylko, że moja wada jak na razie się nie pogłebia, więc aż tak mi się nie śpieszy. Wolałabym najpierw pocztac opinie innych.

Kliknij aby rozwinąć...

Powinnaś się wybrać jak najszybciej do lekarza, nie rozumiem jak można się tak męczyć z taką wadą? Można sobie z tym poradzić, to, że tracisz wzrok nie znaczy, że nie można tego odwrócić. Skorzystaj z dobrodziejstw techniki i nowoczesnej medycyny! No i poczytaj, przede wszystkim musisz iść na badania kwalifikacyjne - zrobią Ci szereg badań, które określą czy w ogóle możesz mieć zabieg. Wycenią Ci go i podejmiesz decyzję co dalej. Możesz też zrobić zabieg z NFZ, ale podobno trudno o sfinansowanie - nie wiem, my nawet nie próbowaliśmy. To nie jest tani zabieg, ale moim zdaniem/zdaniem męża warto. Z tego co piszesz wada jest stabilna więc śmiało możesz próbować. Jak chcesz coś wiedzieć więcej to śmiało pytaj, może być też na priv.

No jakoś się człowiek do tego przyzwyczaja .
Najbardziej się boje, że spanikuje przed samym wejściem na salę. A czy to boli?? jak po zabiegu, widzi sie?

Sam zabieg nie boli i trwa chwilę - dostaniesz krople przeciwbólowe. Później może się pojawić ból, ale na to też dostajesz leki więc chyba nie jest źle. Mój mąż narzekał trochę na pieczenie, ale w jego wypadku ciężo o prawidłową ocenę bólu, jeżeli wiesz co mam na myśli Widział od razu dobrze, bez komplikacji. Poza tym przyjmował floxal, nawilżacz i chyba coś jeszczem, ale nie pamiętam co.

ja_goda napisał:

Jedyne co robiłam to trochę o tym czytałam, ale nie za dużo i większości nie rozumiałam.
Ja mam +4,5 i +5, także wada nie mała.
O konsultacjach nie było u mnie mowy, nawet nie wiedzialabym gdzie się wybrac. Do normalnego okulisty to chyba z tym się nie chodzi? Wiem tylko, że moja wada jak na razie się nie pogłebia, więc aż tak mi się nie śpieszy. Wolałabym najpierw pocztac opinie innych.

Kliknij aby rozwinąć...

Witam.
Warto posłuchać jednego z najlepszych okulistów w kraju, profesora Jerzego Szaflika, który tutaj
http://abczdroweoczy.pl/laserowa-korekcja-wad-wzroku
opowiada o istocie laserowej korekcji wzroku.

Witajcie,
Ja mam poważną wadę wrodzoną tylko w lewym oku. Specjalnie wybrałam się do specjalisty zabiegów laserowych w Warszawie. Po konsultacji dowiedziałam się , że w moim przypadku rozwiązanie operacji jest bardzo ryzykowne. Lekarz wyjaśnił mi na czym polega mój problem , rozrysował i tłumaczył jak 5 letniej dziewczynce cytując" moja niteczka odpowiedzialna za łapanie ostrości jest rozchwiana i za bardzo rozedrgana, jeżeli zrobimy zabieg, ryzykiem jest odpalanie bomby zegarowej która w wieku , 30 a może i nawet 45 wybuchnie w postaci bielma na oku" strasznie się wystraszyłam i postanowiłam, nie ingerować.

Witam, jestem po laserowej korekcji (miałem duży astygmatyzm). Razem ze mną na korekcję wybrała się znajoma - doświadczenia są różne:

U mnie: zabieg trwał chwilę i był całkowicie bezbolesny, po korekcji nie było żadnych powikłań, pomijając fakt, że z jednego oka nie ściągneli mi wady do końca i miałem poprawkę
U niej: zabieg trwał chwilę, ale powikłania ciągnęły się przez 2 tygodnie - codzienne migreny, bóle oczu, światłowstręt.

Wrażenia też mamy różne - ona mówi, że bardzo cieszy się z korekcji i cieszy się, że się na nią zdecydowała. Ja natomiast ciesze się, że na nią poszedłem, ale, mając jeszcze raz wybór i zastanawiając się nad podjęciem decyzji, dłuuuugo bym się zastanawiał - owszem, korekcja bardzo mocno poprawiła mój wzrok, ale sokolim bym go nie nazwał - stąd pierwsze rozczarowanie. Drugie rozczarowanie jest takie, że od korekcji minął rok, a moja wada powoli powraca.

@mateoaka, a jaki był u Cb i Twojej znajomej koszt tej laserowej korekcji? Czy cena jakoś zależy od tego jak duża jest wada wzroku, czy jest po prostu stała w danej placówce dla każdego przypadku?
Jakiś czas temu czytałam trochę na ten temat, bardzo zastanawiający był dla mnie fakt, że artykuły w gazetach miały zdecydowanie pozytywny wydźwięk, natomiast, to co znalazłam wtedy na jakimś forum bardzo się od tego różniło-większość ludzi po takim zabiegu skarżyło się na zaburzenia w widzeniu kolorów lub inne przypadłości, niektórzy wręcz bardzo żałowali, że zdecydowali się na ten zabieg. Ta rozbieżność opinii była i jest dla mnie podejrzana i niezrozumiała

Moja korekta kosztowała 2500 za oko, plus wizyty (OBOWIĄZKOWE) - dzień po zabiegu, tydzień, miesiąc, dwa miesiące, trzy, pół roku, rok - jedna wizyta kosztowała 100zł, czyli razem wyniosło 5700 + krople do oczu (obowiązkowe), na które wydałem łącznie ok. 250zł. Całość zamknęła się w 6000zł. Było to już trochę dawno, także ceny na pewno są niższe (ostatnio widziałem na Grouponie 3000zł za obydwa oczka)

Co do rozbieżności opinii, to jest ona jak najbardziej uzasadniona - każdy organizm reaguje na korekcje na swój sposób - stąd właśnie ja jestem trochę sceptyczny, a moja znajoma wniebowzięta i poleca korekcje każdemu. Po korekcji, będąc na wizytach kontrolnych, miałem okazje porozmawiać z wieloma ludzi po zabiegu - opinie były skrajne - część zadowolona, a część rozczarowana.

Co do skarg ludzi, o których piszesz, to wygląda to tak, że przystępując do zabiegu trzeba podpisać oświadczenie, że zaznajomiłeś się z konsekwencjami, jakie może wywołać korekcja - wśród możliwych powikłań pojawia się m.in. jaskra, rozwarstwienie rogówki, efekt HALO (aureole wokół przedmiotów emitujących światło, np. latarni ulicznych), suchość oka i sporo innych. Mnie z tych powikłań dopadła suchość oka (większość osób ma ją po korekcji i musi stosować krople nawilżające oczy - zdecydowana większość ma to na szczęście tylko tymczasowo - mi suchość oka minęła po ok. 7 miesiącach) oraz efekt HALO (na szczęście też minęło).

Z tego co ja się zdążyłam zorientować, a czytam o tym chyba co dzień, to każda klinika ma swój cennik i nie ma zależności od wady.
Za to z tego grupona nie korzystajcie jeśli chodzi o korektę. Czytałam o takiej dużej akcji, promocji, kupiło ją mnustwo ludzi a potem okazało się, że dużej większości nie zakwalifikowali do zabiegu, a pieniędzy odzyskać się nie dało. Dlatego zastanawiające jest to czy Ci ludzie faktycznie nie zakwalifikowali się do zabiegu bo wada na to nie pozwoliła czy oszczędność kliniki która i tak kasę już zgarnęła.
Ogólnie bardzo dużo zależy od doświadczenia i umiejętności lekarza.. jeden zgodzi się na zabieg drugi nie, i to nie zawsze kwestia tego, że jeden jest ostrożniejszy drugi mniej.

ja_goda napisał:

Za to z tego grupona nie korzystajcie jeśli chodzi o korektę. Czytałam o takiej dużej akcji, promocji, kupiło ją mnustwo ludzi a potem okazało się, że dużej większości nie zakwalifikowali do zabiegu, a pieniędzy odzyskać się nie dało. Dlatego zastanawiające jest to czy Ci ludzie faktycznie nie zakwalifikowali się do zabiegu bo wada na to nie pozwoliła czy oszczędność kliniki która i tak kasę już zgarnęła.

Kliknij aby rozwinąć...

Jestem w szoku, że ludzie robią takie rzeczy.

Ano robią, nic na to nie poradzisz.

Ja się teraz za rok przymierzam do operacji. Mam już całkowicie dosyć okularów. Minimalny wiek bowiem wynosi 21 lat. Jestem sceptycznie do tego nastawiony. Boje się po prostu oślepnąć. Myślę, że w ciągu roku mój strach minie.

Graszka napisał:

Jestem w szoku, że ludzie robią takie rzeczy.

Kliknij aby rozwinąć...

Szok, że kupują na grouponie, czy szok, że klinika tak załatwia klientów?
Zresztą i jedno i drugie zachowanie dziwi...
To trochę jak kupowanie ogródków działkowych na Marsie - jeszcze nie do końca wiadomo, czy się tam rzodkiewka przyjmie.
Dlatego mniej by mnie dziwiło "sprzedawanie" za pół ceny badań kwalifikacyjnych do zabiegu niż samego zabiegu, który może się nie odbyć.

Też chyba uważam, że jedno i drugie. Sama kwalifikacja nie jest już taka droga, bo jakieś 250zł. czyli cena wizyty u dobrego specjalisty. Proxy mój strach minął po obejrzeniu filmików na youtube z takich zabiegów, wypodzieci lekarzy i tych co już taki zabieg mieli. Ja jestem już zdecydowana, przynajmniej na kwalifikacyjne.Teraz kwestia wyboru kliniki czy lekarza, nie wiem jak się do tego zabrać. Bo wpisać w google i pójść do pierwszej która się wyświetli to chyba nie najlepszy pomysł?

StaryOjciec napisał:

Szok, że kupują na grouponie, czy szok, że klinika tak załatwia klientów?
Zresztą i jedno i drugie zachowanie dziwi...
To trochę jak kupowanie ogródków działkowych na Marsie - jeszcze nie do końca wiadomo, czy się tam rzodkiewka przyjmie.
Dlatego mniej by mnie dziwiło "sprzedawanie" za pół ceny badań kwalifikacyjnych do zabiegu niż samego zabiegu, który może się nie odbyć.

Kliknij aby rozwinąć...

Szok, że tak ludzi oszukują. Zwrot kasy powinien być w takim wypadku oczywisty, chodzi mi o sytuację kiedy ktoś się nie zakwalifikował. Ja raz skorzystałam z groupona - kupiłam kurs na prawo jazdy i nigdy więcej już z tej formy nie skorzystam. W ogóle nie mogłam się zapisać na jazdy tylu było chętnych. Z drugiej strony nie ma się co dziwić. Ludzie nie mają kasy a chcą poddać się zabiegowi, który poprawi im wzrok, ale chyba w przypadku zdrowia to kiepski pomysł takie oszczędzanie. Ktoś organizuje takie akcje chyba jak nie ma klientów. Mnie szokują też implanty zębów i ogólnie wizyty u stomatologa za pół ceny. Nie chcę wiedzieć jacy to "specjaliści" wykonują takie zabiegi.

ja_goda napisał:

Ja jestem już zdecydowana, przynajmniej na kwalifikacyjne.Teraz kwestia wyboru kliniki czy lekarza, nie wiem jak się do tego zabrać. Bo wpisać w google i pójść do pierwszej która się wyświetli to chyba nie najlepszy pomysł?

Kliknij aby rozwinąć...

Gdy na przykład szukam nowej drukarki czy innego sprzętu, to wpisuję w google "nazwa sprzętu OPINIE" i wychodzą mi wyniki najpopularniejsze, w które się wczytuję, robię bilans plusów i minusów itp. W tym wypadku wpisujesz "laserowa korekcja MIASTO (do którego Ci najbliżej) opinie" i samo się znajdzie. Zapewne na górze wyników znajdą się strony klinik, wtedy masz już nazwę i szukasz opinii pacjentów. Można się posłużyć portalami typu dobry lekarz itp. Gdy mnie spytasz, też doradzę (jako wdzięczny pacjent).

To ja bardzo chętnie pytam, gdzie Ty miałeś i jak efekty. Próbowałam wpisać, klinik jest sporo, opinii też, ciężko się odnaleźć.