Chcialbym/łabym być dzieckiem ponieważ...

Adam Kias

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2011
Posty
110
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Ponieważ nie rozumiem i podziwiam dziecięcy sposób pojmowania świata. Niby taki duży a jednak prosty i bez problemów. Niesamowite jak dla mnie.
 

Revlix

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
Chciałbym być dzieckiem ponieważ...yyy... mleko? Każdy kiedyś dorasta i nawet jeśli w jakiś magiczny sposób miałbym zamienić się w dziecko, to z powodu nie mienia żadnych obowiązków prócz nauki. Trzeba kiedyś skończyć, to 18 i samemu radzić sobie w życiu. :piwko:
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Chciałbym być dzieckiem, z dziecięcą inteligencją, ale z obecną tzw mądroscią. W takim przypadku to by miało sens i mogło by być fajnie.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Chciałbym być dzieckiem, z dziecięcą inteligencją, ale z obecną tzw mądroscią
Wtedy nie byłbyś dzieckiem. W dzieciach właśnie ten brak doświadczenia i wszelkiej nabytej życiowej mądrosci jest najcenniejszy. Dlatego są takie chętne, by poznawać świat. Są ufne, bo nie znają ludzi i praw rządzących światem dorosłych. Są wolne i tak bardzo radosne dlatego,że wiedzą, iż zawsze jest ktoś, kto okryje je swoim skrzydłem i nie pozwoli skrzywdzić. Dlatego chciałabym być dzieckiem. Mieć tak błyszczące oczy, by odbijały tysiące kolorów i by chciały widzieć właśnie te, a nie tylko [najczęściej]same odcienie szarości.
 

Noiret

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2011
Posty
28
Punkty reakcji
3
Wiek
112
Miasto
Watykan
Chciałbym być dzieckiem, ponieważ nie zwróciłbym wówczas uwagi na fatalny błąd ortograficzny w tytule tego tematu.
 
Dołączył
4 Sierpień 2011
Posty
125
Punkty reakcji
5
Chciałbym być dzieckiem, ponieważ tęsknie do tych czasów, kiedy problemy, które teraz wydają mi się śmieszne były dla mnie ogromnym problemem, wręcz nie do przeskoczenia. Również za tym, że wtedy mniej się ode mnie wymagało.
:tongue:
 
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
37
Punkty reakcji
1
Ja nie chcę być dzieckiem, ja się nim czuje. To nie znaczy, że biegam na czworaka. :) Nie bawię się już zabawkami typu klocki lego, ale mam o wiele bardziej pasjonujące zabawki -> tworzenie muzyki, grafiki, rysowanie itd. I ja również uważam, że dziecięcy sposób patrzenia na świat jest najlepszy.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Chciałabym być dzieckiem, ponieważ mile wspominam dzieciństwo :)
 

krzychol999

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2012
Posty
16
Punkty reakcji
0
...ponieważ tak mało wiedziałem o otaczającym świecie przez co wydawał się piękniejszy i prostszy
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
... ponieważ wtedy wszystko było na wyciągnięcie ręki, nic mnie nie ograniczało, można było robić wiele rzeczy , których teraz nie wypada, a w głębi duszy cały czas się za tym tęskni :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Ponieważ myślałam,że świat jest piękny a ludzie wyłącznie dobrzy.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Być dzieckiem, bo się o niczym samodzielnie nie postanawia?
A odpowiedzialność za niestosowanie się do nakazów i zakazów obciążą nie tylko znoszenie wymówek i kar, ale także obciąża sumienie?
NIGDY!
 

soso

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2011
Posty
171
Punkty reakcji
2
Ponieważ chciałabym mieć taką wyobraźnię jak dziecko :D Podłoga wtedy nagle staje się morzem, a kupa liści domkiem dla jeża :D
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Powtarzanie jest matką zapamiętywanie,
Więcej bym pamiętał, bowiem pewne rodzaje doświadczeń na pewno by się powtórzyły,

Ale bym potem opowiadał wnuczętom baje...
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Nie przejmowałam się niczym i wszystko widziałam w innych barwach.
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
Bez problemów? dzieciaki mają tyle samo problemów i na takim samym poziomie mentalnym, ba nawet większym niż my.

Nauka chodzenia, biegania, jazdy na rowerze... to wszystko to tak samo wielkie wyzwanie , jak nie większe niż dla nas np szukanie pracy.

Warto się uczyć od dzieci, jak taki maluch upada bo nie dał rady to co robi? może się rozpłacze ale później wstaje i próbuje aż osiągnie sukces.

Znacie takie uczucie? coś się nie udaje, raz, drugi a nam się już nic niechce i tylko rozpłakać się... ale póxniej zazwyczaj przychodzi uczucie że jednak damy radę i znów próbujemy. Sądzę ze to z dawnych lat nam zostało.


"można było robić wiele rzeczy , których teraz nie wypada, a w głębi duszy cały czas się za tym tęskni"

A co Cię ogranicza? Ty sama, jak widzę czasem w parku rodziców sztywnych jakby mieli kije w d... i nie pobawi się taki z swoim dzieckiem bo "co ludzie powiedzą że stary facet się bawi" to mi ręce opadają. Zawsze tak się przejmujecie co ludzie powiedzą bo np poślizgam się na sankach z górki a mam 40 lat? no i co? to ja mam się czuć dobrze. Pomijam nienormalne zachowania i niemiłe, jak bekanie w autobusie itp.

U nas w Polsce (powtarzałem to już wiele razy) ludzie za bardzo skupiają się na tym co inni pomyślą itp, byłem na wakacjach za granicą to tam biznesman w garniaku moczył nogi w basenie pod firmą w centrum miasta jedząc kanapkę, żadne cuda, tam to normalne. Czy bawił się z dzieckiem w parku linowym mimo ze miał eleganckie ciuchy.

Dzieci są bardziej odwazne od nas dorosłych jeśli chodzi o podejmowanie wyzwań.

"ponieważ tęsknie do tych czasów, kiedy problemy, które teraz wydają mi się śmieszne były dla mnie ogromnym problemem, wręcz nie do przeskoczenia"

Za parę lat, a czasem i dni problemy które teraz masz będą Ci się wydawać śmieszne. Dawno temu myślałem żę wada r jest dla mnie problemem którego nigdy się nie pozbędę, miałem przekonanie że NIGDY tego nie wyleczę, zrobiłem to w parę tygodni nawet nie spinając się za bardzo. Dziś jak na to patrzę to pikuś, wtedy coś co mnie przygniotło.

Jak to powiedzial Will Smith, Twój problem nie jest niczym nowym na świecie, już ktoś miał kiedyś taki sam lub gorszy i z tego wyszedł.


Pamiętam jak narzekałem na szkołę, te lekcje, że nauka w domu aż 2 godziny na weekend, napisanie wypracowania itp, przecież to masa roboty. A dziś jak pracuję to wiem że te czasy to była sielanka :) i jak słyszę jak mlodzi narzekają na ilośc nauki to tak sobie w duchu myślę "ojjj rany, nie wiecie jak macie dobrze" :)


A wspominamy z żalem że te czasy już przeszły bo były "łatwiejsze" bo tak jak pokazałem wyżej dziś nam się wydaje że było łatwiej, a wcale nie było, tyle że nie pamiętamy jak nam wtedy było ciężko czasem :)

Masz długi? są ludzie co mieli większe i dali radę, dla Ciebie nowa klasa i szkoła to wielki strach? ja po gimnazjum sam poszedłem do liceum w obcym mieście i dziś wspominam to jako najlepszy czas w zyciu :)
 

sosenos

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2013
Posty
19
Punkty reakcji
1
Jak byłem dzieckiem potrafiłem się cieszyć z tego, że znalazłem fajny patyk, a teraz mogę dostać samochód i to już nie jest ta sama radość.
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Jak wyżej, nic mnie nie cieszy. Ponadto, moja wyobraźnia była kiedyś nieograniczona, teraz muszę szukać sposób jej pobudzania.
 
W

wiki9969

Guest
Dzieciństwo kojarzy nam się zazwyczaj z beztroską i szczęściem. Ale nie zawsze tak jest.
Ja chciałabym być dzieckiem ponieważ.. wtedy wszystko wydawało się łatwiejsze. Wiele małych rzeczy sprawiało mi radość. Dziś jest zupełnie inaczej, jednak do dzieciństwa bym nie wróciła...
 
Do góry