Czy antydepresanty pomogły wam w leczeniu ?

Czy antydepresanty wam pomogły ?

  • Array

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0

wktka

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
gdzieś w Polszy...
Hm, aktualnie jestem w trakcie brania drugi miesiąc. Na początku było źle, najgorzej ze wszystkich lat. Potem trochę lepiej - zaczynałam w nie wierzyć. Obecnie jest tak, jakbym antydepresantów wcale nie brała. Trudno więc określić, jaka jest odpowiedź.
 

Dekadentyzm21

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2011
Posty
248
Punkty reakcji
8
Wiek
33
Hm, aktualnie jestem w trakcie brania drugi miesiąc. Na początku było źle, najgorzej ze wszystkich lat. Potem trochę lepiej - zaczynałam w nie wierzyć. Obecnie jest tak, jakbym antydepresantów wcale nie brała. Trudno więc określić, jaka jest odpowiedź.
A co bierzesz dokładnie? ssri? po lekach masz sie czuc normalnie ,wiec chyba jest dobrze.
 

wktka

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
gdzieś w Polszy...
Tak, SSRI. "Normalnie", czyli jak? Jedyne, co zauważam, to okropna senność. Nie czuję się jednak ani trochę lepiej. Skoki nastrojowe nadal są.
 

wktka

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2010
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
gdzieś w Polszy...
Och, nie boję się tego, że nie zacznie działać w ogóle, a tego, że nie uspokoi mnie na tyle szybko, bym leków nie wyrzuciła w przypływie gniewu. :)
 

JohnConstantine

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2012
Posty
87
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Lubartów woj.Lubelskie
Antydepresanty na poczatku nie pomagaly wrecz mialem chustawki nastroju dopiero po 4 tygodniach zaczelem czuc sie lepiej ale ogolnie bylem przymulony choc w dobrym nastroju.Do tego biore jeszcze inne leki bo nie tylko mam chustawki nastroju ale tez ostre zaburzenia psychiczne jak schizofrenia depresyjno maniakalna z pobocznymi objawami psychozy.Lecze sie od 19 roku zycia a mam 27 lat i czuje sie dobrze juz nie mam ochoty robic ludziom krzywdy.Nie pije i nie cpam.W szpitalu bylem juz pare razy najdluzej bylem rok po tym jak w napadzie furii wyrzcilem telewizor przez okno rozbilem wszystkie lustra w domu i powybijalem szyby w drzwiach oraz malo nie udusilem starszej brejdaczki.Obecnie dostaje od panstwa dozywotnio 600 zl renty ale dorabiam do tego jezeli moj dochod nie przekracza 2.600 zl na miesiac
 

Dekadentyzm21

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2011
Posty
248
Punkty reakcji
8
Wiek
33
Antydepresanty na poczatku nie pomagaly wrecz mialem chustawki nastroju dopiero po 4 tygodniach zaczelem czuc sie lepiej ale ogolnie bylem przymulony choc w dobrym nastroju.Do tego biore jeszcze inne leki bo nie tylko mam chustawki nastroju ale tez ostre zaburzenia psychiczne jak schizofrenia depresyjno maniakalna z pobocznymi objawami psychozy.Lecze sie od 19 roku zycia a mam 27 lat i czuje sie dobrze juz nie mam ochoty robic ludziom krzywdy.Nie pije i nie cpam.W szpitalu bylem juz pare razy najdluzej bylem rok po tym jak w napadzie furii wyrzcilem telewizor przez okno rozbilem wszystkie lustra w domu i powybijalem szyby w drzwiach oraz malo nie udusilem starszej brejdaczki.Obecnie dostaje od panstwa dozywotnio 600 zl renty ale dorabiam do tego jezeli moj dochod nie przekracza 2.600 zl na miesiac
Jesteś hardkorem:) Zawsze marzyłem o tym aby wyrzucic tv przez okno ,najlepiej jeszcze jakis wielki i stary zeby rozbil sie z hukiem na chodzniku.

A jaki bierzesz neuroleptyk? Chodzi mi o lek przeciwpsychotyczny. Ja kiedys z ciekawosci brałem olanzepine ,wspolczuje do prawdy losobom ktorzy musza to brać ,to robi zombie z ludzi.
 

cassie6

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2012
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Mi bardzo pomagają. Ale niestety, nie ma nic za darmo - są też tego konsekwencje po dłuższym braniu.
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Nie jestem przekonany co do antydepresantów
Na pewno w jakimś stopniu pomagają ale także uzależniają
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Tylko benzodiazepiny uzalezniaja ,antydepresanty ani trochę.


To dlaczego wycofano teraz wielu antydepresantów stosowanych w leczeniu depresji?
A ostatnie badania prowadzone było szokujące dla badaczy jak antydepresanty mogą uzależniać

Proponuję ci jeszcze raz przejrzeć strony internetowe
 

Medicus

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2012
Posty
44
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Antydepresanty z grupy SSRI, SARI i SNRI nie uzależniają. Prędzej chodzi Ci o benzodwuazepiny dodawane w depresji z napadami lękowymi - on są mocno uzależniające. Co do wyników ankiety, dziwne, wiedza książkowa mówi o 70% skuteczności a tutaj mamy tylko 46%...
 

camelos

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2012
Posty
41
Punkty reakcji
1
co innego rygorystyczne badania psychologiczne a co innego forum i ankieta
z tego co wiem to żeby statystyczne dane miały jakąś wartość to musi być na prawdę duża ilość badań
i to nie takich jak na forum ktoś wyrazi sobie subiektywną ocenę po miesiącu kuracji lub opartą nie wiadomo na czym
trzeba też pamiętać że na forach np z depresją przebywa dużo ludzi którzy mają aktualnie problemy bo zdrowi już nie mają potrzeby zaglądać na forum i szukać pomocy co też zniekształca wynik ankiety
w takich prawdziwych badaniach zawsze istnieje też grupa placebo i raczej zawierzyłbym bardziej badaniom niż ankiecie a ankietę traktował jako ciekawostkę niż faktyczne dane

sam wiem po sobie bo kiedyś brałem antydepresanty że są skuteczne ale oczywiście po wzięciu tabletki wszystko od razu nie przejdzie
trzeba czasem lat aby wyzdrowieć
z tego co po sobie zauważyłem to antydepresanty pomogły mi "normalnie" funkcjonować chociaż objawy choroby również występowały i czasami też było ciężko

a co do uzależnienia to chyba o wiele łatwiej jest się uzależnić od np internetu czy oglądania telewizji
że mogą uzależniać to chyba normalne wszystko może uzależnić i nie jest to żadna nowość
brałem przez parę lat i dzisiaj nie biorę w ogóle
nie miałem najmniejszego problemu z odstawieniem
na pewno jakiś tam skutek mają w końcu to powtarzana czynność i może stać się czymś w rodzaju nawyku
ale z autopsji stwierdzam że nic mi o tym nie wiadomo

i jeżeli ktoś ma większe zaburzenia to powinien je stosować
dodatkowo bardzo skuteczne jest łaczenie terapii farmakologicznej (antydepresanty) i terapii z psychologiem np. terapii behawioralno-poznawczej w zależności od problemu i osoby
 

gijorg

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2009
Posty
83
Punkty reakcji
1
Wiek
28
Miasto
Gdańsk
Nie potrafię jasno stwierdzić, czy mi pomogły. Brałam sertralinę, fluwoksaminę i wenlafaksynę - dwa pierwsze w ogóle nie działały, a wenlafaksyna... W jakimś stopniu pomogła mi normalnie funkcjonować, lecz biorąc ją wszystkie moje uczucia były przytłumione. Brałam Efectin ponad 2 lata, uwolniłam się dwa miesiące temu, mając wszystkie objawy odstawienne (brain zaps itd)
 

afganka

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Pomiędzy złem, a dobrem...
Ciężko stwierdzic czy przyniosły oczekiwany efekt. Było źle, potem jakby lepiej, ale bez spektakularnych efektów. Dalej biorę i jest... nijak. Wszak wstałam z łóżka i funkcjonuję. Nie wiem czy to dzięki nim, czy pracy nad sobą.
 

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Medicus napisał:
Antydepresanty z grupy SSRI, SARI i SNRI nie uzależniają. Prędzej chodzi Ci o benzodwuazepiny dodawane w depresji z napadami lękowymi - on są mocno uzależniające. Co do wyników ankiety, dziwne, wiedza książkowa mówi o 70% skuteczności a tutaj mamy tylko 46%...
A ty jesteś psychiatrą? Bo Pani dr. psychiatra na antenie polskiego radia wrecz powiedziala ze uzalezniają youtube.com/watch?v=F1eOsdpuFTI
 
Do góry