Zapalenie pęcherza

orkus

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
84
Punkty reakcji
3
Wiek
44
Założyłem ten temat jako raczej obserwator. Nie znalazłem tutaj takiego tematu. A więc moja ciekawość wynika z obserwacji siostry..

Wróciła wczoraj z długiego weekendu z gór i od wieczora skarżyła się (czytaj wpadła w histerię) z powodu pęcherza. Łazienka mogła być zajmowana przeze mnie jednorazowo nie dłużej niż 5 minut.. OK.. może i jestem facetem i nie rozumiem jaki to ból.. ale żeby w aż taką histerię wpaść z powodu pęcherza?? Czy Wy kobiety też tak macie?? Jakby nie było faceci cierpią na problemy z prostatą ale nie widziałem ani nie słyszałem o facecie który umiera tak jak ona z tego powodu. Wiem że robiła sobie jakieś "inhalacje" czy jak to się tam nazywa.. Tabletki z tego co wiem to urextra i wit.C.. aaa i jutro idzie do lekarza..

Teraz moje pytanie.. Czy wszystkie kobiety tak przeżywają bóle związane z pęcherzem?? Czy tylko moja siostra jest panikarą??
 

catwoman

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Ja Twoja siostrę DOSKONALE rozumiem. Od kilku lat męczę się z zapaleniem pęcherza. Tzn. nie jest tak, że nieustannie mam problemy, tylko raz na jakiś czas kłopot wraca. I uwierz mi - to jest najgorsza dolegliwość jak mi się przytrafiła. Wcale się jej nie dziwię, że cały czas siedziała w łazience, ja robię dokładnie tak samo.
Przy okazji możesz jej doradzić, że bardzo dobrze działa ciepło - najlepiej dobrze się owinąć kołdrą ewentualnie posiedzieć w wannie z ciepłą wodą. Przynajmniej mnie to trochę pomaga. No i witaminka C i żurawina w tabletkach - to najlepsze według mnie sposoby na poradzenie sobie z problemem, zanim trafi się do lekarza.
 

orkus

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
84
Punkty reakcji
3
Wiek
44
No myślę że pewnie teraz to ona już przestudiowała nie jeden artykuł o pęcherzu. Z tego co widzę to w grę weszły również herbatki heh.. Czyli teraz kuracja wygląda tak: obkłady termoforem, nasiadówki (jak zdążyłem się dowiedzieć) Urextra, wit.C i herbatki. A do toalety już nie biega z krzykiem, także musi być lepiej ;) Szczerze mam nadzieję że jej się polepszy.. Bo jest nie do zniesienia... :p
 

Foka Szara

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2011
Posty
46
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Przeżyłam zapalenie pęcherza. Jezu, jaka to była tragedia. Zniszczyłam tym walentynkowy wieczór... Partner musiał mnie odwozić na pogotowie. To skrajnie bolesne, każde oddawanie moczu jest jak byś sobie przez cewkę moczową próbował przeciągnąć sznurek. I to taki spory : D. Żarłam wszystko, co miało witaminę C, żurawinkę, piłam piwsko dla przeczyszczania dróg moczowych ; D Współczucie dla siostry się należy xD
 

slosy

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
281
Punkty reakcji
1
jak już pije herbatki to od urextry lepsze będzie prouro i nie będzie musiała brać dodatkowo witaminy C - polecam ;) a ból jest przepotworny, ja miałam łzy w oczach kiedyś. ale wtedy też krwiomocz mi się pojawił. a generalnie to polecam iść do lekarza, lepiej porządnie wyleczyć, bo jak się domowymi sposobami zależy, to potem może łatwo nawrócić :/
 

catwoman

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Ja się leczyłam już różnymi sposobami, u lekarza jestem prawie za każdym razem, ale i tak są nawroty. Tak to już jest z nami kobietami ;)
Znalazła artykuł, który krótko i zwięźle opisuje dostępne bez recepty preparaty na zapalenie pęcherza. Oczywiście każdy ma swoje sposoby, które na niego działają, ale może się przydać. Zwłaszcza komuś, komu zdarzyło się to pierwszy raz.
http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/528,jak-skutecznie-leczyc-zapalenie-pecherza-moczowego-
 

orkus

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
84
Punkty reakcji
3
Wiek
44
Moja siostra dziś już funkcjonuje normalnie. Widzę po kaprysach i zachowaniu heh.. Znów będzie to samo.. A taki był spokój.. A teraz foch za fochem...

Slosy Urextra pomogło, a wit.C to dodatkowo bo matka kazała. W każdym razie pomogło i to najważniejsze.. przynajmniej dla niej dobrze się to wszystko poukładało..Do lekarza i tak pewnie pójdzie.. bo matka jej nie odpuści :p I wydaje mi się że badanie moczu będzie musiała zrobić.. Wy też robiłyście po wizycie u lekarza?
 

Foka Szara

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2011
Posty
46
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Tak, ale u mnie nic szczególnego nie wykazało. Pewnie za dużo wody w ciągu dnia :) Badanie musi być robione na świeżo, najlepiej rano. Coś jak test ciążowy xD
 

catwoman

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Poza tym takie badanie należy robić zanim zaczęło się stosować jakieś leki. Ale to oczywiście jest niemożliwe, bo jak tu nie stosować leków zanim pójdzie się do lekarza, a potem na badanie? Przecież nie da się tego wytrzymać tyle czasu. Więc w badaniach to pewnie nic nie wyjdzie...
 

slosy

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
281
Punkty reakcji
1
to zalezy, jakie leki.. jak furaginum czy antybiotyki, to trzeba po skończeniu odczekać min 10 dni i wtedy zrobić badanie kontrolne moczu. a jak suplementy się bierze, to nie wpływają na wynik, ja muszę co jakiś czas kontrolne robić, a czasem biorę dalej to moje prouro z żurawiną i witaminą c i lekarz sie nie pluje, że nie można... a co do tego, jak zrobić przed to ja się raz wkurzyłam i zrobiłam przed leczeniem, bo jak np. zapalenie jest wywołane jakąś wredną bakterią, odporną na leki to trzeba zrobić najpierw badanie i antybiogram, żeby wiedzieć, jakie leczenie zastosować by było skuteczne ;)
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Choroba Was nęka latami i macie nawroty bo źle się po prostu leczycie, już pisałyśmy w jakimś temacie, ze żurawina i inne suplementy na bazie żurawiny nie zapobiegną nawrotom niestety.
 

slosy

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
281
Punkty reakcji
1
a ja wspominałam również, że prouro biorę profilaktycznie a leczenie miałam antybiotykami, dobranymi na podstawie antybiogramu :p
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
No tak, ale co to za profilaktyka skoro zapalenia wracają <_< nawet najlepiej dobrany antybiotyk również nie zapobiegnie powtórnym zakażeniom, nie ma co się oszukiwać i nakręcać błędnego koła :)
 

catwoman

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Choroba Was nęka latami i macie nawroty bo źle się po prostu leczycie, już pisałyśmy w jakimś temacie, ze żurawina i inne suplementy na bazie żurawiny nie zapobiegną nawrotom niestety.

To jak Twoim zdaniem powinnyśmy się leczyć 'dobrze'?
Mnie lekarz zalecił po ostatniej wizycie, że przez 3 miesiące powinnam 3 razy dziennie zażywać tabletki właśnie na bazie żurawiny. A potem profilaktycznie 1-2 dziennie.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Zamierzasz do końca życia brać profilaktycznie tabletki na bazie żurawiny? Wiadomo, ze jak raz załapiesz infekcje to one będą powracać, z pęcherzem tak już jest, dlatego tak jak pisałam wyżej warto rozważyć szczepionkę. raz się zrobi kurację i problem może zniknąć.
 

slosy

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
281
Punkty reakcji
1
Zamierzasz do końca życia brać profilaktycznie tabletki na bazie żurawiny? Wiadomo, ze jak raz załapiesz infekcje to one będą powracać, z pęcherzem tak już jest, dlatego tak jak pisałam wyżej warto rozważyć szczepionkę. raz się zrobi kurację i problem może zniknąć.
ja Cię.. nie mówię, że będę przez cały czas brać choć nie ukrywam, że np. raz w miesiącu czy raz na dwa miesiące będę sobie taka kurację prouro robić. no i w czasie jakiś wyjazdów czy coś, no wiadomo że wtedy jest większa podatność. poza tym "jak coś bierze", przy lekkich zapaleniach też pomaga. ale ok. są różne sposoby sobie z tym radzenia. można i szczepionkę zastosować i żurawinę - to też nie problem. moja znajoma kiedyś brała szczepionkę na infekcje intymne (gynatren bodajże) i wcale nie pomogła - może dlatego jesteś trochę nieufna do szczepionek ;)
 
M

missFortune

Guest
Lepnamuchy ja niestety również zmagam się z częstymi infekcjami pęcherza. Boli mnie przy sikaniu tak że w powietrze bym najchętniej wystrzeliła. Ale to są uroki naszej budowy... i podatnego pęcherza :( Jak mnie coś dorwie, w tym momencie mam na myśli bakterie to dobrze się grzeję, piję dużo herbaty żurawinowej i wody z cytryną i zażywam po 2 tab. Urextra. Ból na drugi dzień jest jeszcze odczuwalny przy sikaniu. Ale z tym nic nie zrobię :/ A więc kobiety, nie ważne co się bierze trzymajmy się razem :)
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Nie masz racji, bo to czym się leczy jest bardzo ważne, trzymanie się razem nie pomoże jeśli się zlekceważy wskazówki lekarza.
 
M

missFortune

Guest
Nie masz racji, bo to czym się leczy jest bardzo ważne, trzymanie się razem nie pomoże jeśli się zlekceważy wskazówki lekarza.

Ojj.. może źle mnie zrozumiałaś.
Chodzi mi o to że tak naprawdę na każdego może działać coś innego. Na mnie może działać termofor, herbata żurawinowa i Urextra, a np. na Ciebie coś innego.
Ale powinnyśmy 3mać się razem w sensie wspierania się.. :)
 
Do góry