Język chiński

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Witam;
uczy się ktoś chińskiego, albo uczył? Poważnie rozważam naukę ww.; może polecacie na początek coś konkretnego porządnego z lektury do samodzielnej nauki?
 

Jerzy Ciesielski

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2010
Posty
45
Punkty reakcji
2
TAk assimil jest bodajze najlepsza pomoca obecna na rynku. Masz szczescie ze rozgladasz sie za podrecznikami w tj chwili bo piec lat temu praktycznie nie bylo nic na rynku, poza slownikami.
 

hsz

Essylt długowłosa.
Dołączył
2 Lipiec 2007
Posty
1 253
Punkty reakcji
3
Wiek
33
Miasto
Poznań
Ja uczę się chińskiego. Naprawdę poważnie się nad tym pomysłem zastanów ;) Ja zaczęłam się tym pasjonować jakoś w połowie liceum i na początku uczyłam się na własną rękę. Szybko jednak stwierdziłam, że boję się nauczyć źle. W przypadku języka chińskiego ryzyko jest nieco większe ;) Dlatego myślę, że warto mieć jakiegoś nauczyciela. Choćby po to, by czasem coś skonsultować czy poćwiczyć konwersacje. Ja jednak odstawiłam chiński w liceum, na rzecz większego wysiłku włożonego w maturę. Opłaciło się, bo dostałam się na studia z językiem chińskim.
Co do studiów... Moje to etnolingwistyka z angielskim i chińskim jako językami specjalizacji. Momentami żałuję, że nie wybrałam sinologii (a było to możliwe z moimi wynikami), a momentami się cieszę. Bo zawsze mam alternatywę w postaci angielskiego, a coraz częściej nachodzą mnie różne wątpliwości. Aktualnie jestem po drugim roku i siedzę na stypendium rocznym w Chinach. Jeśli to nie pomoże mojemu chińskiemu, to chyba się załamię ;)
Bo niestety, zdążyłam w trakcie stracić zapał. A samo chodzenie na zajęcia czy nawet zakuwanie na testy niewiele daje. Przemyśl, czy jesteś wystarczająco systematyczny, czy naprawdę Cię to interesuje i czy będziesz regularnie się tego uczył. Bo po wakacjach po pierwszym roku niestety mój chiński przedstawiał się żałośnie, choć na pierwszym roku byłam w czołówce na roku, można powiedzieć. Wystarczyło, że ludzie z grupy pojechali w te wakacje na kurs językowy i zostawili mnie trochę w tyle, a ja się zniechęciłam mocno.
Ale może w Twoim wypadku będzie zgoła inaczej. Powodzenia!
I mam trochę linków, ale dużo tego raczej... I nie wiem czy jeszcze jest potrzeba. Więc w razie czego proszę się do mnie zgłosić.
 
Z

zderka

Guest
Nie jest to taki łatwy język ponieważ jest to jednak inny kręg kulturowy i bardzo często ciężko jest w tym wszystkim odnaleźć. Jednak z drugiej strony ponoć warto ponieważ Chiny wzrastają w sile i jeśli zna się dobrze ten jezyk można liczyć na dobrą pracę w stolicy.
Czy wiecie,ze obecnie z Polski organizowane są wyjazdy do Chin w ramach kursów językowych? Zobaczcie sobie na ofertę EF:
http://www.ef.pl/ils/destinations/china/- oferują tam takie wycieczki do Pekinu. Można jednocześnie uczyć się języka oraz poznawać otoczenie.
 
Do góry