Nacechowanie semantyczne - wtf?

Status
Zamknięty.
A

Aulelia

Guest
Proszę mi pokrótce wyjaśnić co to jest nacechowanie semantyczne, bo google dzisiaj milczy, a babka nic nie wytłumaczyła. 
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Kontekst podaj to cos się by wydumało.

Może np znaczyć to po prostu -> popisać bajędy o znaczeniach zwrotu, słowa, zdania, o tym z czym się kojarzy dany zwrot, z czym jest powiązany.
 
A

Aulelia

Guest
Mam do opisania Odę do młodości, a więc już ładnie skleciłam na całą kartkę o tym konflikcie pokoleń - między romantykami a klasykami, środki styl. też opisałam, teraz zostały mi te nacechowania semantyczne i nie wiem co to jest.




Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;

Młodości! dodaj mi skrzydła!

Niech nad martwym wzlecę światem

W rajską dziedzinę ułudy:

Kędy zapał tworzy cudy,

Nowości potrząsa kwiatem

I obleka w nadziei złote malowidła.



Niechaj, kogo wiek zamroczy,

Chyląc ku ziemi poradlone czoło,

Takie widzi świata koło,

Jakie tępymi zakreśla oczy.

Młodości! ty nad poziomy

Wylatuj, a okiem słońca

Ludzkości całe ogromy

Przeniknij z końca do końca.



Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia

Obszar gnuśności zalany odmętem;

To ziemia!

Patrz. jak nad jej wody trupie

Wzbił się jakiś płaz w skorupie.

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;

Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,

To się wzbija, to w głąb wali;

Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;

A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.

Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:

To samoluby!



Młodości! tobie nektar żywota

Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:

Serca niebieskie poi wesele,

Kiedy je razem nić powiąże złota.

Razem, młodzi przyjaciele!...

W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;

Jednością silni, rozumni szałem,

Razem, młodzi przyjaciele!...

I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,

Jeżeli poległym ciałem

Dał innym szczebel do sławy grodu.

Razem, młodzi przyjaciele!...

Choć droga stroma i śliska,

Gwałt i słabość bronią wchodu:

Gwałt niech się gwałtem odciska,

A ze słabością łamać uczmy się za młodu!



Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,

Ten młody zdusi Centaury,

Piekłu ofiarę wydrze,

Do nieba pójdzie po laury.

Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;

Łam, czego rozum nie złamie:

Młodości! orla twych lotów potęga,

Jako piorun twoje ramię.



Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy

Opaszmy ziemskie kolisko!

Zestrzelmy myśli w jedno ognisko

I w jedno ognisko duchy!...

Dalej, bryło, z posad świata!

Nowymi cię pchniemy tory,

Aż opleśniałej zbywszy się kory,

Zielone przypomnisz lata.



A jako w krajach zamętu i nocy,

Skłóconych żywiołów waśnią,

Jednym "stań się" z bożej mocy

Świat rzeczy stanął na zrębie;

Szumią wichry, cieką głębie,

A gwiazdy błękit rozjaśnią -



W krajach ludzkości jeszcze noc głucha:

Żywioły chęci jeszcze są w wojnie;

Oto miłość ogniem zionie,

Wyjdzie z zamętu świat ducha:

Młodość go pocznie na swoim łonie,

A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.



Pryskają nieczułe lody

I przesądy światło ćmiące;

Witaj, jutrzenko swobody,

Zbawienia za tobą słońce!
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Ja bym polał wody o tym, ze mlodosc = skrzydla ect, starosc = szkielety itp.
Czesciej w szkole trafiałem niż nie w takich przypadkach, ale i wpadki sie zdarzały, więc żadnych gwarancji nie daję :)

Tradycyjnym trickiem w takich przypadkach było: "Utwór jest silnie nacechowany semantycznie". Później pare bardziej ogolnych zdań walnąć, zeby nie wygladało, ze akapit ma byc scisle na temat tego pojęcia, a nastepnie bym popisał o tych mlodosc = skrzydla, ogien, starosc = szkielety (nie używając już jednak ani razu zwrotu "nacechowanie semantyczne" ;)
 
A

Aulelia

Guest
Oto co napisałam ogółem:

Utwór "Oda od młodości" powstał w 1820 roku i ma charakter rewolucyjny. To wiersz przede wszystkim o buncie i konflikcie pokoleń. Podmiot liryczny jest zbiorowy a stanowią go młodzi romantycy. Oda zawiera w sobie elementy klasyczne i romantyczne. Za pomocą kontrastu zostały w niej ukazane dwa ścierające się ze sobą światy, które ze sobą walczą. Romantycy - świat pierwszy - to pokolenie młode, które nie pamięta czasów wolnej Polski. Mają pretensje do swoich ojców i dziadków za to, że muszą egzystować w czasach, gdy Rzeczpospolita jest pod zaborami. Utwór jest również polemiką autora z konserwatywnymi oświeceniowcami. Mickiewicz wyraźnie opowiada się za "młodymi", gloryfikuje ich. Przemawia przez nich chęć zmiany ojczyzny, są pełni zapału i wigoru. Pragną zobaczyć zieleń i żyć w wolnym kraju, gdzie prawa są równe. Adam Mickiewicz jest nieprzychylnie nastawiony do oświeceniowców, odcina się od nich i częstuje krytyką, brakiem zrozumienia. Staje po stronie  swych rówieśników. Ukazuje "starych" jako gnuśnych, samolubnych racjonalistów, dla których nie liczy się sfera sacrum. Wg niego są tylko egoistami, wprost kieruje do nich słowa krytyki: "To samoluby". Młode pokolenie nie chce mieć nic wspólnego z zasadami, jakie zostały wpojone im przez ojców. Ich świat jest pełen marzeń, planów na przyszłość - są potęgą, bo są młodzi. W utworze widzimy dużo antynomii: "starsi- młodsi", "altruizm- egoizm", "bierność - zapał", "sacrum- profanum". Młodzież przejawia chęć jednoczenia chęć jednoczenia się ze sobą. Zarzucają klasykom takie cechy jak: zaściankowość, wstecznictwo, nie kierują się prawidłami narzuconymi przez ich poprzedników minionej epoki Oświecenia. {to już następny pod punkt} Utwór Adama Mickiewicza pdt: "Oda do młodości" jest silnie nacechowany semantycznie. W ten sposób możemy doszukać się licznych skojarzeń dotyczących obojga pokoleń. Takim tokiem myślenia: skrzydła są uosobieniem młodości, a przez co również anioła (pamiętajmy, że poeta narzuca czytelnikowi postrzeganie Romantyków jako "tych dobrych" rewolucjonistów, dzięki którym Polska ma szansę na odrodzenie się ) oraz niewinności - Romantycy nie są skażeni istotą zła i wojny tak, jak ich przodkowie. Natomiast szkielety można interpretować jako starsze, odchodzące w cień pokolenie. To alegoria przemijalności. Oświeceniowcy nie mają już do spełnienia żadnego zadania, dlatego powoli ustępują miejsca swoim synom i wnukom. 
 
Q

quid pro quo

Guest
Nacechowanie semantyczne to według mnie "wplecenie" w słowa emocji, uczuć itd.
Możliwe, że chodzi o to, że "Oda od młodości" jest utworem pełnym emocji, uczuć, o czym może świadczyć np. ilość wykrzyknień, jak np. Hej!

nacechować
1. «nadać czemuś określoną właściwość, określony charakter»
2. «opatrzyć coś znakiem»

http://sjp.pwn.pl/slownik/2485496/nacechowac

semantyka
1. «dział językoznawstwa, którego przedmiotem jest analiza znaczeń wyrazów»
2. «dział semiotyki zajmujący się badaniem związków, jakie zachodzą między wyrażeniami języka a przedmiotami, do których się one odnoszą»

http://sjp.pwn.pl/slownik/2575165/semantyka
 
Q

quid pro quo

Guest
Dodaj coś więcej, a więc np. w związku z apostrofą do młodości: "Młodości! dodaj mi skrzydła!" itd. Że jest wykrzyknienie, że apostrofa więc jest pełna emocji. Że młodzi nie godzą się ze ancien régime, czyli ze starym porządkiem, jaki jest dziełem starych. Chcą się wznieść ponad to: "Niech nad martwym wzlecę światem".
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Dobrze napisałaś, trochę kombinujesz jak koń pod górę, ale ujdzie.
 
A

Aulelia

Guest
No muszę ćwiczyć moje pióro, jestem w klasie humanistycznej... Ale rozwiń swoją myśl. 
 
Q

quid pro quo

Guest
To ja wrzucę to, co napisałbym. Ale dodam, że z nauką języka polskiego ostatnio miałem kontakt kilka lat temu, więc to jedynie wzór, z którego możesz skorzystać. :p

"Oda do młodości" jest utworem silnie nacechowany semantycznie, o czym mogą świadczyć liczne wykrzyknienia, jak np. "Hej!" oraz apostrofy, jak np. "Młodości! dodaj mi skrzydła!". W utworze podmiot liryczny zwraca się do młodości w drugiej osobie liczby pojedynczej oraz w pierwszej osobie liczby mnogiej, kiedy mówi o czynach ludzi młodych, z którymi się utożsamia. Oznacza to, że "ja liryczne" jest silnie emocjonalnie związane zarówno z młodością, jak i osobami młodymi.
Młodzi nie godzą się z istniejącym ancien régime. Chcą go zburzyć oraz wznieść się ponad niego: "Niech nad martwym wzlecę światem". Próbie zmiany tej rzeczywistości towarzyszą pełne emocji i porywczości działania osób młodych.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Generalnie ja z językiem polskim wspólnego mam niewiele (mat-fiz i politechnika), ale jesli nie byl bym pewny czym jest "nacechowanie semantyczne", to nie pisałbym "o czym moga swiadczyc" ;)
Z polityków brać przykład, z polityków. O wszystkim i o niczym. Na temat ale nie na temat. Zdania takie, które na wiele sposobów można rozumieć. :)
(tak 4 dostawałem ze sprawdzianów z książek, których nawet planu wydarzeń nie czytałem)
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Nacechowanie semantyczne to zawarcie w związku frazeologicznym głębszego sensu, odniesienie się do czegoś. Przykład choćby "przesądy światło ćmiące", światło to prawda przesądy twór ludzkiego strachu, pryskają jak lody otwierając drogę dla PRAWDZIWEGO gorącego uczucia. :>
 
Q

quid pro quo

Guest
Też mi się tak wydaje, z tym że ja ująłem to jako "'wplecenie' w słowa emocji, uczuć itd.".
W końcu wykrzyknik na końcu zdania może całkowicie odmienić jego sens.
Aczkolwiek wydaje mi się, że jednak nauczycielka "przekombinowała", skoro google nic nie mówi, to widocznie musi to być wiedza na co najmniej poziomie akademickim. :p

Ale nie ukrywam, że to, co napisał Addam... też jest sensowne.

Także czekam na to, żeby Aulelia napisała nam, jak to w końcu z tym jest. :)
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Nacechowanie semantyczne to po prostu ujęcie pewnych części utworu jako symboli, nadanie im głębszego znaczenia... Np, tłumacząc z ludzkiego na ludzkie: piszesz wyraz dom, jednak wg.semantyki "dom" oznaczać będzie m.in. rodzinę, bliskich, miejsce twojego pochodzenia... Słowem wszystko, co w jakiś sposób kojarzyć się może właśnie z tym niedosłownym znaczeniem słowa dom. I tak, to materiał, który studenci polonistyki przerabiają na komunikacji językowej (Pozdrawiam z Wrocławia ;) ).

I mały, bardziej subtelny przykład z interpretacji wygooglowanego utworu:

"Trzeba tu jednak zauważyć, że zapadające po słowach lub poprzedzające je milczenie Emila nie jest naturalne (jako np. brak głosu), lecz jest istotną, nacechowaną semantycznie częścią utworu. W tym milczeniu, ważniejszym dla interpretacji dramatu, mieści się bowiem zawartość myślowa i uczuciowa należąca do tekstu. Dlatego milczenie Emila jest wymowniejsze niż kwestie wygłaszane przez jego partnerkę."
 
A

Aulelia

Guest
Materiał dla studentów, a ja to mam w II lo o profilu rozszerzonym z polskiego...
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Też mnie to trochę zdziwiło, ale widocznie twoja nauczycielka uznała to za zadanie odpowiednie dla was... Można powiedzieć, że cierpi na przerost ambicji i postanowiła stworzyć licealistów idealnych. Pomogłabym ci bardziej z tym zadaniem, ale napomknęliśmy o tym jak na razie tylko na jednej godzinie zajęć, w dodatku w zeszłym roku, a notatki i kserówki zostawiłam w domu. Mam nadzieję, że mimo wszystko dasz sobie z tym jakoś radę.
 
A

Aulelia

Guest
To jest bardzo dobra nauczycielka. To i tak jest tylko takie ćwiczenie, chyba nie będzie z tego oceny... Chyba że się spyta podczas odpowiedzi ustnej kogoś o to. To wtedy coś tam powiem o tych szkieletach czy skrzydłach. Ale i tak to nie jest proste do zrozumienia. Jak można powiedzieć coś i nie wytłumaczyć.
 
Status
Zamknięty.
Do góry