Atak Stanów, WB oraz Francji, na Libię

Status
Zamknięty.

uosobienie

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2008
Posty
489
Punkty reakcji
7
Stany Zjednoczone oświadczyły, że nie uznają zawieszenia broni zadeklarowanego przez przywódcę Libii Muammara Kaddafiego. Poinformował o tym doradca prezydenta Baracka Obamy do spraw bezpieczeństwa Tom Danilon. Zdaniem amerykańskich władz deklaracje te nie mają pokrycia w faktach, a zawieszenie broni zostało natychmiast złamane przez libijskie wojsko. Tymczasem ostrzał Libii trwa. Zbombardowano m.in. jedną z rezydencji Kaddafiego.

Dowództwo armii Kaddafiego wydało wieczorem wszystkim podległym oddziałom rozkaz natychmiastowego przerwania akcji zbrojnych. Jak poinformował rzecznik armii libijskiej, zawieszenie broni obowiązuje od godziny 20. czasu polskiego.

"Tygodnik Powszechny": Upadek "króla Afryki"

Koalicja międzynarodowa kontynuuje tymczasem akcję ostrzału Libii. Agencje informują, że pociski rakietowe zburzyły całkowicie rezydencję Muammara Kaddafiego w Trypolisie. Według wysokiego rangą przedstawiciela sił koalicji atak odebrał dyktatorowi zdolność dowodzenia. Zaprzeczają temu libijskie władze, które nie chcą potwierdzić, czy Kaddafi znajdował się w swojej rezydencji w czasie ataku. Nieoczekiwanie zaproszono do niej zagranicznych dziennikarzy, aby na własne oczy zobaczyli skutki nalotu.

Czy grozi nam wojna na szerszą skalę?

Według libijskich władz nikt nie został ranny w czasie bombardowania. Amerykański Departament Obrony nie potwierdza informacji o cywilnych ofiarach działań militarnych koalicji państw zachodnich wobec Libii. Wiceadmirał William Gortney przedstawił na konferencji prasowej w Waszyngtonie rezultaty dotychczasowych działań militarnych koalicji w Libii. Potwierdził, że w trwającej drugą dobę operacji militarnej uczestniczą USA, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Dania, Kanada, Hiszpania oraz Katar. Przedstawiciel Pentagonu dodał, że operacja będzie kontynuowana, przy czym wyraził nadzieję, że aktywnie wesprą ją również inne kraje arabskie.
William Gortney uznał za sukces dotychczasowy przebieg operacji, mającej na celu wdrożenie - zgodnie z mandatem ONZ - strefy zakazanej dla libijskiego lotnictwa. Podkreślił, w wytypowane cele na terytorium Libii wystrzelono łącznie 124 rakiety - zniszczone zostały istotne elementy libijskiego systemu obrony przeciwlotniczej, zaś siły rządowe są w odwrocie.
Wiceadmirał William Gortney zaprzeczył również, jakoby celem działań koalicji był libijski lider Muammar Kaddafi. W centrum Trypolisu słychać było silne wybuchy. Według źródeł libijskich, minionej doby w wyniku ostrzału rakietowego i ataków lotniczych zginęło co najmniej 48 osób, a 150 zostało rannych. Na czele operacji na razie stoją Amerykanie. Sekretarz obrony USA Robert Gates zapewnia jednak, że wkrótce dowództwo przejmą Europejczycy.

Walki w Libii. Co zrobi Zachód? - zobacz relację na żywo w Onet.pl

Robert Gates, który początkowo był przeciwny interwencji w Libii, podkreśla, że rola amerykańskich wojsk będzie ograniczona. Szef Pentagonu wyjaśnił, że w tej chwili zarówno dowództwo jak i główny ciężar operacji spada na Stany Zjednoczone. Sytuacja ma się zmienić w ciągu najbliższych dni. Wtedy główną rolę w akcji militarnej przeciwko wojskom Kaddafiego przejmą Brytyjczycy i Francuzi albo struktury NATO.

Tymczasem państwa NATO są podzielone w sprawie udziału Sojuszu Północnoatlantyckiego w interwencji zbrojnej w Libii. Po kilkunastogodzinnej naradzie ambasadorowie 28 krajów zaakceptowali jedynie plany dotyczące wymuszania embarga na dostawy broni do Libii. Wciąż jednak nie ma zgody na realizację strefy zakazu lotów. Przyjęcie planów operacyjnych zablokowała Turcja. Stany Zjednoczone liczą tymczasem, że wkrótce przekażą dowodzenie operacją innym krajom, albo właśnie kwaterze głównej NATO.

Interwencja? Tak, ale nie amerykańska!

Brytyjski okręt podwodny wystrzelił kolejne rakiety

Jeden z brytyjskich okrętów podwodnych wystrzelił zdalnie naprowadzane rakiety Tomahawk w ramach drugiej fazy ataków na libijski system obrony powietrznej - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.
- Po raz drugi W.Brytania wystrzeliła naprowadzane rakiety Tomahawk z okrętu podwodnego klasy Trafalgar znajdującego się na Morzu Śródziemnym w ramach skoordynowanego planu koalicji mającego na celu wyegzekwowanie przestrzegania rezolucji - poinformował w oświadczeniu rzecznik brytyjskiego sztabu generalnego generał John Lorimer. - Wraz z naszymi międzynarodowymi partnerami kontynuujemy operację wspierającą rezolucję nr 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ (ws. Libii).

Rzecznik libijskiej armii poinformował w niedzielę wieczorem, że libijskie dowództwo wydało wszystkim jednostkom rozkaz przestrzegania kolejnego zawieszenia broni, obowiązującego od godz. 21 czasu miejscowego (godz. 20 czasu polskiego).

Już w piątek władze w Trypolisie postanowiły wstrzymać wszelkie operacje wojskowe, by chronić cywilów, zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa. Mimo zawieszenia broni siły Kaddafiego kontynuowały w następnych dniach ataki na powstańców w broniących się libijskich miastach, m.in. w powstańczej stolicy Bengazi.

Donilon dodał też, że prezydent USA Barack Obama rozmawiał w niedzielę przez telefon z królem Jordanii Abdullahem II i obaj przywódcy uzgodnili, że w działania w Libii powinna zaangażować się szeroka koalicja.

Od soboty w Libii trwa międzynarodowa operacja "Świt Odysei" wymierzona przeciwko siłom libijskiego dyktatora. W sobotę przystąpiła do niej koalicja USA, Francji, W. Brytanii, Kanady i Włoch.

Jak, Twoim zdaniem, rozwinie się sytuacja w Libii?

Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen powiedział w niedzielę, że koalicja zniszczyła większość obrony przeciwlotniczej i część lotnisk reżimu Kaddafiego, dzięki czemu udało się skutecznie wprowadzić strefę zakazu lotów, do czego zobowiązywała przyjęta w nocy z czwartku na piątek rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Amerykańskie dowództwo informowało, że pociski rakietowe odpalane w sobotę przez okręty USA i Wielkiej Brytanii trafiły w 20 z 22 celów, należących do libijskiej obrony powietrznej, powodując "różny stopień zniszczeń". Amerykańskie i brytyjskie okręty wystrzeliły w sobotę ponad 100 pocisków Tomahawk.

W niedzielę rano w nalotach uczestniczyło 19 samolotów amerykańskich, w tym trzy bombowce B2, trudno wykrywalne przez radary. Francuskie samoloty wojskowe, których 15 w niedzielę patrolowało sytuację w Libii, nie napotkały żadnego oporu i nie były zmuszone otwierać ognia - podało francuskie ministerstwo obrony.

Operacja rozpoczęła się w sobotę, gdy francuskie lotnictwo zniszczyło pierwsze cele należące do sił libijskiego dyktatora: czołgi i wozy pancerne.

źródło: onet.pl

Sytuacja wygląda coraz gorzej,
Rosja, Chiny i inne kraje przeciwstawiaja się ingerencji Stanów, Francji i Wielkiej Brytani w sprawy Libii, Kadafi krzyczy, bluzni i grozi, swiat zaczyna dzielić się w tej sprawie.

Boicie się?
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Jedyne czego się boję to wzrost cen benzyny i ekspansja islamskiego fundamentalizmu jako konsekwencje.
 

uosobienie

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2008
Posty
489
Punkty reakcji
7
nie znam sie na polityce ale bardzo dziwi mnie ze wszyscy mowia wlasnie o ropie a nie o ewentualnej wojnie...
mam w pamieci jak jeszcze niedawno rosja szukala byle jakich powodow zeby pokazac swoja ''wartosc'' (Gruzja)
teraz moga to zrobic jeszcze bardziej widowiskowo...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Pisałęm już o tym w innym temacie, ale tu podsumuje.

Libia to największy dostarczyciel ropy w Afryce.
Libia umacnia ostatnio swoją pozycje w Afryce.
Najwięksi partnerzy handlowi Libii, to Niemcy i Włochy.
Libia dostrzega, że rodzi się nowa siła ekonomiczna na świecie Chiny i zaczyna z nimi handlować.
USA martwi, że Chiny coraz dalej rozstawiają swoje łapska.
Europa jednoczy się w jedno państwo, w którym wszystkie instytucje finansowe opanowują Niemcy.
USA traci na znaczeniu rosną Chiny, Brazylia, boją się też UE pod rządami Niemiec.
Gdyby zastąpic Kadafiego "demokratycznym przywódcą" typu Karzaja, czyli człowieka Amerykanów, to Chiny nie wejdą do Afryki, a Niemcy otrzymają cios, generalnie USA będzie miało sytuacje pod kontrolą. .
Włochy Wlk. Brytania nie chcą być pod Niemiecką hegemonią, Francja sama ma ambicje przewodzenia UE. Dodatkowo Sarkozy i Berlusconi mają ostatnio problemy i odciągnięcie od nich uwagi opinii publicznej jest im na rękę. Wojna jest do tego najlepszym sposobem.
Tak ja to widzę.
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
nie znam sie na polityce ale bardzo dziwi mnie ze wszyscy mowia wlasnie o ropie a nie o ewentualnej wojnie...
mam w pamieci jak jeszcze niedawno rosja szukala byle jakich powodow zeby pokazac swoja ''wartosc'' (Gruzja)
teraz moga to zrobic jeszcze bardziej widowiskowo...
Nie bardzo rozumiem ten post, jakbyś mógł uściślić co miałeś na myśli. Chodzi Ci o to, że martwię się cenami a nie ginącymi ludźmi, czy jak?
 

Ferth

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2011
Posty
16
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Katowice
Ale jaja by były, gdyby Liga Arabska poparła Libię(Liga była niezadowolona z tych nalotów, no nie?) i próbowała wymusić na UE i USA wycofanie się. Pewnie by się wycofali, bo jak nie to III wojna światowa. Chiny, Brazylia, Indie... przyszłe mocarstwa. USA za pół wieku to będzie tylko taki wypierdek w porównaniu do Chin. A UE jeszcze bardziej się pogrąży w swoim lewactwie.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Pisałęm już o tym w innym temacie, ale tu podsumuje.

Libia to największy dostarczyciel ropy w Afryce.
Libia umacnia ostatnio swoją pozycje w Afryce.
Najwięksi partnerzy handlowi Libii, to Niemcy i Włochy.
Libia dostrzega, że rodzi się nowa siła ekonomiczna na świecie Chiny i zaczyna z nimi handlować.
USA martwi, że Chiny coraz dalej rozstawiają swoje łapska.
Europa jednoczy się w jedno państwo, w którym wszystkie instytucje finansowe opanowują Niemcy.
USA traci na znaczeniu rosną Chiny, Brazylia, boją się też UE pod rządami Niemiec.
Gdyby zastąpic Kadafiego "demokratycznym przywódcą" typu Karzaja, czyli człowieka Amerykanów, to Chiny nie wejdą do Afryki, a Niemcy otrzymają cios, generalnie USA będzie miało sytuacje pod kontrolą. .
Włochy Wlk. Brytania nie chcą być pod Niemiecką hegemonią, Francja sama ma ambicje przewodzenia UE. Dodatkowo Sarkozy i Berlusconi mają ostatnio problemy i odciągnięcie od nich uwagi opinii publicznej jest im na rękę. Wojna jest do tego najlepszym sposobem.
Tak ja to widzę.

przyszłe mocarstwa. USA za pół wieku to będzie tylko taki wypierdek w porównaniu do Chin

Wyglada na dosc trafne i prawdopodobne, jednak nie uwazam ze USA zaczyna tracic na znaczeniu, wystarczy porownac ile oba kraje wydaja na zbrojenia i Chiny wciaz daleko za USA...

Co cieszyc moze niezmiernie, to kolejny gwozdz do trumny UE,

czy UE wogole jeszcze funkcjionuje na arenie miedzynarodowej ?

bo jak widac, kraje czlonkowskie juz na wlasna reke prowadza polityke, nie mowi sie juz o stanowisku UE tylko tym co robi Francja, NIemcy, Anglia, Wlochy itd.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ciekawe j co ma do powiedzenia przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych. UE to fikcyjne państwo, jedynie platforma do przelewania kasy z konta na konta i zatrudniania masy biurokratów.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Otoz to...

prezydent UE i min. spraw zagranicznych ? legendy glosza ze takie stanowiska sa.. ale chyba na zasadzie kolejnych cieplych posadek...

Kolejna kwestia to sprawa NATO ktore tez chyba wydaje sie byc juz fikcyjne, kolejna wojenka i nie mamy dzialan NATO tylko "koalicje" czyli grupe kto zainteresowany to dawaj...

Sprawa o tyle ciekawa ze z ust naszych polityierow zawsze slychac ze Polska to lojalny sojusznik NATO..
 

winyl

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2008
Posty
133
Punkty reakcji
2
Miasto
śląsk
jak narazie to Polska zadeklarowała pomoc humanitarną o militarnej narazie nie ma mowy
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Lobo - twoj ulubiony PiS postuluje ze polskie wojko powinno byc w Libii :]
 

geuainfflaw

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
79
Punkty reakcji
3
Bać się raczej nie boję. Przynajmniej na razie. Cieszę się natomiast, że ktoś to w końcu załatwi. A kto i jakie miał naprawdę powody, to mi ganc egal. Oby tylko szybko poszło, żeby wakacje nad Morzem Śródziemnym można było spokojnie spędzić. ;)
 

alapluska

Nowicjusz
Dołączył
21 Marzec 2011
Posty
7
Punkty reakcji
0
A ja uwazam że to dobrze że ktos wreszcie powiedział dość, dość dyktatury, dość przemocy, dość zabijania. Mam nadzieje ze skażą jak Husseina - strzelać do własnych obywateli, własnych braci, ludu, dzieci. Rosja i Chiny sie sprzeciwiają bo u nich jest taka sama dyktatura i może i tam ludzie wyjda na ulice a mając w perspektywie pomoc miedzynarodową decyzja może im przyjść znacznie łatwiej. Ja uważam że to bardzo dobrze że takie państwa jak Egipt i Libia wyzwalaja sie spod dyktatury... A boje się ciężkiej choroby to jedyne czego sie boję, resztę przetrzymam...
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
USA i Zachod lepsze, bo strzelaja do dzieci cudzych.. a nie wlasnych :eek:k:
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
A ja uwazam że to dobrze że ktos wreszcie powiedział dość, dość dyktatury, dość przemocy, dość zabijania. Mam nadzieje ze skażą jak Husseina - strzelać do własnych obywateli, własnych braci, ludu, dzieci. Rosja i Chiny sie sprzeciwiają bo u nich jest taka sama dyktatura i może i tam ludzie wyjda na ulice a mając w perspektywie pomoc miedzynarodową decyzja może im przyjść znacznie łatwiej. Ja uważam że to bardzo dobrze że takie państwa jak Egipt i Libia wyzwalaja sie spod dyktatury... A boje się ciężkiej choroby to jedyne czego sie boję, resztę przetrzymam...

To własny lud do Kadafiego strzelał jeśli dobrze pamiętam i tu prawo jest po stronie Kadafiego. Bohater Jaruzelski strzelał wielokrotnie do ludu nie uzbrojonego i dziś prezydent zaprasza go do pałacu, w Sejmie odbiera owacje na stojąco, i.t.p.
Kadafiego powieszą lub nie, jak ustąpi na warunkach najeźdźców to dostanie pewnie niezłą emeryturę zamiast stryczka, a parę tysięcy dzieci podczas tej akcji zostanie sierotami.
Czy Kadafi i Mubarak byli też złymi dyktatorami parę lat temu? Zdaje się, że u Kadafiego Belka był z wizytę 6 lat temu. Jak on mógł do krwawego dyktatora jeździć? Może pozabijać wszystkich arabskich przywódców i generalnie wszystkich poza Europą, Ameryką płn, bo tam wszędzie nie ma demokracji. Mubarak to jeden z najbardziej prozachoidnich i demokratycznych przywódców w Egipcie, nie pamiętam żeby kogoś torturował, cenzurował, strzelał do ludzi, mimo, że Arabowie uznają inne standardy.
Widzisz Kenobi pisałeś w innym temacie, że Tusk robi to z populistycznych pobudek. Mi się wydaje, że większość Polaków popiera ta wojnę. Ludzie generalnie lubią wojować i wierzą w wyższość demokracji w imię której można mordować,.

Co do PISu to może coś bliżej? Spodziewałem się że zaatakują Tuska, a wypowiedź Cymańskiego mnie mile zaskoczyła.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Widzisz Kenobi pisałeś w innym temacie, że Tusk robi to z populistycznych pobudek. Mi się wydaje, że większość Polaków popiera ta wojnę. Ludzie generalnie lubią wojować i wierzą w wyższość demokracji w imię której można mordować,.

To efekt tresury iz jedynym sprawiedliwym i jedynie slusznym ustrojem jest dvpokracja.
To efket propagandy Zachodu ktora zawsze taka sama, jak juz kogos najezdzamy to jest to krwiozerczy tyran dzieciobojca, musimy to zrobic dla ich dobra!

:]

A ze ten tyran pare miesiecy temu byl dobrym kolegom i a Berlusconi calowal go w reke to juz sczgolik.

Co do PISu to może coś bliżej? Spodziewałem się że zaatakują Tuska, a wypowiedź Cymańskiego mnie mile zaskoczyła.

Jakis polityk PiS bajorzyl ze powinnismy byc lojalnym sojusznikiem NATO i wyslac nasze wojska, nie pamietam szczegolow.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To jakiś kretyn gdzie tu NATO. Generalnie gdyby PIS był u władzy to bliżej by nam było do koalicji antyniemieckiej. Berlusconi i Cameron, a zwłaszcza Cameron to była by nasza drużyna. Natomiast teraz jesteśmy w jednej drużynie z Merkel która najwięcej na tej operacji traci.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Podobno na dniach NATO ma przejac operacje...

NATO jest juz chyba tak samo nieudolnym tworem co UE.

Nie wiem czy swiadomie wybralismy jakas druyzne, bo Polska po prostu nie ma mozliwosci wyslania wojska wiec zostaje Nam tylko ta druyzna co nie wysyla, moze Tusk robi dobra mine do zlej gry..

Lepiej powiedziec ze przylaczamy sie do Niemiec niz ze nie przylaczami sie do nikogo bo i tak nie mamy armii :]
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Jak by NATO przejęło to by było dobrze, bo rzeczywiście traci na znaczeniu. Rozumiem trochę pobudki tych co są za przystąpieniem. Możemy pokazac USA i UK, że jesteśmy z nimi, ale przecież oni bardziej się liczą z wrogami niż przyjaciółmi. Na Iraku zyskała bardziej Turcja niż my. Będziemy w kiepskiej sytuacji czy przystąpimy, czy nie, dlatego lepiej czekać i patrzec. Może po sprawie, będzie już za parę dni, a może trwa pierwsza faza wojny światowej? Kto to wie?
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Może po sprawie, będzie już za parę dni, a może trwa pierwsza faza wojny światowej? Kto to wie?
Widzę, że niezły katastrofizm się w Tobie obudził Lobo. Nie wierzę w nic takiego. Jedyne liczące się kraje, które mogłyby w taki konflikt się zaangażować po stronie antyzachodniej to Chiny i Rosja, a to trochę za daleko od ich tradycyjnej strefy wpływów. Zresztą Rosja jest na to za słaba.
 
Status
Zamknięty.
Do góry