Izrael może zaatakować "jeszcze przed Bożym Narodzeniem"

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
f9e0072d169daedd826b3dd1f72764d7,14,1.jpg
Jeśli Izrael w ogóle zamierza zniszczyć atomowe instalacje Iranu, atak nastąpi pod koniec grudnia lub na początku stycznia - mówią anonimowi przedstawiciele brytyjskiego rządu i armii, cytowani przez tamtejszą prasę. Jest tylko jeden warunek - konieczne jest wsparcie USA. Im bliżej wyborów prezydenckich, tym bardziej jest ono prawdopodobne.

Cytowany przez "The Independent" anonimowy urzędnik brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych mówi, że Izrael może uderzyć "jeszcze przed Bożym Narodzeniem". Jednak źródło - jak i inni urzędnicy z Whitehall - mówi, że atak potrzebuje co najmniej milczącego wsparcia USA" - pisze brytyjska gazeta.

Z kolei wysoki oficer brytyjskiej armii mówi: "Jeśli Izraelczycy naprawdę chcą to zrobić, mogą chcieć tego raczej szybciej niż później. Zimowe warunki i zachmurzenie mogą uczynić operację trudniejszą, aczkolwiek na pewno nie niemożliwą. Ale jeśli to nastąpi, będzie to dla Izraelczyków decyzja polityczna, a nie wojskowa. Wiem z moich rozmów z wieloma oficerami izraelskiej armii, że mają w tej sprawie wiele wątpliwości."

Tylko ze wsparciem USA

Także anonimowi rozmówcy "Daily Mail" potwierdzają możliwość akcji zbrojnej. "Izrael zaatakuje Iran być może jeszcze przed Bożym Narodzeniem - ostrzega brytyjski wywiad" - pisze dziennik. Atak mógłby też nastąpić pod koniec grudnia lub w pierwszych dniach nowego roku. Z logistycznym wsparciem USA.

Rozmówcy "Daily Mail" z brytyjskiego rządu uważają, że Obama może poprzeć akcję Izraela, bo inaczej ryzykuje utratę bardzo ważnego poparcia amerykańskich Żydów w wyborach prezydenckich.

W ostatnim czasie źródła w ministerstwie obrony W. Brytanii potwierdziły, że przygotowano plany ewentualnościowe (contingency plans) na wypadek, gdyby również Londyn zdecydował się poprzeć akcję militarną przeciwko Teheranowi. Nie byłoby to jednak poparcie bezpośrednie - twierdzą źródła w MSZ.

źródło: tvn24.pl


Będzie wojna ?
 

Accelerator

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2011
Posty
82
Punkty reakcji
2
Żydki sobie mogą. Same nic nie zdziałają. Jeśli suka Izraela, mianowicie USA się nie zaangażuje to nic z tego nie będzie.
 
M

MacaN

Guest
Jak widać mamy po Bożym Narodzeniu, a wojny nie ma :p A poza tym jeśli już miałaby być to Iran w ciągu tygodnia zostałby pozbawiony regularnej armii.

Jednakże myślę, że Izrael nie ma żadnego prawa naruszać nietykalności granic jakiegokolwiek państwa, żadne państwo nie ma takiego prawa.
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
No i nie zaatakowali. Żydki cwane bo mają poparcie USA bez nich by siedzieli cicho jak mysz pod miotłą.
 
M

MacaN

Guest
messi - pragnę Ci przypomnieć, że Izrael ma atomówki a jakoś paktu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej nie podpisał. Irak kiedy Izrael go zaatakował takowy pakt podpisał.. Iran jest wg. mnie mniej niebezpieczny niż Izrael. Oni chcą te atomówki, aby utrzymać suwerenność i aby amerykanie nie wleźli do nich bezkarnie.
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
Z tym, że to Izrael manipuluje USA, żydki mają wpływ na świadomość Amreykanów przez ich własne media.
 
M

MacaN

Guest
bo w USA jest pełno żydów i są też na pewno wśród nich tacy na wysokich stanowiskach ;)
 
M

MacaN

Guest
wo więc właśnie... Dlatego Izrael jest tak potężny, dlatego USA mu pomaga i dlatego, nawet gdyby tak po prostu wleciał do Iranu i zniszczył jego instalacje jądrowe jak w 1989 wleciał do Iraku to USA by nic nie zrobiło, lecz gdyby IRAN się Izraelowi odwdzięczył i zablokowałby przepływ ropy, to juz by sie USA wtrąciło.

Nie rozumiem, dlaczego Izraelowi wolno posiadać broń jądrową, a Iranowi nie.
 

messi1996

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
803
Punkty reakcji
1
Mnie bardziej przeraża program atomowy Iranu niż głowice jądrowe Izraela.
 

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
31
Miasto
Pomorze Zachodnie
Niby czemu ? każde państwo ma prawo do obrony własnej suwerenności, a głowice to całkiem niezłe zabezpieczenie. W razie wymiany nuklearnej, to i tak doszło by do niej i tak tylko między tymi dwoma państwami. Tak więc należy owszem być ostrożnym, ale nie ma co popadać w przerażenie.
 

messi1996

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
803
Punkty reakcji
1
No ale wiesz co oznacza broń jądrowa w rękach Iranu?? Dla mnie to jest wielkie niebezpieczeństwo. Oni nie zaważą się jej użyć tak samo jak Rosjanie. Tylko że Rosjanie są bardziej "ogarnięci" :)
 

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
31
Miasto
Pomorze Zachodnie
Oznacza dokładnie to samo co w rękach każdego innego kraju. Cóż takiego strasznego jest w Iranie i w czym bardziej niebezpieczne jest jego posiadanie broni jądrowej, od na przykład takiego Pakistanu ? W Pakistanie też dominuje Islam i posiadają głowice od dłuższego czasu, a jakoś nie zauważyłem by stało się w związku z tym coś przerażającego.
 
S

serwor

Guest
Oni nie zaważą się jej użyć tak samo jak Rosjanie. Tylko że Rosjanie są bardziej "ogarnięci" :)

Jak do tej pory to USA bylo jedynym panstwem ktore uzylo broni jądrowej a na dodatek pare razy o molo nie uzylo jej znowu.
W Korei w latach 50 samoloty byly juz zaladowane bombami w ostatniej chwili prezydent USA zrezygnowal w obawie przed riposta Rosji.
Drugi raz USA chcialo uzyc atomu w Wietnamie.
 
Do góry