Słowo Boże – co kryje się pod tym pojęciem?

Jacek.K.

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Słowo Boże – pojęciem tym bywa określana Biblia, ale też inne Księgi.
Na przykład Koran, Vedy, Księga Mormona, Nauki i Przymierza oraz inne Księgi.
Czym dla Was jest Słowo Boże?
Co rozumiecie pod tym pojęciem?
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Słowo Boże – pojęciem tym bywa określana Biblia, ale też inne Księgi.
Na przykład Koran, Vedy, Księga Mormona, Nauki i Przymierza oraz inne Księgi.
Czym dla Was jest Słowo Boże?
Co rozumiecie pod tym pojęciem?
Słowem Bożym jest Syn Boży Chrystus (Ap.19,13).Przypisywanie różnym księgom pojęcia "Słowa Bożego" jest bardzo przebiegłym sposobem na przekazywanie wiernym własnych fałszywych dogmatów wiary.
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
Jacek.K.

Słowo Boże - Dziwne pojęcie . Na ogół przeczytanie jakiegoś fragmenty z biblii i ubranie go w mundurek pojęć tego kto to słowo boże interpretuje przed wiernymi . Przeważnie na tak zwanej mszy świętej. Ci interpretatorzy zapominają ze nowy testamenty został spisany przez ludzi i po śmierci Jezusa z Nazaretu.Co do ksiąg ,Księgi Mormona i Koranu to też spisane przez ludzi dla ludzi a interpretacja jest uzależniona od kultury wyjściowej a w późniejszym czasie kultura opiera się na tych księgach . Żeby zaszczepić jakąś księgę z słowem bożym przelewa się trochę krwi niewiernych. Występuje zawsze o czym mówi nam historia.
Co do Wed to nie wiem ta kultura jest trochę za stara i nie mieść się w kalendarzy biblijnym.Ale z tego co się doczytałem to Wielcy Duchem przekazali słowa Wed. Też ludzie.
Jeśli o mnie chodzi to uważam że tylko dekalog morze być słowem bożym(w pojęciu jego uniwersalności)z małym ale, ten z starego testamentu bo w nowym zostało zmienione drugie przykazanie . Woli informacji -Księga Wyjścia 20, 2–17 , Księga Powtórzonego Prawa 5, 6–21 . Słowo boże w dosłownym tłumaczeniu nie istnieje to tylko słowo ludzkie. :stop:
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Jacek.K.

Słowo Boże - Dziwne pojęcie . Na ogół przeczytanie jakiegoś fragmenty z biblii i ubranie go w mundurek pojęć tego kto to słowo boże interpretuje przed wiernymi . Przeważnie na tak zwanej mszy świętej. :stop:
Myślę,że trochę Cię poniosło_Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie,nie "nawracaj" bo ateizowanie Pisma to też pewien rodzaj nawracania , sam mówisz o "zaszczepianiu" na siłę.
Uważam, że delikatna opinia ,nikogo nie raniąca jest lepsza od kąśliwego recenzowania.
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Myślę,że trochę Cię poniosło_Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie,nie "nawracaj" bo ateizowanie Pisma to też pewien rodzaj nawracania , sam mówisz o "zaszczepianiu" na siłę.
Uważam, że delikatna opinia ,nikogo nie raniąca jest lepsza od kąśliwego recenzowania.
Gimer napisał swoje zdania,ale nie wiem jak to się ma do "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie"?
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Gimer napisał swoje zdania,ale nie wiem jak to się ma do "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie"?
Ma się tak samo jak np. "Bóg jest Światłością,a u Ciebie jest tak ciemno"
Czyżby kolega (koleżanka ) vivere chciał przybrać ton "uszczypliwo zaczepny" ? :):)
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Ma się tak samo jak np. "Bóg jest Światłością,a u Ciebie jest tak ciemno"
Jak najbardziej uznaję obecność Boga we mnie jako Światłości.Prosze o wyjaśnienie "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie"?
Czyżby kolega (koleżanka ) vivere chciał przybrać ton "uszczypliwo zaczepny" ? :):)
Forumowicz vivere wyraził swoje zdanie.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Jak najbardziej uznaję obecność Boga we mnie jako Światłości.Prosze o wyjaśnienie "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie"?
Forumowicz vivere wyraził swoje zdanie.
Forumowicz Vivere jest bardzo czuły na swoim punkcie , niesie światło ciemnemu ludowi i nie znosi krytyki,tylko wykształcenie i wrodzona kultura nie pozwala mu na mieszanie z błotem tych którzy ośmielą się z nim dyskutować.
Ale gdzieś tam w środku coś nie daje mu spokoju ,ego ucierpiało , trzeba to pomścić, ale subtelnie ,delikatnie tak by nie spłoszyć ofiary.Decydujący cis zadać w odpowiednim czasie.
Wiem o co ci naprawdę chodzi,o inną moją wypowiedź
Cóż jestem na te gierki za stary i za cwany , inkwizytorze vivere .(koniec dyskusji)
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
hannab1

Myślę,że trochę Cię poniosło_Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie,nie "nawracaj" bo ateizowanie Pisma to też pewien rodzaj nawracania , sam mówisz o "zaszczepianiu" na siłę.
Uważam, że delikatna opinia ,nikogo nie raniąca jest lepsza od kąśliwego recenzowania.

Czy uważasz że moja wypowiedz jest kąśliwa tylko dlatego że nazywam rzecz po imieniu.Wyjaśnię Ci skąd u mnie wzięły się takie poglądy .Rozmawiając z przedstawicielem danej wspólnoty religijnej na temat wiary i kościoła , zboru , zgromadzenia itd każdy z nich utrzymuje , że jak tylko jego poglądy będziesz wyznawać to pójdziesz do nieba . Będzie tak starał się zdyskredytować poglądy innych uwypuklając swój punkt widzenia a przy okazji ubierając w mundurek nieomylności , prawdy a także jedynej słusznej racji.

ateizowanie Pisma to też pewien rodzaj nawracania

Ja jako agnostyk który ma empiryczne podejście do religii nigdy nie ateizowałem pisma św . Raczej staram się zadawać pytania związane z udowodnieniem poglądów reprezentowanych przez mego rozmówce .Z tym przeważnie zawsze jest kłopot . Pismo zna ale historię jego powstania i otoczki wiary to już nie za bardzo a jak zna to omija.
Z tego jeszcze można wnioskować że ktoś ma innym punkcie widzenia i otwarcie o tym mówi to już jest nawracanie . Poniekąd nasz rację , ale tylko poniekąd .To jest forum o otwartych poglądach i wypowiedzi możesz zaakceptować lub nie . Twoja sprawa .Nigdy nie należałem do potakiwaczy . Jeśli byłbym takowym to bym przeniósł się na forum Wielmożnego Pana z Torunia . Tam takowych nie brakuje .

Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie

Trochę to dla mnie jest enigmatyczne. Czy twoim zadaniem mam schylać kark przed każdą świętością która takową jest w twoim mniemaniu niezachowujący autonomii swoich poglądów.
Szanuję świętość wierzących ale tylko takową która jest nie na pokaz . Tych co się modlą codziennie i nie pytają dlaczego, tych którzy mają wiarę i charyzmę w jej wypełnianiu i obojętnie czy to Zielono Świątkowice , Świadek Jehowy , Protestant , Katolik czy ten od Harry Kriszny .

Uważam, że delikatna opinia ,nikogo nie raniąca jest lepsza od kąśliwego recenzowania.
Co ma być tą delikatną opinią . Alternatywa opcji może zawierać się w delikatnej niezgodności przechodzą do skrajnie różnych poglądów zwalczających się piórem a w niektórych przypadkach wojnami. Lakonicznie stwierdzając,punkt widzenia zależny od punktu siedzenia i vice versa .
Pisząc tutaj uważam że wyrażam delikatną opinię nie ranię drugich osób przez wyzwiska i wyzywając od najgorszych .Jeśli już nawiązuję dyskusję to staram się podejdź do tego na swój sposób racjonalnie i nie bujać w obłokach bo ktoś coś tam kiedyś powiedział. :) Pozdrawiam
 

Attachments

  • Image1.gif
    Image1.gif
    4 KB · Wyświetleń: 11

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Forumowicz Vivere jest bardzo czuły na swoim punkcie , niesie światło ciemnemu ludowi i nie znosi krytyki,tylko wykształcenie i wrodzona kultura nie pozwala mu na mieszanie z błotem tych którzy ośmielą się z nim dyskutować.
Ale gdzieś tam w środku coś nie daje mu spokoju ,ego ucierpiało , trzeba to pomścić, ale subtelnie ,delikatnie tak by nie spłoszyć ofiary.Decydujący cis zadać w odpowiednim czasie.
Wiem o co ci naprawdę chodzi,o inną moją wypowiedź
Cóż jestem na te gierki za stary i za cwany , inkwizytorze vivere .(koniec dyskusji)
Piszę o Bogu jako Światłości obecnej w każdym człowieku,bo KK nie chce tego głosić z wiadomych przyczyn.Gimer nie musi nikomu oddawać tej Świętości tak jak napisałeś "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie",bo nikomu jej nie zabrał.Sam zasugerowałeś mu nieprawdę.Co do reszty to wypisujesz bajki,trzeba przyznać,że śmieszne.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Użytkowniku Gimer
Skoro uważasz,że każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na forum ,nie wiem dlaczego w odpowiedzi na mój post ( wyczuwam w niej urazę,może delikatną)piszesz elaborat ,przytaczając co kawałek fragmenty tego co napisałem.
Co do tego fragmentu o "uświęceniu" chodziło mi o to,że każdy człowiek reprezentujący każdą kulturę może uważać coś lub kogoś za świętość.
Ty w duecie z użytkownikiem vivere
próbujecie doszukiwać się w tych słowach niewiem..., mistyki, czarów ..? spokojnie :)
Kolego Gimer, wyrażasz pogląd na forum ,w porządku ale jeżeli piszesz : "Słowo Boże - Dziwne pojęcie" lub "tak zwana msza święta" musisz liczyć się ,że ktoś zareaguje,
pozdrawiam hannab1

Piszę o Bogu jako Światłości obecnej w każdym człowieku,bo KK nie chce tego głosić z wiadomych przyczyn.Gimer nie musi nikomu oddawać tej Świętości tak jak napisałeś "Oddaj świętość wierzącym w uświęcenie",bo nikomu jej nie zabrał.Sam zasugerowałeś mu nieprawdę.Co do reszty to wypisujesz bajki,trzeba przyznać,że śmieszne.
Użytkowniku Vivere ,nie mogę odebrać sobie przyjemności by odpowiedzieć na twój post ,pozwól ,że będę się streszczał bo za chwilę mecz w telewizji.
otóż, jeżeli chodzi o moją magiczną wypowiedź którą tak chętnie przytaczasz , wyjaśnienie ( bardzo prozaiczne,sorry,że cię zawiodłem) znajdziesz post wyżej w odpowiedzi do Gimera.
Co do mojego głoszenia nieprawdy i opowiadania bajek, powiem tak, jeżeli ja nie znam według Ciebie prawdy i opowiadam bajki na forum to rozumie się ,że ty ją poznałeś i starasz się ją głosić co można zauważyć tu i w innych postach.
O.K. każdemu wolno, ale mnie wolno to komentować i wyrażać o tym opinię, prawda....? czy nie?
Dodam jeszcze( przeczytaj uważnie) ,że ja tych którzy prawdę JUŻ ZNAJĄ traktuję z rezerwą wolę tych którzy jej POSZUKUJĄ.
Wydaje mi się ,że należysz do pierwszej kategorii, stąd kłopot w porozumieniu między nami.
Chętnie pogadam na czacie, pewniej się wtedy czuję,słowo,za słowo, argument za argument,ZAPRASZAM (wieczory,w dzień pracuję)
Dyskusja za pomocą postów to jak pisanie próśb i odwołań :)
Pozdrawiam hannab1
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Użytkowniku Vivere ,nie mogę odebrać sobie przyjemności by odpowiedzieć na twój post ,pozwól ,że będę się streszczał bo za chwilę mecz w telewizji.
Jaki mecz oglądałeś? Piłki ręcznej?
otóż, jeżeli chodzi o moją magiczną wypowiedź którą tak chętnie przytaczasz , wyjaśnienie ( bardzo prozaiczne,sorry,że cię zawiodłem) znajdziesz post wyżej w odpowiedzi do Gimera.
W niczym mnie nie zawiodłeś.
Co do mojego głoszenia nieprawdy i opowiadania bajek, powiem tak, jeżeli ja nie znam według Ciebie prawdy i opowiadam bajki na forum to rozumie się ,że ty ją poznałeś i starasz się ją głosić co można zauważyć tu i w innych postach.
Nie pisałem,że ogólnie piszesz nieprawdę,chodziło mi o ten jeden przypadek.Może źle zrozumiałem Twoją wypowiedź,która mnie bardzo rozśmieszyła.Co dla jednego jest prawdą,to dla drugiego jest nieprawdą.
O.K. każdemu wolno, ale mnie wolno to komentować i wyrażać o tym opinię, prawda....? czy nie?
Jak każdemu,to każdemu.
Dodam jeszcze( przeczytaj uważnie) ,że ja tych którzy prawdę JUŻ ZNAJĄ traktuję z rezerwą wolę tych którzy jej POSZUKUJĄ.
Bardzo słuszna uwaga.Ja też poszukuję prawdy.
Wydaje mi się ,że należysz do pierwszej kategorii, stąd kłopot w porozumieniu między nami.
Chętnie pogadam na czacie, pewniej się wtedy czuję,słowo,za słowo, argument za argument,ZAPRASZAM (wieczory,w dzień pracuję)
Nie chcę Ciebie do niczego przekonywać,ale dziękuję za zaproszenie.

Pozdrawiam vivere
 

Gimer

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2010
Posty
144
Punkty reakcji
5
Miasto
Opolskie
hannab1

Nie z każdą świętością mogę się zgodzić, chodź karzą świetność można osądzić. W danej religii panteon bóstw jest święty dla wyznawcy a dla drugiego to mit postawiony na cokole wyobrażeń . Owszem z grzeczności mogę uszanować pogolą drugiego człowieka , ale ten pogląd nie będzie odzwierciedlał moich przekonań .

Z tą reakcją na moje określenia "Słowo Boże - Dziwne pojęcie" to i tak jest łagodna . Wiedziałem że będzie jakaś riposta ale od kogoś innego.

W tym temacie można doszukiwać się mistyki . Słowo jako przekaz wiedzy w dążeniu człowieka do sacrum .Tylko w świetle postawionego pytania przez Jacek.K moim zdaniem chodzi raczej o przekaz zewnętrzny.

Tym razem starałem się krótko. :)
 

Jacek.K.

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
W Biblii Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich znalazłem takie zdanie:

Nauki i Przymierza 68:4
A cokolwiek powiedzą pod natchnieniem Ducha Świętego, to będzie Pismem Świętym, będzie wolą Władcy, będzie zamysłem Władcy, będzie słowem Władcy, będzie głosem Władcy, i mocą Boską do zbawienia.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
reanimowany przez jacka temat i ja ożywię
na początek, sam termin (później dygresje)

leksykalnie Słowo Boże, to słowo jakie Bóg przekazał innym
funkcjonalnie to słowo jakie ludzie uważają za takie, dla przykładu chrześcijanie (en block) uważają za takowe pisma kanonu (ST i NT), Jacek dodaje Msięgę Mormona i Perłę Wielkiej Wartości oraz (tu popraw mnie) Nauki i Przymierza nie będącymi chyba tym co można nazwać w oczywistej formie Słowem Bożym
Żydzi mają Torę (Słowo Boże), księgę świętą czyli Tanah, Talmud itd, ale dla rabinicznego Żyda Słowem Boga sensu stricto pozostaje Tora i tylko ona jest też sensu stricto świętym pismem
znowu Muzułmanie mają Koran (gdzie autorstwo ma przynależeć Bogu) i inne pisma (o mniejszej lub większej wartości teologicznej, ale nie mające przypisanego Boskiego autorstwa)
czy Wedy można nazwać Słowem Bożym? niekoniecznie, nawet dla ortodoksyjnych Hinduistów jedynie części Wed można by przypisać coś takiego..
nie chcę przytaczać kolejnych wyznań (nawet w samych chrześcijańskich jest różnie)
jak zauważył Gimer, kluczowe jest pole wyjściowe, stąd zależnie od kultury w jakiej wyrósł dany osobnik, inne pisma mogą być dla niego tymże słowem Bożym (+ ci którzy zmienili wyznanie, lub ci którzy od urodzenia byli ateistami a stali się np. chrześicjanami itd), odrzucając na początek błędy wynikające z generalizowania, możemy powiedzieć, że wyjściowa kultura prowokuje uznawanie tej lub innej księgi za Słowo Boże (bądź nie uznawanie żadnej)
czy wyznawanie jakiejś wiary wymusza prozelityzm? najczęściej nie
czy prozelityzm wiąże się z agresją? najczęściej nie
 

Jacek.K.

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
...leksykalnie Słowo Boże, to słowo jakie Bóg przekazał innym
...Wedy można nazwać Słowem Bożym? niekoniecznie, nawet dla ortodoksyjnych Hinduistów jedynie części Wed można by przypisać coś takiego...

Podobnie można powiedzieć o Biblii, w której obok przekazów Boga znajdziemy również księgi historyczne czy też nauki apostolskie niekoniecznie Boże.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Biblia jest ex definitione przekazem Słowa Bożego
samo słowo Biblia ma etymologię grecką Gk. biblion "papier-kartka, zwój," potocznie "książka," pierwotnie zdrobnienie od byblos - papirus egipski (też w formie zwoju) być może to derywat od miasta greckiego w Libanie zwanego wcześniej Gebal, Gubla w Libanie, tu ciekawostka bo w Egipcie (gdzie w czasach przełomu Er stacjonował garnizon Rzymski) i gdzie swą siedzibę miał Marek Ewangelista (wraz z Piotrem, którego słowa miał spisywać: wg. starożytnego piśmiennictwa koptyjskiego), to znowu może być podglebie dla słów Pawła o spotkaniu z Piotrem w Babilonie

ocyzwiście takie podejście od Biblii przynależne jest wyznaniom Chrześcijańskim, inne wyznania mają własne...
 

Adam Kias

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2011
Posty
110
Punkty reakcji
4
Wiek
34
witam
Dosłownie? Jest to księga złożona z 66 mniejszych ksiąg napisanych przez odmiennie różnych ludzi pochodzących z różnych warstw społecznych. Spisywali ją pod natchnieniem Bożym przez mniej więcej 1600 lat.
Nie ulega wątpliwości że pod względem artystycznym jest arcydziełem w swej dziedzinie.
Odsyłam również do 2 tymoteusza 3:16,17

W przenośni? Cóż różnie ludzie mówią. Mi osobiście logika podpowiada to samo co tu: jana 17:17
pozdrawiam
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Na początku było SŁOWO... (duchowość, myśl) Biblia jest objawionym słowem Boga = myśl wszczepiona, podana pisarzom, którzy ją zapisali.
Niestety, ta myśl, to SŁOWO raczej nie zostało poddane czytającym.
A może zostało i chodzi o kontynuację wydarzeń przy budowie Bab El?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
"Słowo Boże" to sam "Jezus Chrystus [Bóg]" w postaci słowa [Biblii].
A jak wszyscy wiemy, w 33 rne, "Słowo Boże" pojawiło się w postaci ciała ziemskiego.

Koran, Księga Mormona, Nauki i Przymierza oraz inne Księgi, choć mogą one zawierać pewne prawdy biblijne gdyż ich źródłem jest "Słowo Boże", nie są "Słowem Bożym". Są to po prostu, książki teologiczne, a autorzy tych książek są typowymi ludzmi, jak Ellen G. White, Joseph Smith czy Mahomet.
 
Do góry