Kiełbasę to moja kuzynka posiada jak się nie mylę (to są takie pokaźne książki w formacie mniej więcej A4?), wiec pożyczę to od niej.
NIE BÓJ SIĘ ILOŚCI VANILLA93 I PRZECZYTAJ DO KOŃCA
RACZEJ NIE POŻAŁUJESZ;P
A co do vademecum z operonu, to ciężko powiedzieć, ponieważ tak na dobra sprawę to tylko operon wydaje takie kompendia no i jeszcze Greg ze znanych wydawnictw, ale to wydawnictwo ma tendencje do przeinaczania, lecz to tylko moje zdanie. Ale wracając do tematu; operon ma jak już mówiłem pewien monopol na kompendia i większość moich znajomych jeśli ma tego typu książkę to właśnie jakieś vademecum z operonu.
Ale na szczęście Szkolne PWN, wydało tzw. Zestawy\Pakiety maturalne, na które się składa Repetytorium, Trener i Zadania. Repetytorium jest odpowiednikiem Vademecum, Trener jest przeznaczony wyłącznie do nauki rozwiązywania zadań, a Zadania do praktycznego przetestowania wiedzy nabytej z R i T. (już będę pisał tylko 1. litery nazw książek
Postaram się teraz przedstawić wam (chociaż na chwile obecną głównie Tobie Vanilla93;p) różnice miedzy R a V (ale tylko z matmy bo jedynie do tego przedmiotu posiadam V i ZM), otóż V są przeznaczone dla osób które przerobiły książki z Operonu i chcą tylko powtórzyć materiał. V to przede wszystkim suche regułki, liczne tabele, treść bez większego tłumaczenia. A ponadto wszytko to napisane dosyć trudnym do przyswojenia językiem, takim bardzo naukowym, jak na maturę za bardzo (w ogóle operon ma tendencje do pisania takim językiem). Natomiast w R materiał jest wyłożony teoretycznie i w sposób dobry, ale nie megaobszerny wytłumaczony (w końcu to jest Repetytorium od repeat - powtarzać
W V jest kilka przykładów rozwiązań zadań, ale ich ilość nie może się równać z tymi zawartymi w T (jakby nie było to oddzielna książka). W R po każdym dziale\poddziale są również przykłady zadań i po kilka zadanek zamkniętych do rozwiązania, dla delikatnego sprawdzenia czy zrozumieliśmy materiał (Zadania typu "sprawdź się"), takie "punkty kontrolne" (to chyba zostało zaczerpnięte wprost z "Podstaw Fizyki" Hallidaya, Resnicka i Walkera, czyli genialnego studenckiego podręcznika, ale to inna bajka...). R jest napisane w oparciu o podstawę programową (na podstawie jakiegoś wykazu materiału z CKE). Tego akurat nie mogę do końca nazwać plusem; niby na nic zbędnego nie będziemy marnować czasu, ale, np. logikę matematyczną, czyli implikacje, koniugacje, negacje, alternatywę itp. nie ma w podstawie programowej, więc nie zostało zawarte w R w przeciwieństwie do V. I to będzie punkt dla Operonu, niby błachostka, ale nie zaszkodziłoby żeby było, dla usystematyzowania, a ponadto logika jest bardzo przydatna w zadaniach typu "Wykaż żę..." i lepiej wygląda <=> niż napis "wtedy i tylko wtedy gdy...". V ma skorowidz i bardzo dokładny spis treści, które mogą być przydatne, ale znajduje się w nim sporo "ciekawostek" o biografiach wybitnych matematyków itp. Takie coś może i się nieźle sprawdza w podręczniku, ale w książce do powtórek wyłącznie zajmuje miejsce. W R są wyraźnie zaznaczone elementy materiału wymagane na rozszerzeniu, a w V nie. To by było na tyle jeśli chodzi o zawartość V i R (więcej różnic albo nie zauważyłem, albo nie pamiętam obecnie.)
Co do jakości wykonania, to Operon wygrywa; w V jest więcej obrazków, jest bardzo kolorowe, wykonane z chyba tzw. papieru kredowego i ma dość twardawą okładkę i takie materiałowe paseczki służące za zakładki. W skali od 1 do 6 V ma 5, a R (jak i cały zestaw) 4. Jeżeli chodzi o cenę to R i V prezentują się podobnie. Trzeba naszykować 60-70 zł. Co prawda na allegro można znaleźć R za ok 40, a V ok 45, to i tak trzeba zabulic za przesyłkę powiedzmy 15-20zł (kurierska pobraniowa). Wczoraj kupiłem V za 60,90, a R nie widziałem w księgarni, ale to że nie ma w Sieradzu tego nie oznacz, że nie da się znaleźć w większym mieście, np. Łodzi, jednak i tak trzeba zapłacić "marże" w księgarni, więc nie ma różnicy czy zamówimy, czy kupimy w księgarnie z tym, że nie musimy wtedy czekać.
Reasumując, lepszym wyborem jest moim zdaniem R z PWN niż V z Operonu, ponieważ materiał co prawda zupełnie ograniczony do podstawy programowej to wyłożony lepiej, przyjemniejszym językiem i ponadto wytłumaczony. Do powtórki w sam raz. Ponadto R (jak i Z) ma rekomendacje Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki, a to o czymś świadczy.
Jeżeli już jesteśmy gotowi wyłożyć 70 polskich złotych na książkę do powtórki, to może warto wyłożyć jeszcze 3 dyszki z kieszeni, mieć ten jeden melanż mniej ale dostać się na wymarzone studia, dzięki zakupieniu całego pakietu maturalnego, hmm?
Otóż R już omówiłem dokładnie, ale T i Z nie. W T z matmy jest niemal 100 przykładów rozwiązanych zadań (głównie z zakresu podstawowego, ale kilka z rozszerzenia też się znajdzie, a poza tym te zadania są podobne tylko będzie więcej liczenia i łatwiej się pomylić, ale zasada taka sama) i po nich są analogiczne zadania, dla utrwalenia nabytych umiejętności. Na marginesach po lewo są uwagi odnośnie różnych praw matematycznych, a po prawo w formie małych „przyklejonych” karteczek uwagi odnośnie sposobu rozwiązania zadania (od karteczek są poprowadzone strzałki do konkretnych momentów treści lub sposobu rozwiązania zadania). Te karteczki są co prawda infantylne, ale przydatne. Ja zawsze byłem zbyt leniwy żeby coś takiego robić;p Co do Z to jest w nich ich ponad 1400 (+arkusze maturalne na końcu i oczywiście rozwiązania, ale takie solidne) i dzielą się na 3 typy: Zamknięte, otwarte krótkiej odpowiedzi i otwarte rozszerzonej odpowiedzi. Najwięcej jest zamkniętych, ale to logiczne. Zadania na rozszerzenie są zaznaczone, a ponadto podział treści na działy i działki jest identyczny jak w R, co ułatwia ich rozwiązywanie, natomiast w T jest to dość chaotyczne. Teraz będę pisał jak w ofertach tego zestawu na allegro;p „Pakiet to całościowy zestaw materiałów dydaktycznych kompleksowo przygotowujący uczniów do matury w ich własnym zakresie. Poszczególne elementy wzajemnie się uzupełniają tworząc kompleksowa całość bla bla bla…
” Ale tak w rzeczywistości jest. Nawet alfabetycznie jest ustawiona kolejność korzystania z pakiety R->T->Z (Teoria->Przyuczenie Praktyczne->Praktyka)
Pakiety można dostać na allegro:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=matura+pakiet+pwn
Ale na allegro trzeba płacić za przesyłkę natomiast poniżej będzie link do miejsca gdzie przesyłka jest darmowa.
http://www.akademiapwn.pl/shop/zestawy/
Ponadto można kupić to jako Combos czyli powiedzmy 2 pakiety razem wyjdą taniej niż oddzielnie, cena każdego kolejnego jest niższa... Ale trzeba mieć konto w tej e-księgarni, lecz to tylko chwila rejestracji. Można założyć konto w tej całej akademii PWN, można się w niej między innymi zapisać na kursy konkretnych przedmiotów na poziomach jakie chcemy, a to sprawia że system tworzy wam kalendarz powtórek do matury i będziecie mogli rozwiązywać zadania z danego materiału. Fajna sprawa
Ja tam konto mam i nie żałuje
To co pisałem powyżej oparłem na Pakiecie maturalnym i Vademecum z matematyki, ale to można przyjąć dla każdego porównania. Naprawdę warto zainwestować w te pakiety, weszły na rynek w 2010 więc są nowością, dlatego są nie znane i nie ma o nich wiele opinii (ale do T z matmy jest i to nie moja;p http://cokupic.pl/produkt/Trener-Matematyka-2fd37fa25137e01d#productNav) a ponadto jest pakiet z każdego wartościowego przedmiotu maturalnego (bo powiedzmy historia tańca takim nie jest;p) i jest nawet pakiet z angielskiego i niemca a takiego vademecum operon nie posiada. Ale zrobicie jak uważacie
Ja wyraziłem własne zdanie i dobrze wam radze
PS
W razie jakichkolwiek pytań walcie śmiało
I dzięki że to całe przeczytaliście, troszeczkę się rozpisałem xD