S
Cała prawda jest taka że lekarze przepisują antybiotyk nawet na katar bo im się już poprzewracało w głowach, podpisują umowy z koncernami i wciskają komu się da.Jeszcze 1,5 roku temu chodziłam do zwykłego lekarza na kasę chorych, od roku jestem pod stałą opieką prywatnej przychodni Medrun(dość często choruję, a raczej chorowałam moja nowa pani doktor przekonała mnie że antybiotykoterapia to ostateczność i są inne sposoby leczenia)
izabelcia1979
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Listopad 2010
- Posty
- 52
- Punkty reakcji
- 0
jest w tym trochę prawdy,ale czasem antybiotyk jest bardzo potrzebny,należy wtedy [pamiętać,że trzeba się osłaniać,ponieważ kuracje antybiotykowe wiążą się z efektami ubocznymi,np.uszkodzenie przewodu pokarmowego,u kobiet grzybica miejsc intymnych,należy wtedy zainwestować w probiotyk,bakterie kwasu mlekowego,które znajdziemy w jogurtach,jednak by całkowicie uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości po kuracji antybiotykami,należy dodatkowo wziąć probiotyk,dla kobiet idealnie może się nadać lacibios-femina,ponieważ osłania nie tylko układ pokarmowy ale co najważniejsze układ moczowo-płciowy,wiem to z autopsji i teraz sama przy antybiotykach zabezpieczam się w taki sposób 
k:
k:
modliszka23
specjalista
O probiotykach w takiej sytuacji absolutnie nie powinniśmy zapominac.Tylko ze ja powiem Wam szczerze mam jeszcze taki problem,kiedy trzeba je brać.Czy łacznie z antybiotykiem,czy przed ,a moze po ... I przez jaki czas...Wyjaśni mi to ktoś ?
Justyśka...
Nowicjusz
- Dołączył
- 23 Luty 2011
- Posty
- 140
- Punkty reakcji
- 2
Z tego co ja wiem, a moje zainteresowanie medycynązostało juz jakiś czas temu wyparte przez inne, to po zakończeniu antybiotyku stossuje sięprobiotyki, bo w trakcie ponoć osłabiają działąnie antybiotyku.
Justyśka...
Nowicjusz
- Dołączył
- 23 Luty 2011
- Posty
- 140
- Punkty reakcji
- 2
I faktycznie lekarzy trzeba kontrolować, rok temu praktycznie całą zimę miałam anginę, i non stop na antybiotyku, ostro mnie osłabili. Nie sprawdzałam lekarzy, ale zdziwiło mnie to, że nie działa i sprawdziłam, okazało się, że dwa antybiotyki pod rząd wypisali mi z tej samej grupy. To raz, a dwa, zachodzę ja raz do lekarza i mówię, ze 2 tygodnie temu skończyłam brać taki i taki antybiotyk, ten przytaknął i pisze receptę, ale ja jużzerkam i patrzę, że koleś mi to samo pod innąnazwą wypisuje, powtórzyłam co mówiłam, że to już brałam, nawet sięnie przejął i mówi, że wypisze inny. Bez komentarza po prostu. Zresztą i tak się okazało w tym roku, że niepotzrebne mi te antybiotyki były, bo to nie były infekcje tylko coś z brzuchem.
izabelcia1979
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Listopad 2010
- Posty
- 52
- Punkty reakcji
- 0
no właśnie ,lekarzy trzeba kontrolować,ostatnio moja koleżanka poszła do gina z problemem "grzyba' po 2-tygodniowym przyjmowaniu antybiotyku(grypa)i wspomniała,że ma męża,ale ten nawet nie pisnął o tym czy facet też ma się leczyć,czy nie,sama dopytała farmaceuty :zamknijoczy: probiotyk pomógł, u niej dopochwowo u niego "pokarmowo"i jest ok.Jak sama baba nie zadba to... :bijeglowe:
Migootka
Rodowita Łodzianka
Probiotyki bierze się po antybiotyku, w odstępie 2-3 godzin, a tylko dlatego, że podanie go z antybiotykiem jednocześnie, bądź przed antybiotykiem, spowoduje 'zabicie' szczepów bakteryjnych z owego osłonowego preparatu. Dobrze jest też stosować takie produkty, które łączą probiotyki i prebiotyki. /pierwsze przywracają prawidłową florę bakteryjną, drugie przyspieszają wzrost i aktywność mikroflory/
Justyśka...
Nowicjusz
- Dołączył
- 23 Luty 2011
- Posty
- 140
- Punkty reakcji
- 2
Te osłonowe na żoładek, a organizm i tak się osłabi. Ale dobrze, mi wypisywali drogie jakieś, babka w aptece dała identyczne tylko polskie, sporo tańsze, nie pamiętam już jakie, ale warto pytać, bo działanie mają takie same. Tak to już jest z naszymi lekarzami, przynajmniej tymi, do których nie przychodzimy na wizyty prywatne :mruga:
chaos_n
Deep in the darkest jungle of the Amazon
- Dołączył
- 2 Listopad 2008
- Posty
- 1 599
- Punkty reakcji
- 44
- Wiek
- 37
Od jakichś 10 lat nie stosowałem żadnego antybiotyku i jestem dużo odporniejszy niż za czasów, kiedy stosowałem je nawet na głupie przeziębienia (brak wiedzy zarówno u mnie, jak i u rodziców). Lepiej się pomęczyć dodatkowo 1-2 dni i później nie chorować przez kolejne x miesięcy, niż rozwalać sobie układ odpornościowy i naturalną florę bakteryjną. Poza tym biorąc antybiotyki przyczyniamy się do powstawania coraz silniejszych szczepów bakterii.