opensuse po instalacji nie dziala nawet bios ;S

T

tumekXD

Guest
A wiec.. moj problem zaczol sie juz z miesiac temu.. wtedy to majac win 7 zapragnolem miec opensusa.. wiec wziolem plytke wlozylem do napedu I pod koniec instalacji systemu wyskoczylo .. reboot system ? wziolem yes ... komputer sie wylaczyl ... znowu wlaczyl.. pojawilo sie logo hp I... nic. gdy nacisnolem jakikolwiek klawisz bylo slychac slychac sygnal bledu. nie mozna bylo wejsc w biosa uruchomic livecd .. kompletnie nic :/ no ale przyszedl kolega ze swoim laptopem ... podlaczylismy moj dysk pod jego kompa.. dysk czytalo wiec to nie byl problem z dydkiem.. potem podlaczylismy dysk znow pod mojego kompa I o dziwo... grub sie wlaczyl xD komputer dzialal jak nalezy przez nastepny miesiac. no ale wkoncu chcialem usunac opensusa.. usunolem partycje z nim no I grub sie zwalil. no to aby miec wgl dzialajacy komputer znow zainstalowalem opensuse no I znow pod konoec instalacji pytanie.. reboot system now ? wziolem yes I znow to samo. niestety tym razem nie mam nikogo kto moglby podlaczyc moj dysk pod kompa... macie jakies pomysly jak wgl uruchomic kompa ?
 

Sir_Blant

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2011
Posty
13
Punkty reakcji
0
Jak każda dystrubucja linuxa, ma swoją społeczność która w tym siedzi i jest w tym na bierząco. Na twoim miejscu spytałbym się właśnie tam. Ja Ci moge tylko doradzić format dysku. Pozatym niespotkałem się z tym że nawet BIOS'a nie możnabyło odpalić. Kiedyś pamietam że nawet bez dysku uruchomiłem livecd i działało ;P
 
T

tumekXD

Guest
no wlasnie.. uratowalo mnie live cd.. ospiolem dysk.. uruchomilem livexd .. podpiolem pod kompa I zformatowalem caly dysk.. potem tylko instalacja windowsa. a do opensuse nigdy nie powroce.. o wiele bardziej przyjazne jest ubuntu ;p
 
Do góry