Obama docenił Shakirę

mysza6000

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2011
Posty
65
Punkty reakcji
1
Obama docenił Shakirę


Shakira jest nie tylko gwiazdą estrady i utalentowaną piosenkarką, ale także zaangażowaną w poprawę losu dzieci aktywistką. Od 1995 r. zarządza fundacją Barefoot, która buduje szkoły w jej rodzinnej Kolumbii, ale także RPA czy Haiti. Celebrytka jest też Ambasadorką Dobrej Woli przy UNICEF, a podczas swoich wystąpień głośno mówi o potrzebie edukowania dzieci z obszarów dotkniętych biedą. Teraz Biały Dom ogłosił, że Shakira znajdzie się w gronie czterech doradców amerykańskiej Komisji ds. Edukacji Latynosów. Gorąca Kolumbijka jest wśród gwiazd jedną z najbardziej żarliwych zwolenniczek Obamy. Wystąpiła m.in. na wielkim koncercie z okazji jego zaprzysiężenia na prezydenta. Spotkała się też z nim oraz wiceprezydentem USA, Joe Bidenem, w lutym 2010 roku, by podyskutować o sytuacji dzieci.
Kocham ją za to że pomaga :123:
A co wy myślicie o tym?

 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Myślę, że Prezydent celebryta promuje innych celebrytów. Żałosny styl uprawiania polityki. Ale mamy żałosne czasy medialnej megagłupoty.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Każdy celebryta coś musi robić,żeby było o nim głośno,nie koniecznie mądrego.
 
S

Solo Lee

Guest
Wystąpiła m.in. na wielkim koncercie z okazji jego zaprzysiężenia na prezydenta. Spotkała się też z nim oraz wiceprezydentem USA, Joe Bidenem, w lutym 2010 roku, by podyskutować o sytuacji dzieci.
Bardzo dobrze. Jak bym działał charytatywnie na wielką skalę też bym się spotkał z prezydentem pogadać o działalności charytatywnej. Nie wiem po co wy się czepiacie? Każdy kto uważa że Shackira pomaga dzieciom dla rozgłosu jest śmieszny. Szkół dla biednych dzieci nie buduje się dla sławy.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To, że została doradcą. Ja do niej nic nie mam, ale doradca to wysokiej klasy specjalista, a w Białym Domu zwłaszcza. No, chyba, że zamiast na wysoki poziom, jak to było przed wielu laty stawia się na show, tak jak jest teraz.
Kto tu pisze o lubieniu czy nie Winnerze? Jak lubisz psa Pluto, albo Myszkę Miki, to już w porządku kiedy pies Pluto powiedzmy dostanie Nobla, albo doktorat honoris causa na UJ? Nie, bo to pomylenie pojęć.
Znamienne, że w erze celebrytów, trzeba coś takiego tłumaczyć.
 
Do góry